Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Mocna wyprzedaż na GPW. Znamy już dane z rynku pracy w USA...

0
Podziel się:

W najnowszym komentarzu Money.pl przeczytasz także, na co zwrócić uwagę podczas piątkowej sesji.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych okazała się wyższa niż oczekiwali analitycy. W Europie nastroje ulegają poprawie, natomiast WIG20 znajduje się już poniżej 2600 punktów.

Rynki pozytywnie zareagowały na dane z rynku pracy w USA. Notowania głównych indeksów w Europie znajdują się już blisko zamknięcia z wczoraj i jest duża szansa na wyjście ponad kreskę. Stopa bezrobocia w grudniu wzrosła do 7,8 proc. wobec prognoz mówiących o utrzymaniu się na poziomie 7,7 procent. Więcej niż zakładały prognozy wzrosła ilość pracowników zatrudnionych w amerykańskich przedsiębiorstwach (155 tys. wobec prognozowanych 150 tysięcy).

Podobnie jak wczoraj najmocniej na warszawskim parkiecie wyglądają spółki z mWIG40. Najwięcej wśród średnich spółek zyskują IDM, CEDC i LPP. Najmocniejszy spadek notuje Intercars.

Zobacz jak wygląda sytuacja na głównych indeksach GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Z kolei najsłabszym indeksem pozostaje WIG20. Jeszcze przed publikacją danych z USA kurs zszedł poniżej granicy 2600 punktów, co oznacza spadek o ponad 1 procent. Czy jest to już dobra okazja do zakupów? Wydaje się, że kilka spółek po dzisiejszej sesji będzie stanowiło smakowity kąsek dla inwestorów. Po ponad 3 proc. tracą papiery PZU. Mocna przecena występuje także w przypadku paliwowych spółek.

Lotos i PKN Orlen tracą ponad 2,5 procent. Jest to spowodowane między innymi taniejącą ropą naftową. Notowania ropy spadają po tym jak amerykańska Rezerwa Federalna zasygnalizowała wczoraj, że może zakończyć fazę stymulowania gospodarki USA w 2013 roku. Baryłka na giełdzie w Londynie wyceniana jest obecnie na niecałe 111 dolarów, co oznacza spadek o 1,8 proc. w ciągu zaledwie 3 dni.

W przypadku płockiego koncernu kolejne miesiące mogą jednak przynieść spadki. Dzisiaj analitycy DM PKO BP obniżyli rekomendację PKN Orlen do "sprzedaj" z "trzymaj" z ceną docelową 39,14 zł. z resztą większość ostatnich rekomendacji dla spółki sugeruje powrót kursu w okolice 40 zł.

Jeszcze gorsze nastroje na GPW. Inwestorzy czekają na...

Paweł Zawadzki, godzina 12:35

Dane obrazujące kondycję europejskiego sektora usługowego nie rozczarowały. Mimo tego, indeks największych spółek notowanych na GPW wyznaczył nowe dzienne minima. Na mocniejsze ruchy na giełdach poczekamy zapewne do publikacji - kluczowych dziś - danych z USA.

WIG20 na starcie notowań zniżkował około 0,5 procent. Obecnie traci już niemal 0,8 procent. Wciąż lepiej wypadają indeksy spółek małych i średnich. sWIG80 zniżkuje około 0,3-0,4 proc., a mWIG40 wciąż próbuje bronić poziomu wczorajszego zamknięcia.

Nieznacznie pogorszyła się także sytuacja na większości parkietów w Europie. Spadki najważniejszych giełdowych wskaźników wciąż nie przekraczają poziomu 0,5 procent.

Zobacz, jak radzą sobie najważniejsze europejskie indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Przed południem opublikowane zostały, obrazujące aktywność gospodarczą w usługach, indeksy PMI. Dla większości państw grudniowe odczyty były lepsze niż w listopadzie. Część z nich przebiła również prognozy analityków. Dodatkowo, pozytywnie zaskoczyły dane o sprzedaży detalicznej w Niemczech.

Inwestorzy niespecjalnie zwrócili jednak na nie uwagę. Dziś w centrum uwagi będą przede wszystkim wiadomości z amerykańskiego rynku pracy - stopa bezrobocia i zatrudnienie w sektorze pozarolniczym. Zgodnie z oczekiwaniami analityków, bezrobocie ma utrzymać się na poziomie 7,7 proc., a zatrudnienie - podobnie jak w poprzednim miesiącu - wzrosnąć o około 150 tysięcy.

Spadki na GPW. Sprawdź, co jest ich powodem

Paweł Zawadzki, godzina 9:40

Warszawska giełda, podobnie jak większość parkietów w Europie, ostatnią sesję tego tygodnia rozpoczęła pod kreską. Powód? Obawy o szybsze zakończenie stymulowania amerykańskiej gospodarki przez Fed.

Po niespełna trzech kwadransach notowań na GPW indeks największych spółek wciąż traci około 0,5 procent. Nieco bliżej swoich wczorajszych zamknięć utrzymują się natomiast wskaźniki spółek średnich i małych.

Zobacz dzisiejsze notowania WIG20 na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Niewielką przecenę obserwujemy także na na najważniejszych giełdach w Europie. Główne indeksy parkietów we Frankfurcie, Paryżu, czy Londynie tracą obecnie po 0,2-0,3 procent, czyli mniej więcej tyle, ile zniżkowały najważniejsze wskaźniki giełdowe na Wall Street.

Pogorszenie nastrojów wśród giełdowych graczy to pokłosie opublikowanego wczoraj protokołu z ostatniego posiedzenia Fedu. Wynika z niego bowiem, że kilku członków FOMC skłania się ku ograniczeniu, a nawet rezygnacji z programu skupu aktywów przed końcem 2013 roku.

GPW: Kupujący w dalszym ciągu będą dyktować warunki

Damian Słomski, 03.01, godzina 22:55

Problem klifu fiskalnego i limitu zadłużenia Stanów Zjednoczonych można odłożyć na później. Podczas jutrzejszej sesji w centrum uwagi będą dane z sektora usług w Europie i Chinach, a także kolejne dane z rynku pracy w USA.

Na warszawskim parkiecie już siódmy miesiąc obserwujemy zwyżki cen akcji. Podobna sytuacja ma miejsce na pozostałych giełdach w Europie. Dzisiejsze słabsze notowania należy potraktować, jak zasłużoną przerwę w długiej podróży. Ostatnie wzrosty WIG20 z poziomu 2300 pkt do obecnych ponad 2600 pkt odbyły się bez niemal żadnej korekty. Świadczy to o dominacji kupujących, którzy po półtora rocznym marazmie na rynku objawiającym się niskimi obrotami i utrzymywaniem się kursu w przedziale 2100-2400 pkt, poczuli szansę na zarobienie dużych pieniędzy.

Tym, co jeszcze w środę wywołało euforię na rynkach akcyjnych i zarazem tym, co może popsuć nastroje inwestorów w nadchodzących tygodniach jest problem klifu fiskalnego. Z jednej strony doszło do porozumienia i zostały podjęte pewne decyzje, jednak nie wszystkie problemy zostały rozwiązane.

Bardzo szybko może się okazać, że przejdziemy do dyskusji na temat pułapu zadłużenia, a to będzie stanowiło dla inwestorów kolejny poważny czynnik ryzyka, który może zatrzymać chęć do inwestowania w najbardziej ryzykowne instrumenty finansowe.

W pierwszych godzinach handlu za oceanem wydawało się, że inwestorzy dadzą się ponieść fali euforii i będzie szansa na kolejną wzrostową sesję. Jednak po 20:00 indeks zaczął osuwać się w dół i ostatecznie S&P500 znalazł się na poziomie 1459 pkt, czyli 0,21 proc. poniżej kursu odniesienia. Słabiej radziły sobie spółki z indeksu Nasdaq, który stracił na wartości 0,52 procent. Z kolei Dow Jones Industrial znalazł się 0,16 proc. pod kreską.

Zobacz jak wyglądały dzisiejsze notowania S&P500 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W nadchodzących tygodniach można oczekiwać dalszych wzrostów, choć nie powinny być już tak dynamiczne. Tym, co będzie pobudzać inwestorów do śmielszych ruchów będą lepsze od oczekiwań dane z gospodarek. Przykład taki mieliśmy w czasie dzisiejszej sesji, kiedy to wydawało się, że indeks warszawskich blue chipów zakończy sesje kilkanaście punktów poniżej wczorajszego zamknięcia. Jednak dane jakie napłynęły z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych, przywróciły chęć do kupowania akcji. Okazało się bowiem, że według firmy ADP w grudniu przybyło 215 tys. nowych miejsc pracy wobec oczekiwanych 133 tys., co jest najlepszym wynikiem od lutego 2012 roku.

Ważnym impulsem będą jutrzejsze dane makro

Jutrzejszy kalendarz makroekonomiczny jest bardzo bogaty w publikacje, zarówno z Europy jak i Stanów Zjednoczonych, więc można oczekiwać większej zmienności. O tym czy indeksy pokierują się na północ czy na południe zadecyduje to, czy okażą się one lepsze czy gorsze od oczekiwań analityków. W nocy jako pierwszy pojawi się odczyt indeksu PMI dla usług w Chinach. Także przed startem sesji w Europie zaprezentowane zostaną dane z Niemiec, gdzie według szacunków ma nastąpić wzrost sprzedaży detalicznej o 0,8 proc. w skali miesiąca, jednak tym co bardziej interesuje inwestorów jest zmiana rok do roku, a w tym przypadku należy oczekiwać spadku o 1,2 procent.

Następnie do 10:30 poznamy finalne odczyty PMI dla sektora usługowego w największych gospodarkach Europy, z czego najważniejsze będą te dotyczące Niemiec (prognozowany wzrost do 52,1 pkt) oraz całej Strefy Euro (prognozowany wzrost do 47,8 punkta). W jednym, jak i drugim przypadku oczekiwać należy znacznej poprawy, jednak dla Niemiec wzrost ponad granicę 50 pkt oznaczać będzie wyrwanie się z recesji.

Na godzinę przed otwarciem Wall Street napłyną kolejne dane z rynku pracy w USA. Na szczególną uwagę zasługuje stopa bezrobocia, co do której prognozuje się wzrost z poziomu 7,7 do 7,8 procenta. Wynik lepszy od 7,7 proc. byłby odebrany za mocny sygnał poprawy sytuacji gospodarczej i wywołałoby to silny impuls wzrostowy. O 16:00 podane zostaną dane o zamówieniach w przemyśle (+0,4 proc.), na dobra trwałego użytku (+0,7 proc.) oraz dobra z wyłączeniem środków transportu (+1,6 proc.), a także indeks ISM dla usług (odpowiednik europejskiego PMI), który powinien wynieść 54,5 pkt wobec 54,7 pkt w listopadzie.

Rodzimych inwestorów może zainteresować kilka wydarzeń ze spółek. Jutro jest ostatni dzień zapisów w wezwaniu Ecorse Investment do sprzedaży 2,02 proc. akcji Eko Holding po 7 zł za akcję.

Wśród ważniejszych wydarzeń ze spółek wymienić należy również Nadzwyczajne Walne Zgromadzenia Akcjonariuszy spółek Marvipol (podjęte zostaną decyzje w sprawie zmian w radzie nadzorczej) i Mex Polska (decyzja dotycząca emisji od 30 tys. do 595 tys. akcji z prawem poboru).

Opublikowana zostanie także informacja o cenie emisyjnej akcji serii D Zakładów Azotowych Tarnów.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)