Krok w dobrym kierunku na polu rozmów amerykańskich polityków w sprawie oddalenia klifu fiskalnego oraz dobre dane makro z rynku nieruchomości w USA, to główne katalizatory wczorajszych bardzo dobrych nastrojów inwestycyjnych na świecie.
W tej atmosferze zachowująca się bardzo dobrze w ostatnim czasie GPW, rozpoczęła dzień od wyraźnej aprecjacji. Indeks WIG dość szybko uporał się z lokalnym technicznym oporem przy wartości 44 tys. pkt., by w kolejnych godzinach systematycznie zyskiwać na wartości. Najbliższy ważny poziom to tegoroczne maksimum przy wartości 44.550 pkt. (analogicznie 2.420 pkt. dla WIG20)
. Początkowo we wzrostach uczestniczyły przede wszystkim duże spółki.
Prym w aprecjacji wiódł niezmordowany kurs KGHM (nowe historyczne maksimum na poziomie 178 zł). Ponownie bardzo dobrze zaprezentowały się koncerny naftowe w dalszym ciągu dyskontując korzystne raporty finansowe za III kw. br. W połowie dnia do wzrostów dołączył średniaki, akcentując swój powrót do aprecjacji za sprawą silnego fixingu na zamknięcie.
Po prawie dwóch tygodniach przeceny, silnej odbitki w górę doczekali się wczoraj gracze zza naszej zachodniej granicy. Napływające korzystne informacje z Hiszpanii i Grecji zwiększyły skalę aprecjacji. Okazało się bowiem, iż iberyjski kraj na dofinansowanie banków potrzebował będzie mniej środków niż wcześniej szacowano. W przypadku Grecji korzystną informacją była aprobata ministrów finansów strefy euro na udzielenie wstępnej zgody na wypłacenie 44 mld euro z funduszu ratunkowego (wypłata planowana na 5 grudnia br.). W tej atmosferze indeks DAX po wczorajszej sesji znalazł się tuz poniżej przełamanego wcześniej wsparcia w przedziale 7.150-7.200 pkt.
Powrót optymizmu za Oceanem zwiastował rano dodatni poziom futures na amerykańskie indeksy. Z mediów dochodziły newsy, iż rosną szanse na wypracowanie kompromisu budżetowego, który pozwoliłby uniknąć tzw. „klifu fiskalnego” – automatycznych podwyżek podatków i cieć wydatków wchodzących w życie od stycznia. Polityków do wypracowania porozumienia z pewnością zachęciły liczne publikacji zwiastujące recesję za Oceanem przy obecnym stanie budżetu.
Kolejnym argumentem byków w dniu wczorajszym były dobre dane z rynku nieruchomości. Okazało się bowiem, iż sprzedaż domów na rynku wtórnym w październiku wzrosła o 2,1% m/m do 4,79 mln z 4,70 mln miesiąc wcześniej (oczekiwano 4,70 mln). Równocześnie wyższe były również ceny transakcyjne. Indeks S&P500 odbił się od lokalnego wsparcia na poziomie 1.350 pkt. i zbliża się do przełamanego istnego poziomu o charakterze średnioterminowym, przy wartości 1.400 pkt. Dzisiaj rano obserwujemy nieznacznie słabszy klimat inwestycyjny (S&P500 –0,15%).
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1353279600&de=1353452340&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=oil.z&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=oilc&colors%5B1%5D=%23e823ef&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej