Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Grzegorz Olejek
|

Lokalne umocnienie rynku

0
Podziel się:

Wczoraj na rynku amerykańskim byliśmy świadkami kolejnego lekkiego umocnienia notowań po wcześniejszym zaakcentowaniu na wykresie w układzie dziennym świecowym krótkoterminowej aktywności strony popytowej.

Lokalne umocnienie rynku

Lokalne umocnienie rynku

Wczoraj na rynku amerykańskim byliśmy świadkami kolejnego lekkiego umocnienia notowań po wcześniejszym zaakcentowaniu na wykresie w układzie dziennym świecowym krótkoterminowej aktywności strony popytowej. Po obronie lokalnego poziomu wsparcia na indeksie S&P500 w okolicy 1070 punktów przewagę nad rynkiem stopniowo przejmują optymiści. Obecnie notowania tego indeksu zbliżyły się do strefy oporu wyznaczonej przez połowę wysokości świecy z długim czarnym korpusem. Patrząc na wykres w nieco dłuższej perspektywie widać że notowania przebywają w strefie konsolidacji pomiędzy poziomami 1020-1130 punktów. Natomiast w perspektywie długoterminowej widać na wykresie potencjalną podażową strukturę głowy i ramion z linią szyi w okolicy poziomu 1000 punktów.

Konsolidacja na linii szyi

Wczorajsza sesja na naszym rynku nie przyniosła istotnej zmiany jego sytuacji technicznej. Indeks szerokiego rynku Wig na wykresie w układzie minutowym w krótkim terminie konsoliduje się w okolicy linii szyi lokalnej formacji podwójnego dna. W nieco dłuższej perspektywie czasowej na wykresie w tym samym układzie cenowym mamy potencjalną formację głowy i ramion. Obecnie jesteśmy w trakcie kształtowania prawego ramienia tej podażowej struktury cenowej. Jednak należy pamiętać że pełne ukształtowanie tej formacji dopełni się dopiero w momencie spadku notowań indeksu Wig poniżej poziomu 42 tys punktów i dopiero wówczas będzie można określić minimalny zasięg spadku rynku. Natomiast dopóki notowania tego indeksu znajdują się powyżej tego poziomu jej negatywny wpływ na bieżące notowania jest ograniczony.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)