Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

Tajemnicza ręka GPW

0
Podziel się:

Spadki na rynkach surowcowych oraz negatywne dane z USA spowodowały, że WIG20 znów otarł się o linię oporu. Jednak tajemnicza silna ręka w samej końcówce sesji przesłoniła trochę ten obraz.

Spadki na rynkach surowcowych oraz negatywne dane z USA spowodowały, że WIG20 znów otarł się o linię wsparcia. Jednak tajemnicza silna ręka w samej końcówce sesji przesłoniła trochę ten obraz.

Tak jak przewidywaliśmy w porannym komentarzuna dzisiejszej sesji dużo traciły spółki paliwowe. Akcje Lotosu zmalały o 2,94 proc., PKN Orlen o 1,12 proc. a akcje węgierskiego MOLa o 3,61 proc. Tym samym WIG20 stracił 0,74 proc. osiągając poziom 3125 pkt., co nie jest jeszcze wartością krytyczną. Trzeba sobie jednak zdać sprawę z faktu, że wynik został i tak sztucznie zawyżony w samej końcówce sesji. Najszerszy indeks WIG stracił natomiast 0,47 proc.

Niemałym (znowu) spadkiem wykazał się Bioton, którego kurs obniżył się o 3,78 proc. Różnica w porównaniu do dwóch poprzednich sesji polega jednak na tym, że dziś miał ku temu powody: spółka obniżyła prognozę zysku na 2006 r. Nasze przewidywania spełniły się również co do akcji Inwest Consulting oraz NFI Kwiatkowskiego. Akcje tej pierwszej były liderem wzrostów do południa sesji(8,5 proc.) i zakończyły ją z 2,36 proc. zyskiem. Natomiast kurs Kwiatkowskiego zyskał 8,40 proc. Najlepiej jednak poradziły sobie akcje Energopolu (+23,72) - inwestorów poruszyła informacja o planowanej emisji akcji z prawem poboru.

Niepokojące dane nadeszły też zza oceanu. Liczba rozpoczętych inwestycji budowlanych w październiku była mniejsza niż spodziewali się analitycy. Po ogłoszeniu tych informacji indeksy w USA otworzyły się niżej niż na poprzedniej sesji. Trend ten był nadal kontynuowany o godzinie 17: S&P500 tracił 0,24 proc, Dow Jones 0,08 proc. a Nasdaq 0,57 proc.

Mimo, że dzisiejszą przeceną głównych indeksów na GPW nie towarzyszyły wielkie obroty, sytuacja nie wygląda zbyt optymistycznie. Sztuczne wyciągnięcie WIG20 z poziomu 3106 pkt. do 3125 pkt. na samej końcówce sesji, spadki w USA oraz przeceny na rynku ropy i metalimogą spowodować, że przebijemy wsparcie na poziomie 3090 pkt. A przy wysokich wycenach większości spółek i bardzo już dużej dynamice poprawy zysków w III kwartale powrót z głębszej korekty będzie bardzo trudny.

ZOBACZ TAKŻE:

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)