Po redukcji stóp procentowych w USA, świat na chwilę przestał myśleć o kłopotach jakie sprawia szeroko pojęty rynek nieruchomości. Nie trwało to jednak zbyt długo. Kolejne pompowanie pieniędzy, w kolejną instytucję zagrożoną bankructwem - tym razem w Anglii - wskazuje, że segment ten nadal stanowi poważny problem. Poza tym, po szybkiej przejażdżce do góry rynek potrzebuje trochę odpocząć.
Już początek sesji na GPW wskazywał, że nie będzie dzisiaj tak łatwo iść w górę. W ciągu dnia dwa razy indeks zdołał jednak przełamać poziom 3800 pkt., ale nie udawało się bykom utrzymać już zdobytych szczytów. Większość inwestorów wstrzymywała się od znaczniejszego zaangażowania. Słabe otwarcie w USA miało negatywny wydźwięk, choć dobre dane zarówno z Anglii jak i ze Stanów Zjednoczonych zdołały poprawić nastroje na naszym rynku i zakończyliśmy ostatecznie sesję na niewielkich plusach.
Mostostal Export poinformował dzisiaj, że planuje przeprowadzenie emisji akcji o wartości 60-80 mln zł, która w części mogłaby trafić do inwestora strategicznego, a część zaoferowana zostałaby z prawem poboru. Obroty na akcjach tej spółki wzrosły jednak ostatecznie walory straciły dzisiaj ponad 1 proc. Zapowiedź szefa rady nadzorczej Mostostalu Zabrze, Zbigniewa Opacha, o tym, że spółka przekroczy w tym roku 1 mld zł przychodów została również negatywnie oceniona przez rynek. Walory straciły ponad 4 proc. Należy jednak zauważyć, że pan Opach w swoich zapowiedziach na ogół się nie myli, więc jutro raczej spodziewałbym się odwrotnej sytuacji na GPW.
Spółka AB podpisała umowę kupna AT Computers Holding - jednego z największych przedsiębiorstw w branży teleinformatycznej działającego na terenie Czech i Słowacji. Informacja ta została entuzjastycznie przyjęta przez graczy. Akcję AB urosły dzisiaj o 6 proc.
Ostatecznie indeks WIG20 zakończył dzień na poziomie 3803 pkt., co oznacza wzrost o 0,05 proc. Obroty na całym rynku wyniosły 1,48 mld zł.