Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Barembruch
|

Małe spółki szorują po dnie

0
Podziel się:

Fala wyprzedaży, która przetaczała się przez rynek małych i średnich spółek sprawiła, że po raz kolejny pogłębiały one swoje dwuletnie dołki.

Małe spółki szorują po dnie

Wtorek na warszawskiej giełdzie nie przyniósł niestety przełomu. Jeszcze rano wydawało się, że jest szansa na powrót do niespełna dwutygodniowej konsolidacji w strefie 2650-2750 pkt., z której WIG20 wybił się dołem w poniedziałek.

Dzień zaczął się bowiem na plusie, w przypadku WIG20 otwarcie wypadło w okolicach 2665 pkt. Niestety, kupujący byli w stanie kontrolować sytuację tylko przez pierwszą godzinę notowań.

Potem indeksy znów zaczęły osuwać się w dół. WIG20 musiał bronić się przed spadkiem poniżej 2600 pkt. Ostatecznie zakończył notowania na poziomie 2637 pkt., mniej więcej takim samym, jak w poniedziałek. To i tak można potraktować jako wyraz względnej odporności inwestorskich nerwów, bo w przypadku indeksów małych i średnich spółek mieliśmy już znaczną przecenę o 1,8-2,1 proc. Fala wyprzedaży, która przetaczała się przez rynek małych i średnich spółek sprawiła, że po raz kolejny pogłębiały one swoje dwuletnie dołki.

Słabe nastroje w Warszawie mają swoją przyczynę w spadkach panujących na europejskich parkietach. Inwestorów nadal niepokoiła tam droga ropa. Sesja na Wall Street rozpoczęła się od niewielkich spadków, które pogłębiły się po publikacji wskaźnika zaufania konsumentów, który znalazł się na najniższym poziomie od 1992 r. Wszystko więc wskazuje na to, że szanse na powrót indeksu WIG20 do konsolidacji są już tylko iluzoryczne, zaś cały rynek, mierzony również zmianami cen mniejszych spółek, już szuka nowego dna.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)