Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Święta za pasem, kryzys zostanie za progiem?

0
Podziel się:

Dziś można mieć nadzieję na większy obrót na giełdach – inwestorzy mogą chcieć pokryć stratne pozycje, aby zapłacić w przyszłym roku mniejszy podatek, ponadto poznamy szereg danych ze Stanów z PKB za III kwartał na czele.

Święta za pasem, kryzys zostanie za progiem?

Wczorajsza sesja zakończyła się w Europie i Ameryce wzrostami indeksów, niepopartymi jednak obrotem. Należy wierzyć, że inwestorzy czekają w blokach, aby przed końcem roku dokonać jeszcze ostatnich zmian w portfelu – sprzyjać temu oprócz aspektów podatkowych mogą dane makro i „window dressing” funduszy inwestycyjnych, które nie będą chciały dopuścić do spadku indeksów na koniec roku. Nie najlepsze dane z frontu walki z zadłużeniem krajów UE, w szczególności kolejne informacje o możliwym obniżeniu ratingu Grecji do poziomu spekulacyjnego, nie powinny przełożyć się do końca roku na spadki indeksów – dobrą końcówkę roku powinny mieć spółki surowcowe, z których KGHM na GPW był wczoraj liderem wzrostów w ślad za wzrostem miedzi do rekordowego poziomu 9400 dolarów.

Wracając na nasze podwórko nie można nie zauważyć rosnącego optymizmu w danych makro, począwszy od ciągłego podwyższania prognoz wzrostu gospodarczego Polski przez kolejne instytucje finansowe po wczorajszy komunikat o deficycie budżetowym niższym o 9% od zakładanego w ustawie budżetowej. Co prawda rosnący w siłę słabością euro frank może niepokoić w kontekście dużej jego ekspozycji w kredytach walutowych, jednak kolejne polityka KNF w ich zakresie powinna ją zahamować i tym samym zmniejszyć zagrożenie powstania złych długów dla banków. Dziś RPP podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych, jednak analitycy spodziewają się pierwszej podwyżki dopiero w I kwartale przyszłego roku, tak więc każda decyzja inna niż pozostawienie ich na dotychczasowym poziomie byłaby dużym zaskoczeniem, szczególnie że wczorajszy odczyt inflacji nie pokazał żadnego zagrożenia.

Tak więc wobec sennie wyglądającego wykresu, który nie daje żadnych technicznych sygnałów, nadzieję na znaczniejszy obrót można pokładać w fakcie zbliżającego się końca roku i związanych z tym z jednej strony chęci zamknięcia stratnych pozycji przez inwestorów indywidualnych i podciągnięcia indeksów jak najwyżej przez zarządzających. Na ile siły te zrównoważą się nawzajem – zobaczymy. Każda nierównowaga może skutkować znaczniejszym wahnięciem się indeksów. Wzrostów na giełdach w Europie raczej nie będą napędzać giełdy w Azji, które dziś zakończyły notowania neutralnie – Nikkei spadł o 0,23% na wieść o gorszym od oczekiwanego bilansie handlu zagranicznego spowodowanym silniejszym niż zakładano wzrostem importu.

Dziś rano jen przestał umacniać się do euro i dolara na fali wzrostów na azjatyckich giełdach. Złotówka porusza się w wąskim przedziale wobec euro i dolara – odpowiednio wokół 3,99 i 3,04. Ropa pnie się wciąż w górę na fali oczekiwań związanych z ożywieniem w amerykańskiej gospodarce i zwiększającym się w związku z tym popytem – dziś rano cena baryłki słodkiej ropy na giełdzie NYMEX przekroczyła 90 USD.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)