Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Powrót do zmienności

0
Podziel się:

Trend wzrostowy na rynku akcji nie przetrwał jednak nawet dwóch dni i pomimo pozytywnych wskaźników makroekonomicznych, jakie opublikowano w piątek, ostatnią sesję minionego tygodnia można podsumować jako wyczekującą.

Powrót do zmienności

Trend wzrostowy na rynku akcji nie przetrwał jednak nawet dwóch dni i pomimo pozytywnych wskaźników makroekonomicznych, jakie opublikowano w piątek, ostatnią sesję minionego tygodnia można podsumować jako wyczekującą.

Pierwsza sesja minionego tygodnia na Wall Street przebiegała w klimacie wyraźnej korekty. Najważniejsze amerykańskie indeksy giełdowe spadły o ponad 2%, przede wszystkim w wyniku opublikowania przez Bank Światowy gorszej prognozy rozwoju światowej gospodarki.

Według niej w roku bieżącym gospodarka osłabi się o 2,9%. Poprzednia prognoza wskazywała na osłabienie o 1,7%. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że pozytywny sentyment, jaki rozpoczął się na giełdach na początku marca, spowodowała głównie wiara w stopniową poprawę kondycji gospodarki amerykańskiej, oświadczenie Banku Światowego jest alarmujące.

Konsekwencją tej informacji było utracenie przez inwestorów najważniejszego ostatnimi czasy czynnika powodującego wzrosty. Ponieważ tego dnia nie opublikowano żadnych danych makroekonomicznych, wiadomość o stanie gospodarki wywołała największe od dwóch miesięcy dzienne spadki.

Także wtorkowa sesja nie przyniosła wyraźnej poprawy nastrojów, ponieważ inwestorzy koncentrowali się na doniesieniach związanych z meetingiem FOMC FED, zaplanowanym na środę.

Efektem dwudniowego posiedzenia amerykańskiego banku centralnego i jego komisji FOMC FED było utrzymanie aktualnego poziomu stóp procentowych na poziomie 0 - 0,25%, oraz prognozy umiarkowanej poprawy aktywności gospodarczej.

Komentarz FED de facto obniżył ryzyko wystąpienia deflacji i nieznacznie poprawił ocenę gospodarki. FED ogłosił, że z powodu niezbędnego ograniczenia inflacji, stopy procentowe będą utrzymywane na dotychczasowym, niskim poziomie i aktualnie nie ma impulsu, który spowodowałby podwyższenie stóp. Ponadto FED ogłosił, że recesja nie jest aż tak wyraźna, a program odkupywania obligacji państwowych pozostanie niezmieniony.

We czwartek opublikowano wiele wskaźników makroekonomicznych (średniokwartalna dynamika PKB, Core PCE, sprzedaż detaliczna, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych na dzień 20 czerwca), jednakże były one na tyle zróżnicowane, że nie doczekały się wyraźnej reakcji inwestorów.

Większym zainteresowaniem cieszyły się doniesienia z poszczególnych branż oraz pozytywne wyniki finansowe publikowane przez pojedyncze firmy. Do najbardziej aktywnych branż, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, należały handel oraz nieruchomości.

Bardzo korzystną informacją dla tej ostatniej okazała się wiadomość z firmy Lennar Corp., która wykazała lepsze niż oczekiwano wyniki za 2Q, głównie odnotowano wzrost zamówień na nowe domy o 63%. Podobny efekt dla branży nieruchomości miały wyniki firmy Bed Bath & Beyond za 1Q roku podatkowego, które były lepsze niż oczekiwano, odnotowano bowiem wzrost zysku o 14%.

ZOBACZ TAKŻE:

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)