Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

Na inwestorach nie robi to wrażenia. Giełdy uparcie w górę

0
Podziel się:

Wszystkie główne indeksy GPW w dniu wczorajszym zyskały na wartości. Dobrych nastrojów na warszawskim parkiecie nie były w stanie zepsuć bardzo słabe dane dotyczące krajowej gospodarki, jak i niepewny początek środowych notowań na Wall Street.

Na inwestorach nie robi to wrażenia. Giełdy uparcie w górę

Wczorajsza sesja na GPW rozpoczęła się dość optymistycznie, bo od wyraźnego wzrostu indeksu WIG. Podstawowy barometr naszego rynku zbliżył się do poziomu 44,2 tys. pkt. Jednak nie wszyscy gracze byli przekonani do kontynuacji wrześniowych zwyżek. W środkowej fazie notowań obserwowaliśmy realizację zysków. Skala spadków nie była jednak znacząca, a relatywną siłę zaczęły wykazywać spółki małe i średnie.

Spośród większych przedsiębiorstw uwaga graczy skupiona była przede wszystkim na akcjach, które poddane zostały w ostatnich miesiącach znaczącej przecenie. Dynamicznie rósł kurs Polimexu MS i GTC. W końcówce sesji popyt ponownie powrócił na pozycje, co pozwoliło indeksowi WIG odnotować na zakończenie sesji poziom 44.173 pkt. (nowe maksimum w cenach zamknięcia).
Uwaga skupiona na Wall Street

Nie tak dobrze wiodło się natomiast wczoraj inwestorom na Wall Street. Po niepewnym początku sesji, popyt próbował swoich sił w środkowej fazie notowań. Końcówka dnia ponownie jednak należała do realizujących zyski. Jeszcze przed otwarciem sesji gracze poznali niejednoznaczne dane makro dotyczące amerykańskiego rynku nieruchomości. Rozczarował przede wszystkim odczyt rozpoczętych inwestycji budowlanych w sierpniu (750 tys., wobec prognozy 770 tys. i 733 tys. w lipcu).

Z kolei zezwolenia na budowę wypadły nieznacznie powyżej prognoz. Z zadowoleniem przyjęto z kolei odczyt liczby sprzedanych domów na rynku wtórnym. W sierpniu obrót w tym zakresie wyniósł 4,82 mln wobec prognozy na poziomie 4,58 mln. Dane te były najlepsze od dwóch lat. Dzisiaj rano obserwujemy słabsze nastroje na świecie. Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy świecą się na czerwono (S&P –0,32%). W Tokio, Nikkei traci 1,3 procent. Dodatkową zmienność powoduje wypadający jutro dzień rozliczenia wrześniowych instrumentów pochodnych.
Polska gospodarka hamuje

Na razie bez większego echa na rynku, przeszła wczorajsza publikacja GUS na temat produkcji przemysłowej w naszym kraju. Z najnowszych podsumowań wynika jednak, że przemysł w Polsce istotnie zwalnia. Produkcja przemysłowa w sierpniu wzrosła tylko o 0,5 proc. w skali roku, po wzroście o 5,2 proc. w lipcu. Równocześnie w ujęciu m/m odnotowano spadek o 0,8 proc. Prognozowano wzrost produkcji o 1,9 proc. w skali roku. Są to dane najsłabsze od trzech lat. Wśród ekonomistów pojawiają się coraz większe ubawy, czy nasza gospodarka będzie w stanie uniknąć zjawisk recesyjnych. Podczas pierwszej fali kryzysu uratował nas niski kurs złotego wspierający eksport oraz inwestycje z funduszy unijnych. Teraz sytuacja jest nieco odmienna, co uzasadnia obawy, odnośnie dynamiki PKB w drugim półroczu br.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)