Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Rynkiewicz
|

Polskie akcje tanieją. Tymczasem giełdy w Europie i w USA w górę

0
Podziel się:

O początku tygodnia na światowych rynkach akcjie przeczytasz w komentarzu Money.pl.

 Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl
  
Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.
Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.

Indeks WIG20, przy obrotach na całym rynku przekraczających miliard złotych, zamknął się na poziomie 2463 punktów, czyli 0,61 procent poniżej piątkowego zamknięcia. W przypadku szerszych grup spółek, wynik okazał się nieco lepszy. Indeks mWIG40 zyskał dzisiaj około pół procent, z kolei sWIG80 stracił 0,25 procent.

O dużo lepszych nastrojach można mówić w przypadku zachodnich giełd. Większość z nich dzisiaj zyskiwała, rosnąć średnio o sporo ponad procent. Pozytywnie wyróżniał się dziś rynek akcji w Paryżu - tamtejszy CAC40 zyskał niemal dwa procent. Rosły również indeksy w Niemczech i Wielkiej Brytanii.

Dzisiejsze notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Po drugiej stronie rynku znalazły się zaś giełdy naszego regionu. Bułgarski BUX stracił ponad procent, czeski PX spadł o około 0,3 procent, największa strata dotknęła zaś turecki XU100, który poleciał w dół o około półtora procent.

Wiele wskazuje, że udany dzień czeka inwestorów za Oceanem. Tamtejsze indeksy już od początku notowały spore plusy i wciąż rosną. To między innymi efekt publikacji New York Empire State, który nieoczekiwanie wzrósł do 7,8 punktów. Inwestorzy w USA swoją uwagę skupiają jednak głównie wokół środowej decyzji Fed w sprawie polityki monetarnej.

Polska giełda dziś daleko w tyle. Co się stanie na Wall Street?

Maciej Rynkiewicz, godzina 14:50

Niewielkie wzrosty na giełdach na Zachodzie, stosunkowo spore spadki na GPW i prawdopodobnie udane otwarcie giełd na Wall Street to obraz dzisiejszej sesji na światowych rynkach akcji.

Indeks WIG20, po niewielkich wzrostach w pierwszych godzinach notowań, chwilę po godzinie 13 spadł do poziomu około 2460 punktów i traci w odniesieniu do piątkowego zamknięcia już ponad 0,7 procent. Spadają dziś głównie giełdy naszego regionu - minusy notują indeksy w Czechach, Bułgarii, na Węgrzech i w Turcji.

Notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Dużo lepiej radzą sobie kupujący na zachodnich parkietach. W przypadku najlepszych, zwyżka przekracza już grubo ponad procent. Największe wzrosty obecnie panują we Francji i Rosji. Nieźle radzi sobie też niemiecki DAX, który obecnie zyskuje około 1,3 procent.

Na podobny scenariusz mogą liczyć inwestorzy za Oceanem, kontrakty na najważniejsze indeksy notują spore wzrosty. Pretekstem do zakupów może być publikacja indeksu New York Empire State, obrazującego nastroje tamtejszych managerów i prezesów z sektora produkcyjnego, który w maju wyniósł plus 7,8, względem oczekiwanych minus pół punktu.

Rewelacyjne humory w Europie. GPW daleko w tyle

Paweł Zawadzki, godzina 12:38

W ubiegłym tygodniu warszawska giełda była relatywnie mocna na tle europejskich parkietów. Dziś sytuacja się odwróciła.

Brytyjski FTSE rośnie obecnie o niespełna 1 procent. W tym czasie niemiecki DAX zyskuje niemal 1,5 procent, a francuski CAC zwyżkuje już o ponad 1,7 procent.

Podobnej passy nie obserwujemy w przypadku najważniejszych indeksów rodzimego parkietu. WIG20 rośnie o symboliczne 0,03 procent, a w okolicach _ kreski _ wciąż utrzymują się także indeksy spółek średnich i małych.

Zobacz przebieg dzisiejszych notowań na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

GPW zachowuje się w sposób zbliżony do parkietu w Pradze, który nie radzi sobie najlepiej po informacji, że premier Czech zapowiedział ustąpienie ze stanowiska, w związku z aferą korupcyjną. Dla części globalnych graczy Polska i Czechy są _ w tym samym inwestycyjnym worku _więc, kiedy tylko w jednym z krajów dzieje się źle, reakcje na obu giełdach są podobne.

Inwestorów do kupowania akcji na GPW nie zachęcają także wiadomości dotyczące Otwartych Funduszy Emerytalnych. Ostatnio na rynki napływa sporo szczątkowych informacji z rządowego raportu na temat systemu emerytalnego, które w wymowie nie są dla nich zbyt optymistyczne. Warto przypomnieć, że OFE w akcjach spółek z GPW mają ulokowane ponad 100 miliardów złotych.

Giełda w Japonii mocno w górę. Co dzieje się na GPW?

Paweł Zawadzki, godzina 9:33

Nowy tydzień na warszawskiej giełdzie rozpoczął się mniej więcej w miejscu, w którym zakończył się poprzedni. Dziś danych z gospodarki będzie mało, zatem inwestorzy mogą wstrzymywać się od odważniejszych decyzji.

Indeks największych spółek notowanych na GPW po kilkudziesięciu minutach dzisiejszej sesji znajduje się minimalnie powyżej piątkowego zamknięcia. Symboliczne zmiany kursów odnotowują także indeksy grupujące średnie i małe spółki.

Zobacz dzisiejsze notowania WIG20 na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Apetytu na ryzyko inwestorom nie poprawił bardzo udany początek tygodnia na japońskiej giełdzie. Po ostatnich mocnych spadkach dziś tamtejszy indeks Nikkei225 zyskał niemal 3 procent. Giełdowi gracze w swoich decyzjach musieli jednak uwzględnić także słabszą końcówkę piątkowej sesji w wykonaniu głównych indeksów amerykańskich giełd.

Ponad 1-procentową zmianę ceny w gronie blue chipów obserwujemy jedynie w przypadku dwóch spółek. 2,3-procentowym zyskiem mogą pochwalić się papiery Boryszewa, z kolei 1,1 proc. tracą aktualnie akcje miedziowego giganta z Lubina - KGHM.

To będzie przełomowy tydzień? Oczekiwania są duże

Damian Słomski, 16.czerwca, godzina 22:10

To będzie przełomowy tydzień? Takie pytanie zadają sobie inwestorzy oczekując na dwudniowe posiedzenie FOMC. W związku z tym na rynkach może być nerwowo, szczególnie w pierwszej części tygodnia. Inwestorów z GPW zainteresują też kolejne ważne dane gospodarcze z Polski. Na dokładkę decyzje o dywidendach zapadną w takich spółkach jak KGHM czy dwóch czołowych bankach. Tydzień na rynkach zapowiada się więc arcyciekawie.

Inwestorzy na światowych rynkach akcji raczej nie mogli uznać minionego tygodnia za udany. Niemal na wszystkich liczących się parkietach giełdowych główne indeksy zaliczyły tygodniowy spadek notowań przekraczający 1 procent. Tak było w przypadku amerykańskich i azjatyckich indeksów. Niemiecki DAX stracił 1,5 procent, a włoski FTSE MIB aż 3,2 procent.

W tym momencie dochodzimy do warszawskiej giełdy i tu jest relatywnie dobra informacja, bo u nas indeks blue chipów stracił zaledwie 0,42 procent. Dodatkowo na piątkowej sesji zyskał 0,23 procent i wciąż znajduje się blisko psychologicznej bariery 2500 punktów.

Notowania WIG20 z ostatnich 4 tygodni Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Od trzech tygodni kurs WIG20 znajduje się w dosyć wąskim przedziale zmienności 2440-2510 punktów, odbijając się raz od dolnej raz od górnej granicy. Może to oznaczać wyczekiwanie zarówno kupujących jak i sprzedających na wyraźny sygnał słabości drugiej strony, a wtedy zapewne będziemy mieli mocniejszy ruch. W nowym tygodniu zaplanowanych jest kilka bardzo ważnych publikacji, głównie z polskiej gospodarki, i to one mogą przechylić szalę na jedną ze stron.

We wtorek GUS opublikuje dane dotyczące przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia. Zgodnie z prognozami w maju wynagrodzenia wzrosły średnio o 2,6 procent w skali roku. Znacznie ważniejszy wydaje się jednak drugi wskaźnik i tu pozytywnych informacji nie należy się spodziewać. Chociaż według ostatnich danych bezrobocie w Polsce delikatnie spada, to w maju zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw zmalało o 1 procent w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku. Oznaczałoby to, że zatrudnionych było 5,472 mln osób wobec 5,477 mln przed miesiącem.

Kolejny dzień (środa) przyniesie dane o mało istotnych z punktu widzenia inwestora cenach produkcji, ale na godzinę 14:00 zaplanowane jest ogłoszenie wyników produkcji przemysłowej. Po zeszło miesięcznym wzroście rok do roku o 2,7 procent, tym razem wszystko wskazuje na powrót pod kreskę. Średnia wskazań analityków to -0,8 procent. Wraz z nimi poznamy sytuację w przedsiębiorstwach budowlanych. Przed miesiącem produkcja spadł w nich o ponad 23 procent.

źródło: Money.pl na podstawie danych GUS

W czwartek odtajniony zostanie protokół z posiedzenia RPP, natomiast ostatniego dnia tygodnia sytuację w polityce pieniężnej skomentuje szef NBP Marek Belka. Inwestorzy będę liczyć na pewne wskazówki dotyczące możliwych dalszych decyzji Rady. W zeszłym tygodniu w związku z odczytem inflacji kilku członków tego organu wypowiadało swoje zdanie na ten temat i widać wyraźny podział. Dla giełdy tu i teraz bardziej korzystne byłoby na pewno dalsze luzowanie, co skutkowałoby napływem _ świeżej _ gotówki. Za takim scenariuszem przemawiają niemal wszystkie prezentowane w ostatnich tygodniach wskaźniki, które jednoznacznie wskazują na spowolnienie w gospodarce.

Tego samego dnia będą jeszcze dwie publikacje z Polski, czyli wskaźniki koniunktury konsumenckiej i gospodarczej. Oficjalnych prognoz jeszcze nie ma natomiast trudno oczekiwać diametralnej poprawy, tym bardziej że przed miesiącem wszystkie wyniki były na minusach, co oznacza, że zarówno wśród przedsiębiorców jak i gospodarstw domowych przeważają negatywne opinie dotyczące najbliższej przyszłości.

Nadchodzący tydzień będzie obfitował też w kilka ciekawych wydarzeń ze spółek. O wypłacie dywidendy z zysku za 2012 rok zadecydują akcjonariusze między innymi takich spółek jak: KGHM, PKO BP, Pekao, Alior, Boś, GPW, Midas, Integer i Gino Rossi.

Dojdzie także do debiutów na głównym parkiecie GPW. W poniedziałek z NewConnect przeniesie się SCO-PAK S.A., której podstawowym przedmiotem działalności jest produkcja papieru, tektury i opakowań z tektury. Pierwsze notowania spółki w alternatywnym systemie obrotu miały miejsce 28 marca 2011 roku. Od tamtego czasu akcje wycenione są około 40 procent niżej, czyli na poziomie 2,20 zł. Głównym problemem w jej przypadku był minimalny wolumen obrotu. W ostatnim półroczu było to zaledwie 716 sztuk na sesji. Wydaje się, że trudno będzie także zainteresować inwestorów z GPW.

Zobacz, jak radziła sobie spółka będąc na New Connect Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Więcej na rynku zdziałać może producent wędlin tarczyński, który zadebiutuje na warszawskiej giełdzie we wtorek. Atutem jest w tym przypadku rozpoznawalność marki. Do obrotu trafi 5 mln praw do akcji serii F spółki. W ramach oferty publicznej poprzedzającej debiut spółka pozyskała 45 mln zł. Grupa wypracowała w 2012 roku 10,8 mln zł zysku netto, 21,2 mln zł zysku operacyjnego oraz 386,7 mln zł przychodów.

Co poza GPW?

W poniedziałek najważniejszy będzie odczyt indeksu NY Empire State zaplanowany na 14:30 polskiego czasu (prognoza: -0,5; poprzednio: -1,43). Należy być czujnym również we wtorek i czwartek.

Wtorek rozpoczniemy od produkcji przemysłowej w Japonii. Po spadku w marcu o 6,7 procent rok do roku, w kwietniu zdaniem analityków było to już _ tylko _ -2,3 procent. Następnie poznamy całą serię danych o inflacji w głównych europejskich gospodarkach. Druga część dnia należeć będzie do Amerykanów: inflacja konsumencka (poprzednio; 1,1 procent), pozwolenia na budowę domów (prognoza: 975 tys.; poprzednio: 1005 tys.) i rozpoczęte budowy domów (prognoza: 955 tys.; poprzednio: 853 tys.).

Z kolei czwartek upłynie przede wszystkim pod znakiem danych PMI z przemysłu i usług. Przed startem sesji w Europie dowiemy się jak radzi sobie przemysł w Chinach. Przed miesiącem wskaźnik znalazł się poniżej granicy 50 punktów. W recesji znajdują się także sektor przemysłowy i usługowy we Francji, Niemczech i całej strefie euro ogółem. Zdaniem analityków na wyjście nad kreskę w czerwcu mają szanse jedynie usługi w Niemczech.

Inwestorzy i tak skupią się głównie na...

Jako jedno z najważniejszych wydarzeń nie tylko tygodnia, ale także całego miesiąca uznaje się zaplanowane na 18-19 czerwca posiedzenie FOMC. Na rynkach akcji coraz głośniej mówi się o możliwości wyłączania drukarek przez szefa Fed Bena Bernanke. Pytanie tylko czy to już jest odpowiedni moment?

Wydaje się, że przed wrześniowym posiedzeniem nie dojdzie do zmian głównych parametrów polityki pieniężnej USA. Decydenci boją się przede wszystkim konsekwencji takiego działania. Przedsmak tego co może się dziać, gdy strumień pieniędzy przestanie płynąć na rynki akcji obserwujemy na tokijskiej giełdzie. Z tego powodu proces ten będzie możliwie opóźniany w czasie. Stopy procentowe pozostaną więc niezmienione na poziomie 0-0,25 procent. Do tego utrzymane zostaną miesięczne zakupy aktywów na poziomie 85 mld dolarów.

W oczekiwaniu na rozstrzygnięcie tej kwestii jest zagrożenie realizacją zysków przez część inwestorów, stąd pierwsza część tygodnia może przynieść spadki na głównych indeksach. To w jakich nastrojach skończymy tydzień będzie wynikiem komunikatu po posiedzeniu. Zapowiedź utrzymywania obecnej polityki monetarnej powinna być dobrze odebrana, dzięki czemu końcówka tygodnia może należeć kupujących.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)