Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozczarowujące dane z USA, Europy i Polski. Giełdy pod prąd

0
Podziel się:

O najnowszych wiadomościach z gospodarki i aktualnej sytuacji na giełdach - czytaj w komentarzu analityka Money.pl

Rozczarowujące dane z USA, Europy i Polski. Giełdy pod prąd

Rozczarowujące sygnały płynące z gospodarek nie przestraszyły giełdowych graczy. *Kupujących wspierały często lepsze od prognoz wyniki finansowe spółek oraz wiara, że Rada Polityki Pieniężnej będzie kontynuowała cięcie stóp procentowych. Szanse na to zwiększa najwolniejszy od siedmiu lat wzrost cen w Polsce. *

Piątkowa sesja na GPW przebiegła w dość spokojnej atmosferze. Kluczowe w tym tygodniu dane z gospodarki zostały już opublikowane. Podobnie zresztą wyglądała sytuacja w przypadku wyników finansowych publikowanych przez największe spółki notowane na giełdzie w Warszawie.

Choć WIG20 przez większość dzisiejszych notowań utrzymywał się powyżej wczorajszego zamknięcia, to skala jego wzrostu była mizerna, a kupującym nie starczyło sił nawet na utrzymanie indeksu powyżej psychologicznego poziomu 2.400 punktów. Wszystkie najważniejsze wskaźniki GPW finiszowały dziś na niewielkich plusach. Znacznie lepiej wygląda sytuacja w ujęciu tygodniowym

Zobacz, jak w tym tygodniu radziły sobie główne indeksy GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Do odważniejszych decyzji inwestorów nie skłonił ani udany początek notowań na Wall Street, ani też lepsze od prognoz nastroje amerykańskich konsumentów. Niespełna dwa kwadranse po starcie sesji w USA okazało się bowiem, że obrazujący je indeks Uniwersytetu Michigan wzrósł z 76,4 (po rewizji w górę) do 83,7 punktu. Tymczasem analitycy oczekiwali odczytu na poziomie bliskim 78 punktów.

Kolejny tydzień z rekordami w tleWielu innych pozytywnych zaskoczeń ze strony danych odzwierciedlających stan amerykańskiej gospodarki w mijającym tygodniu nie było, a gracze z Wall Street musieli przełknąć całkiem pokaźną porcję gorszych od prognoz wiadomości. Pozytywnie zaskoczyła w zasadzie jedynie sprzedaż detaliczna i liczba wydanych pozwoleń na budowę domów.

Rozczarowywały natomiast między innymi dane o produkcji przemysłowej, indeksy obrazujące aktywność gospodarczą w przemyśle w rejonie Nowego Jorku i Filadelfii, napływ kapitałów długoterminowych, liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, czy liczba rozpoczętych budów domów.

Sprawdź, jak w tym tygodniu radził sobie indeks S&P500 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Inwestorzy handlujący akcjami na Wall Street niespecjalnie jednak się tym przejęli, a najważniejsze amerykańskie indeksy - Dow Jones Industrial Average i S&P500 w tym tygodniu kilkukrotnie poprawiały swoje rekordy wszech czasów. Lekkie ochłodzenie atmosfery na nowojorskich giełdach przyszło dopiero w czwartek.

Słabe dane także z EuropyNie najlepsze informacje płynęły również ze Starego Kontynentu. Kluczowe w tym tygodniu były - opublikowane w środę - dane dotyczące PKB strefy euro. Analitycy w pierwszym kwartale tego roku oczekiwali spadku na poziomie 0,1 procent. Ten okazał się jednak dwukrotnie większy.

Nieco gorsze od prognoz były także dane poszczególnych krajów. Najbardziej jednak raziły dane z Niemiec. PKB naszego zachodniego sąsiada miał wzrosnąć o 0,3 procent, tymczasem poszedł w górę o zaledwie 0,1 procent. Dodatkowo w dół zrewidowane zostały dane za poprzedni kwartał.

Polska gospodarka na plusie, ale...

W tym tygodniu poznaliśmy także szacunkowe dane o _ rodzimym _ wzroście gospodarczym. Tu pozytywnego zaskoczenia także jednak nie było. PKB w Polsce w okresie od stycznia do marca w ujęciu rocznym wzrósł o 0,4 procent. Rynek oczekiwał natomiast 0,7-proc. zwyżki. W stosunku do poprzedniego kwartału wzrost gospodarczy w Polsce sięgnął zaledwie 0,1 procent.

Dzień później okazało się, że inflacja w Polsce w kwietniu wyniosła 0,8 procent. Choć to minimalnie powyżej prognoz (0,7 proc.), to wynik ten jest najniższym od około siedmiu lat. Brak zagrożenia gwałtownym wzrostem cen i rozczarowujące dane z rodzimej gospodarki pozwalają mieć nadzieję na kolejne obniżki stóp procentowych w Polsce. To dobry znak dla inwestorów. Tańsze kredyty to w dłuższym terminie także wyższe zyski firm, a oczekiwanie na nie powinno znaleźć swoje odbicie w wycenach giełdowych spółek.

Gospodarka rozczarowuje. Spółki niekonieczniePoza nadziejami na kolejne obniżki stóp procentowych w Polsce inwestorów wspierały także raporty finansowe spółek. W tym tygodniu na GPW zakończył się sezon publikacji wyników za pierwszy tegoroczny kwartał, więc już tradycyjnie w ostatnich dniach na rynki hurtowo napływały najnowsze dostępne dane o osiągnięciach poszczególnych spółek.

Wśród dziesiątek, a licząc włącznie ze spółkami z NewConnect setek raportów były wyniki takich gigantów jak PKO BP, PGNiG, KGHM, PGE, PZU. W stosunku do pierwszego kwartału 2012 roku zysk netto poprawiły jedynie PGNiG i PZU. Wszystkie wymienione spółki pochwaliły się jednak wynikami wyższymi od prognoz sporządzanych przez analityków.

Warto również wspomnieć, że w tym tygodniu GPW rozpoczęła sondowanie rynku w temacie modyfikacji indeksu grupującego największe spółki. Najbardziej prestiżowy wskaźnik rodzimej giełdy - WIG20 - może zostać zastąpiony przed dwa inne - WIG30 i WIG5. Ewentualne zmiany mogłyby wejść w życie z początkiem 2014 roku.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)