Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Negatywna wymowa sesji

0
Podziel się:

Początek dzisiejszej sesji mógł ucieszyć inwestorów, czym jednak dłużej trwały notowania, tym większą przewagę zdobywała podaż. Choć wymowa dzisiejszej sesji jest negatywna, to obroty wskazują na to że nie byliśmy świadkami zmiany trendu.

Negatywna wymowa sesji

Początek dzisiejszej sesji mógł ucieszyć inwestorów, czym jednak dłużej trwały notowania, tym większą przewagę zdobywała podaż. Choć wymowa dzisiejszej sesji jest negatywna, to obroty wskazują na to że nie byliśmy świadkami zmiany trendu.

Zgodnie z tym co pisałem rano, przed dzisiejszą sesją, rynek miał dziś właściwie jeden dylemat. Czy uda się utrzymać wczorajszy poziom cen, czy też może dojdzie do niewielkiego spadku, który jednak przekreśli poniedziałkowe dokonania byków.

Notowania rozpoczęły się jeszcze optymistycznie, bo od próby kontynuacji wzrostów. WIG20 zyskiwał 0,15 proc., natomiast nieznacznie tracił indeks szerokiego rynku WIG. Najcięższy wskaźnik giełdowy zdołał jeszcze zaliczyć lokalny szczyt na poziomie 3692 pkt., o godzinie 11., by później rozpocząć drogę ku poniedziałkowej luce hossy. Do końca sesji udało się niedźwiedziom zamknąć wspomnianą lukę (3646 pkt.). W rezultacie w okolicach zamknięcia dzisiejszych notowań niepodzielnie na parkiecie rządziła podaż.

W tle tego co działo się na rynku kasowym, odbywało się rolowanie pozycji na rynku terminowym. Z LOP na kontrakcie FW20M7 wynoszącego prawie 50 tys. wczoraj, tuż przed godziną 15. wyparowało 5 tys. pozycji. Inwestorzy wykorzystywali więc dość mały zakres wahań rynku, by przesiąść się na serię wrześniową kontraktów. Warto jednak zauważyć, że kontrakty choć straciły (-0,84 proc.), to nie tyle co WIG20 (-1,18 proc.). W efekcie przed jutrzejszym dniem mamy dodatnią bazę.

Spadki na pozostałych indeksach były kosmetyczne, a najwięcej, bo 0,8 proc. stracił WIG. Choć wymowa dzisiejszej sesji jest negatywna, to obroty wskazują na to że nie byliśmy świadkami zmiany trendu. 1,7 mld zł, to nie jest poziom, który mógłby kogokolwiek dziś wystraszyć. Z uwagi na zbliżający się termin wygasania kontraktów, trudno się oprzeć wrażeniu, że w tym tygodniu, była to ostatnia, tak spokojna sesja.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)