Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Buczyński
|

Odreagowanie wzrostów

0
Podziel się:

Po serii wzrostów, wczoraj na parkietach europejskich przez większość dnia inicjatywę przejęła podaż.

Odreagowanie wzrostów

Optymizm skutecznie gasiła część danych makro i wyniki niektórych spółek. Do tego doszło jeszcze zachowanie kontraktów amerykańskich sugerujące słabszy początek w USA i w takich warunkach nie było impulsów dla większych zakupów. Najważniejsze indeksy po spadkowym otwarciu przecenie na początku handlu po kilkudziesięciu minutach weszły w konsolidację. Ten mało ciekawy stan zmienił początek notowań za oceanem, pod wpływem którego najważniejsze rynki na naszym kontynencie ruszyły do góry. Końcówka przyniosła kolejną stabilizację, większość giełd kończyła dzień na lekkich plusach.

WIG20 otworzył się na minusie, a pierwsze półtorej godziny stało pod znakiem dalszego osuwania. Naruszenie granicy 2000 pkt. wywołało jednak reakcję popytu, który zaczął odrabiać straty. Indeks powrócił w pobliże poprzedniego zamknięcia, ale nie udało się go pokonać i tuż poniżej znów zaczęło się osłabienie. Dwie godziny przed końcem przecena przybrała na sile, a wcześniejsze minimum zostało pogłębione. Po rozpoczęciu sesji w USA nastąpiła stabilizacja, jednak ostatecznie zamknięcie wypadło poniżej granicy 2000 pkt.

Wczorajsze notowania nie przyniosły jeszcze mocniejszych negatywnych sygnałów, a spadek należy traktować jako typowe odreagowanie po ostatnich wzrostach. Indeks zakończył poniżej granicy 2000 pkt. jednak skala przebicia jest na razie niewielka, a więc nie można mówić, że definitywnie bariera straciła znaczenie jako wsparcie. Zachowanie amerykańskich indeksów nie daje klarownych wskazówek na dzisiejszą sesję. Niewykluczone, że otwarcie znajdzie się na minusie, ale potem może zacząć się gra pod dane z rynku pracy w USA. Należy, więc liczyć się z sesją bez wyraźniejszego kierunku, stojącą pod znakiem stabilizacji i zmiennych nastrojów, choć powyższa bariera może dać popytowi argument do obrony.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)