Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Popyt w natarciu na GPW

0
Podziel się:

Piątkowa sesja potwierdziła wcześniejsze sukcesy popytu, wynosząc kurs o dodatkowe kilkanaście punktów.

Popyt w natarciu na GPW
Piątkowa sesja potwierdziła wcześniejsze sukcesy popytu, wynosząc kurs o dodatkowe kilkanaście punktów. Byki kończyły więc miniony tydzień w bardzo dobrym humorze. W jego trakcie ceny silnie wzrosły, a rynek wybił się z dwumiesięcznej konsolidacji. Przyszłość rysuje się zatem optymistycznie.

Spokojny koniec tygodnia

Piątek kończył tydzień niezwykle dla byków udany. Głównym zadaniem popytu było utrzymanie pozytywnych sygnałów z czwartku. Sesja zaczęła się dokładnie w tym samym miejscu, w którym skończyła poprzedniczka, czyli na 2462pkt. Byki siłą rozpędu dźwignęły rynek o kilkanaście punktów wychodząc ponad szczyt z 13 maja n 2472pkt. Chwilę później kurs odbił się od górnej granicy kanału wyznaczającego drogę lipcowych wzrostów, stanął i tak już pozostał do zamknięcia. Notowania zakończyły się na wysokości 2477pkt., dorzucając do zeszłotygodniowych zysków kolejne 15pkt. (0,61%). Po wejściu szybkich oscylatorów w strefę wykupienia wzrosło ryzyko kontrakcji niedźwiedzi. W piątek nic takiego jednak nie nastąpiło. Wzrosty wprawdzie wyhamowały, ale podaży nie było stać na jakąkolwiek odpowiedź.

Wykres sprzyja bykom

Zeszły tydzień zakończył się bezapelacyjnym zwycięstwem optymistów. Ta wygrana nie tylko podniosła ceny, ale i znacząco poprawiła techniczny układ wykresu. Szczególnie silna była druga połowa tygodnia, gdy rosnąca presja popytu rozerwała ramy dwumiesięcznego ruchu bocznego, wynosząc kurs ponad silne opory na wysokości majowo-czerwcowych szczytów. Sygnał kupna, którym uraczył nas rynek, pozwolił zmienić nastawienie na pozytywne, wydatnie zwiększając prawdopodobieństwo kontynuacji lipcowych wzrostów.

Piątek potwierdził i utrwalił wcześniejsze zdobycze byków. Jakkolwiek ze względu na wykupienie rynku dominacja popytu może uleć chwilowemu zachwianiu, wskazania techniczne jednoznacznie w tej chwili sprzyjają długiej stronie rynku. Szeroka formacja odwrócenia powstała na dnie tegorocznej wyprzedaży zawiera potencjał powrotu do 2600pkt. Póki czwartkowe wybicie nie zostanie zanegowane, ten pozytywny scenariusz pozostanie uprzywilejowany.

Optymizm się utrzymał

Weekend nie pogorszył nastrojów i na rynkach finansowych przeważa kolor zielony. Popyt jest w natarciu, więc i GPW w nowy tydzień powinna rozpocząć wyżej niż kończyła poprzedni. Ze względu na bliskość oporów, zwyżka może być nieduża. W piątek kurs dotarł bowiem do górnej linii lipcowego kanału trendowego, która również dziś powinna być przyczynkiem do wzmożonej aktywności niedźwiedzi. Kilkanaście punktów nad rynkiem rozpościera się psychologiczna bariera 2500pkt., która dodatkowo zmobilizuje sprzedających. Nie można wykluczyć, że rozpędzone byki poradzą sobie dziś z tymi przeszkodami (kolejnym potencjalnym oporem jest 2540pkt.), ale biorąc pod uwagę znaczne wykupienie rynku, rośnie prawdopodobieństwo kontrakcji podaży.

Sygnałem jej początku może być spadek cen poniżej 2465pkt. Istotne wsparcia zaczynają się dużo niżej, bo w okolicach 2430pkt. i ciągną aż do 2398pkt. Tu przebiega granica porzuconej w zeszłym tygodniu, dwumiesięcznej formacji. Powrót do jej wnętrza i zanegowanie zeszłotygodniowego wybicia anulowałoby pozytywne wskazania techniczne. Potwierdzeniem zwrotu byłby spadek poniżej ostatniego lokalnego dołka na 2355pkt. Wtedy inicjatywę przejęłyby niedźwiedzie.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)