Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

Spadek przy niższych obrotach. Co dalej?

0
Podziel się:

Deprecjacją wszystkich głównych indeksów rozpoczęła GPW nowy giełdowy tydzień Najgorzej wiodło się wczoraj spółkom największej kapitalizacji.

Spadek przy niższych obrotach. Co dalej?

Deprecjacją wszystkich głównych indeksów rozpoczęła GPW nowy giełdowy tydzień Najgorzej wiodło się wczoraj spółkom największej kapitalizacji, Podaż była aktywna zarówno na papierach sektora bankowego, jak i na spółkach surowcowych. Pozostałe główne sektory naszego rynku również znalazły się pod presją sprzedających. *
Przecenę na naszym rynku powodowało przede wszystkim otoczenie zewnętrzne. Słabo wiodło się parkietom Europy Zachodniej, które kontynuowały zniżki zapoczątkowane w drugiej połowie ubiegłego tygodnia. Nie bez znaczenia są również uwarunkowania techniczne naszego rynku. Indeks WIG20 po nieudanej próbie przebicia się przez strefę oporu w przedziale 2.280-2.300 pkt., przeszedł w fazę korekty spadkowej.
Najbliższym wsparciem dla WIG20 jest teraz psychologiczny poziom 2.200 pkt. Analogicznie dla WIGu nieudana próba sforsowania poziomu 41 tys. pkt., może teraz skutkować testem okolic 39,7 tys. pkt. (minimum z 25 czerwca). Pocieszeniem dla posiadaczy akcji w obecnej sytuacji jest z pewnością niska aktywność rynku. Wczorajsze obroty na spółkach z indeksu WIG20 nie przekroczyły 500 mln zł.
*
Wyniki spółki Alcoa lepsze od oczekiwań

Wczoraj na Wall Street sezon publikacji wyników finansowych za II kw. br. otworzył gigant aluminiowy Alcoa. Wyniki okazały się lepsze od oczekiwań. Zysk Alcoi w II kw. wyniósł 6 centów na akcję, podczas, gdy spodziewano się 5 centów na akcje. Przychody w ujęciu r/r obniżyły się o 9,4 proc. do 5,96 mld USD, podczas, gdy średnio spodziewano się spadku przychodów do poziomu 5,81 mld USD, czyli o 11 procent. Lepsze osiągnięcia spółka tłumaczy wyższymi zamówieniami z sektora motoryzacyjnego oraz lotnictwa i kosmonautyki.
Prognozy dotyczące wszystkich spółek wchodzących w skład indeksu S&P500 nie są jednak jednoznaczne. Według Thomson Reuters, analitycy generalnie spodziewają się wzrostu zysków spółek z indeksu S&P500 (o ok. 5 proc.). Podkreśla się jednak fakt, iż decydujące znaczenie mają w podsumowaniach Apple i Bank of America.
Gdyby wykluczyć tych dwóch gigantów, zyski pozostałych spółek obniżą się i będzie to pierwsza taka sytuacja od III kw. 2009 r. Jeśli chodzi o sektory, to dobrych osiągnięć oczekuje się od spółek finansowych oraz sektora przemysłowego. Po drugiej stronie, z najsłabszymi osiągnięciami znajdą się prawdopodobnie użyteczność publiczna i sektor energetyczny.
Rano słabsze nastroje na świecie
Lepsze od oczekiwań wyniki finansowe spółki Alcoa, jak na razie nie poprawiają jednak sentymentu na świecie. Rano kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy świecą się na czerwono (S&P500 – 0,34 proc.). Graczy wciąż niepokoi napięta sytuacja w Hiszpanii. Rentowność obligacji iberyjskiego kraju wczoraj ponownie przekroczyła tzw. próg bólu, czyli 7 procent. Wczoraj ministrowie finansów strefy euro porozumieli się co do warunków pomocy dla Hiszpanii.
Pierwsza transza 30 mld euro zostanie jej wypłacona do końca miesiąca. Inwestorzy za Oceanem są również mocno wrażliwi na to co dzieje się z chińską gospodarką. Z najnowszych publikacji makro wynika bowiem, iż Państwo Środka gwałtownie hamuje. W czerwcu inflacja w Chinach wyniosła jedynie 2,2 proc. r/r wobec oczekiwań 2,3 proc. i po odczycie 3,0 proc. w maju.
Władze zaniepokojone zaskakująco szybkim tempem trendu spadkowego, zapowiedziały zintensyfikowanie działań dla potrzeb wzrostu gospodarczego. Wydaje się jednak, iż w otoczeniu ogólnie panoszącego się spowolnienia o efekty rządowych działań nie będzie łatwo.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)