Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Powrót byków czy drzemka niedźwiedzi?

0
Podziel się:

Po wczorajszej udanej dla posiadaczy akcji sesji dziś trudno spodziewać się gwałtownych zwrotów; z powodu amerykańskiego Święta Dziękczynienia rynki do końca tygodnia nie powinny już wykonywać gwałtownych ruchów.

Powrót byków czy drzemka niedźwiedzi?

Po wczorajszej udanej dla posiadaczy akcji sesji dziś trudno spodziewać się gwałtownych zwrotów – z powodu amerykańskiego Święta Dziękczynienia rynki do końca tygodnia nie powinny już wykonywać gwałtownych ruchów.

Wczoraj po serii spadkowych sesji inwestorzy w końcu uznali, że akcje są dostatecznie tanie, aby przystąpić do zakupów. Nasz WIG20 ciągnęły w górę akcje PKO BP, KGHM, PKN Orlen i PEKAO. Inwestorzy byli aktywni na parkiecie nie czekając na rozwój wydarzeń w kraju i na świecie, mimo trwającej w Polsce dyskusji nad dalszym kształtem systemu emerytalnego i niepokojów na Półwyspie Koreańskim. Wskutek tej aktywności indeks wzrósł o 0,9% przy obrocie sięgającym niemal 1,9 mld złotych.

Z powodu dzisiejszego święta w USA kalendarz danych makro prezentuje się znacznie skromniej – przed otwarciem sesji azjatyckiej Japonia zaskoczyła danymi na temat handlu zagranicznego – zarówno eksport jak i import spadły dużo bardziej niż oczekiwali analitycy. Jednak nie przeszkadza to we wzrostach, gdyż klimat inwestycyjny poprawiły wczorajsze dane z USA dotyczące zasiłków dla bezrobotnych, których liczba spadła do najniższego poziomu od czerwca 2008. W trakcie sesji nie czekają na inwestorów żadne istotne dane z Europy – z naszego podwórka dowiemy się jedynie, jaki był wzrost sprzedaży detalicznej, a to trochę za mało, aby wpłynąć na obraz całej sesji. Taniejące euro odzwierciedla pesymistyczne nastroje odnośnie do kwestii kryzysu irlandzkiego, zwłaszcza wobec trwających wciąż spekulacji o możliwym wypadnięciu z szafy kolejnych zadłużonych trupów – zapewnienia hiszpańskiej minister finansów o dobrej kondycji państwowego budżetu rynek odebrał z nieufnością, o czym świadczył rekordowy spread hiszpańskich
obligacji wobec niemieckich bundów.

Po wtorkowej świecy niezdecydowania w środę indeks wykreślił świecę o białym korpusie i dolnym cieniu, oddalając się od ważnych poziomów wsparcia na wysokości 2620 pkt. Teraz dalsze ruchy indeksu powinny zależeć zarówno od informacji w sprawie trzeszczących budżetów PIIGSów, jak i przekonania inwestorów o atrakcyjności wycen akcji. Techniczne poziomy wsparcia mogą służyć inwestorom jako poziomy podejmowania decyzji inwestycyjnych.

Dolar wciąż umacnia się do euro na fali kryzysu zadłużeniowego, zaś złotówka wczoraj zyskała do euro prawie 2 grosze a do dolara pozostała neutralna. Ropa wczoraj podrożała o ponad 2,5 dolara zaś miedź o ponad 100 dolarów w reakcji na dane na temat liczby bezrobotnych w Stanach. Na fali poprawy nastrojów lekko straciło złoto, spadając do 1371 dolarów.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)