Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Barembruch
|

Poświąteczny zastój

0
Podziel się:

Warszawska giełda wciąż nie potrafi się rozkręcić i wyrwać ze świątecznego letargu. Ostatnie sesje cechowały się niewielkimi zmianami indeksów, choć obroty stopniowo rosną.

Warszawska giełda wciąż nie potrafi się rozkręcić i wyrwać ze świątecznego letargu. Ostatnie sesje cechowały się niewielkimi zmianami indeksów, choć obroty stopniowo rosną.

W środę wyniosły już 1,3 mld zł. WIG i WIG20 przez cały dzień łagodnie falowały, by zakończyć dzień w okolicach zera, podobnie zresztą jak MIDWIG.

Grono liderów rynku nie jest zbyt szerokie, bo większa część spółek straciła w środę na wartości. W miejscu stanęły akcje banków (z wyjątkiem BZ WBK, który odrobił już straty z grudniowej korekty), rynek w dalszym ciągu dołuje KGHM (mimo niskich cen miedzi na światowych giełdach zarząd firmy zgodził się na wypłacenie pracownikom aż 200 mln zł w formie nagród). Niewielu inwestorów chce też kupować akcje Telekomunikacji Polskiej. Cena spadła o 0,7 proc. po informacji o tym, że Urząd Komunikacji Elektronicznej chce nałożyć na spółkę karę - może nawet 350 mln zł - za ustawienie zbyt wysokich cen dostępu do internetu. Pewnie spadek byłby dużo głębszy, gdyby nie to, że mało kto wierzy, że operator rzeczywiście zapłaci aż tak wysoką karę.

Mimo wszystko wygląda na to, że rynek - pchany w górę w środę głównie przez spółki medialne i informatyczne - z wolna zbiera siły. Stopniowe przejmowanie akcji przez optymistycznie nastawionych inwestorów powinno prędzej czy później doprowadzić do wyraźniejszego wzrostu cen. Ci, którzy teraz kupują akcje, wierzą w nadejście tradycyjnego „efektu stycznia”, czyli zakupów akcji związanych z przemeblowaniem portfeli, przeprowadzanym na początku roku przez zarządzających funduszami. Ta wiara cechuje nie tylko inwestorów w Warszawie.

Na parkietach amerykańskich nastroje też są dobre. Na początku środowych notowań (po południu czasu polskiego) Dow Jones wspiął się na najwyższy poziom w historii. Mocne zachowanie giełd w USA może skłonić niektórych inwestorów w Warszawie do odważniejszych zakupów i pomóc w przerwaniu stabilizacji cen.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)