Piątkowa sesja zakończyła się dalszym spadkiem indeksów, WIG stracił 2,1%, natomiast WIG-20 2,5%. Głównym powodem pogłębienia tendencji spadkowej była wyprzedaż akcji na rynkach zachodnich. Mając na względzie zamknięcie na rynku amerykańskim, gdzie Dow Jones Jako ostatni z dużych indeksów pokonał minimum z września ub., należy się liczyć z dalszym spadkiem na polskim rynku. Najbliższe wsparcie dla WIG-20 można wyznaczyć na poziomie 1.100 pkt., a kolejne na 1.060 pkt. przebicie powyższych poziomów będzie stanowiło zapowiedź spadku do minimów z października ub. na 981 pkt.
Po piątkowej sesji szczególnie negatywne wrażenie pozostawiły walory BRE, które przebiły istotny poziom wsparcia na 92 zł. Obecnie najbliższym wsparciem jest dno z lipca ub. na 82 zł. Negatywnie należy ocenić również spadek BPH PBK, który spadł poniżej istotnego minimum na 219 zł. Oba banki straciły w piątek ponad 5,5%. Prawie 6% straciły również akcje KGHM. W trakcie sesji spółka testowała minimum z maja br. 11,60 zł i jak na razie test ten zakończył się pozytywnie. Pewne zainteresowanie kupujących można było dostrzec jedynie na walorach Pekao, TP S.A. i BIG, co nie uchroniło tych spółek od spadku, jednakże ich skala była znacznie bardziej stonowana.
Dzisiaj należy się liczyć z ok. 2% spadkiem na otwarciu, dalszy zachowanie będzie uzależnione od zachowania giełd zachodnioeuropejskich. Dalsza silna przecena winna przyczynić się do zejścia poniżej 1.100 pkt. na WIG-20. Wiele będzie jednak zależało od zachowania TP S.A. i Pekao, które mają duży udział w indeksach.
