Najważniejszym momentem wczorajszej sesji na GPW w Warszawie było opublikowanie informacji o podwyżce stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Decyzja ta mogła wielu inwestorów zaskoczyć, rynek liczył się z możliwością podwyżki, ale dopiero w lipcu.
Do chwili publikacji informacji o podwyżce stóp indeksy w Warszawie, po negatywnym otwarciu, próbowały odrabiać straty. Indeks WIG 20 wspinał się w kierunku poziomu 3.800 punktów, osiągając dzienne maksimum 3.782 punkty. Niestety podwyżka stóp i kiepskie nastroje na giełdach zagranicznych mocno przestraszyły inwestorów. Końcówka sesji należała już zdecydowanie do niedźwiedzi. Ostatecznie główny indeks zakończył notowania na poziomie 3.720,34 punktów, aż o 1.99 procent niższym od zamknięcia w środę.
Sesja na parkietach amerykańskich, po niemrawym początku, zakończyła się wzrostową korektą ostatnich spadków. W ten sposób przynajmniej na jakiś czas oddaliła się perspektywa utworzenia na wykresach niebezpiecznej formacji podwójnego szczytu.
Wydaje się, że w takiej sytuacji mamy dzisiaj na GPW szansę na obronę wczorajszych poziomów, a nawet próbę powrotu do wzrostów. Gdyby strach inwestorów wywołany wczorajszą decyzją RPP jednak przeważył, poziomów wsparcia będziemy mogli szukać w obszarze 3.690-3.700 punktów. Najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego dnia może okazać się publikowany dzisiaj o godzinie 20:15 komunikat po posiedzeniu amerykańskiego FED-u. Zmiana poziomu stóp procentowych w USA nie jest oczekiwana, ale ważny może okazać się sam komunikat przedstawiający pogląd FED-u na aktualną sytuację gospodarczą gospodarki amerykańskiej.
