Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podaż przy poziomie 1800 punktów

0
Podziel się:

Czwartkowa sesja giełdowa nie była specjalnie pasjonującym widowiskiem. Wszystkie indeksy rozpoczęły handel wzrostem, ale po nieudanej próbie ataku na wcześniejsze maksima WIGu i WIGu20, rynek wyraźnie się cofnął.

Indeks największych spółek obronił jednak pierwsze wsparcie wynikające z poziomów wczorajszych dołków, co dodało inwestorom nieco otuchy i wiary, że to jeszcze nie jest początek większej korekty, dzięki czemu rynek w kolejnych godzinach sesji podjął próby odrabiania strat.

Ostatecznie wysiłki popytu spełzły na niczym, bowiem ostatnia godzina notowań przyniosła pogłębienie spadków i zamknięcie WIG20 w okolicach sesyjnego minimum: 1763 -1,2%. Segment małych i średnich spółek radził sobie dzisiaj wyraźnie lepiej, mWIG40 i sWIG80 opisujące ich koniunkturę, zyskały dziś odpowiednio 0,58% i 0,75%. Obroty przekroczyły kwotę 1,6mld zł, przy czym większa ilość spółek odnotowała dziś wzrost - 191 niż spadek wartości - 139.

Na rynku dużych spółek najsilniejsze spadki odnotowały dziś akcje AGORY -5,6% i POLIMEXU -4,3%. Akcjonariusze spółek surowcowych, również dzisiejszej sesji nie zaliczą do udanych: LOTOS -2,4%, PKN ORLEN -2,3% i KGHM -2,2%. Z sektora bankowego, tradycyjnie już (od pamiętnego wywiadu z prezesem spółki), najsłabsze były walory BZWBK -2,26%. Reszta największych banków też jednak nie zachwyciła: BRE -2%, PEKAO -0,8%, PKO BP -0,4%.

Z blue chipów wzrosty odnotowały dziś jedynie spółki o charakterze defensywnym - PGNIG +2%, TVN +0,2% i TPSA +0,1%. Na szerokim rynku nie brakowało dziś spektakularnych wzrostów - należy wyróżnić spółki kojarzone z Panem Karkosikiem takie jak MIDAS +18,8% czy KREZUS +21,5%, a także VISTULĘ +16,8%, w przypadku, której wzrost poparty był wolumenem rzędu 9% akcji ogółem.

Dzisiejsza sesja ma negatywną wymowę. Podaż po raz kolejny ujawniła się na wyższych poziomach skutecznie odbierając inwestorom chęć do agresywnego kupna papierów. Indeks WIG znalazł się na poziomach zbliżonych do szczytów z listopada 2008 oraz stycznia tego roku (28950-29600) i tak jak pisałem tydzień temu, tutaj można się spodziewać nieco śmielszej aktywności strony podażowej i prób wywołania większej korekty spadkowej, niż te, z którymi mieliśmy do czynienia w ostatnim czasie.

ZOBACZ TAKŻE:

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)