Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Konsolidacja przy 2500 punktów

0
Podziel się:

Wyznaczenie nowych szczytów nie pociągnęło za sobą wzrostu cen, a skuteczna obrona oporów nie zaowocowała głębszym odejściem maksimów.

Konsolidacja przy 2500 punktów

Wyznaczenie nowych szczytów nie pociągnęło za sobą wzrostu cen, a skuteczna obrona oporów nie zaowocowała głębszym odejściem maksimów. Rynek odnalazł równowagę w sąsiedztwie 2500pkt. i w ostatnich dniach na GPW króluje płaska konsolidacja. *
*
Wczoraj emocji brakowało

Wczorajsza sesja przebiegała już w prawdziwie świątecznych nastrojach. Na parkiecie panował nudny spokój zarówno pod względem zmienności jak i intensywności handlu. Optymiści zaatakować bliskie opory próbowali tylko raz, na początku dnia. Otwarcie dodało kontraktom 27pkt i wyrzuciło kurs na wysokości 2510pkt., zaledwie krok od wczorajszych rekordów. Zapał byków wygasł po kilkudziesięciu minutach, jeden punkt poniżej styczniowego maksimum (2517pkt.), rozpoczynającego obszar szczytowych oporów i kurs powrócił w okolice poniedziałkowego zamknięcia. Resztę dnia rynek spędził na falowaniu w Końcówkę ustawiły korzystne dane makro napływające zza Wielkiej Wody, dzięki którym finisz wypadł na 2504pkt.
Status quo
Jako, że wczoraj działo się niewiele, obraz rynku się nie zmienił. 27pkt. zakres zmienności i niskie obroty dobrze przekazują umiarkowaną temperaturę parkietu i władanie trendu bocznego. Obserwowany postój nie jest bynajmniej zaskoczeniem, zapowiadała go formacja _ harami wysokiej ceny _, zarysowana pod koniec zeszłego tygodnia. Twarda obrona średnioterminowych oporów też była oczekiwana i trzy ostatnie sesje połączyły te przewidywania w jeden scenariusz. Konsolidacja, jak to często bywa, jasnych wskazówek przyszłych zamierzeń rynku nie daje. Z jednej strony ceny dźwiga marcowy trend wzrostowy, z drugiej blokują silne średnioterminowe opory. Euforii zakupów, ani sprzedażowej presji próżno szukać na parkiecie.
Na wnioski trzeba zaczekać do zarysowania się wiarygodnej formacji kontynuacji bądź odwrócenia marcowego trendu lub też wyraźnie wybicie poza istotne poziomy. Rosnąca LOP wskazuje, że niedźwiedzie nie przestraszyły się nowych maksimów i liczą na głębsze odejście od oporów. Ponieważ jednak miesięczna zwyżka nie została jeszcze zanegowana, negatywna wizja najbliższej przyszłości nie ma w tej chwili technicznego uzasadnienia.
Kończy się kwartał
Dzień zacząć możemy nieco niżej, ale otwarcie nie powinno radykalnie zmienić poziomów cen. Wznosząca się linia trendu (niebieski kolor na wykresie) pozostawia rynkowi coraz mniej swobody, wkrótce będzie musiał się on określić i przełamać bądź opory bądź też wzrostowy trend. Opory zbudowane są na styczniowych (2517pkt.) i marcowych (2525pkt.) szczytach oraz dolnej granicy pięciomiesięcznej formacji klina (czerwony kolor), biegnącej obecnie w sąsiedztwie 2530-2535pkt. Wyjście ponad tę silną, podażową barierę będzie średnioterminowym sygnałem kupna.
Jeżeli natomiast podda się linia wzrostów, dojdzie zapewne do testu wsparcia w obszarze 2470-2480pkt. Jego złamanie byłoby pierwszym sygnałem słabnięcia rynku. W takim przypadku kurs obierze kierunek na wolniejszą linię ostatnich wzrostów (ok. 2440pkt.). Niższe wsparcia to 2424 i 2404pkt. Ten ostatni zabezpiecza rynek przed głębszymi spadkami. Mocno wątpliwe jest jednak, by rynek zabrnął dziś tak nisko, ostatni dzień kwartału nie sprzyja bowiem negatywnym rozstrzygnięciom.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)