Pierwszy dzień tygodnia zarówno na warszawskiej giełdzie jak i na innych giełdach regionu upłynął pod znakiem realizacji zysków po udanej końcówce minionego tygodnia.
Choć WIG20 skończył wczorajsze notowania na prawie 1% plusie, ale duża w tym zasługa samego końcowego fixingu podciągającego sztucznie kursy do góry. Bez tego mielibyśmy zakończenie w okolicy zera lepiej odzwierciedlające przebieg sesji.
Wysokie otwarcie a następnie stopniowe osuwanie się na niższe poziomy jest cechą sesji odwrotu, w poniedziałek jednak temu wydarzeniu nie towarzyszył wzmożony obrót, zatem uważam, że to jedynie zwiastun lekkiego schłodzenia na rynku, po którym możemy powrócić do mozolnych, krótkoterminowych wzrostów.
W indeksie WIG20 wyróżnił się Polnord rosnący o ponad 8%. Tutaj nie pojawiły się żadne informacje ze spółki i można mówić o tym, że tak spory wzrost jest wynikiem technicznego sygnału a mianowicie przełamania oporu na poziomie 124 zł. Pozytywna reakcja rynku na to wydarzenie powinno konsekwentnie spowodować dalszą aprecjację kursu deweloperskiej spółki i lepsze zachowanie od rynku w horyzoncie najbliższych kilku tygodni.
Dla inwestorów kluczowe są teraz wyniki finansowe spółek i to one zarówno na głównych rynkach zagranicznych jak i w Polsce są w centrum uwagi.
Największe spółki w tym tygodniu nie będą publikowały wyników, zatem rynek skupi się na mniejszym walorach, takich jak np. Helio, którego akcje podrożały wczoraj o 24% dzięki dobrym wynikom opublikowanym przed sesją. Dziś w związku z publikacją dobrych wyników finansowych powinny rosnąć walory innej małej spółki - Kredyt Inkaso.