Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trochę optymizmu po świętach

0
Podziel się:

W czwartek na giełdach nastroje były umiarkowanie dobre, obaw jednak nie brakuje. Amerykański Kongres wraca do debaty nad klifem. Coraz bardziej prawdopodobne staje się przyjęcie rozwiązań tymczasowych.

 Roman Przasnyski 
  
Od lat związany z polskim rynkiem kapitałowym i bankowością inwestycyjną. Były pracownik naukowy na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego i doświadczony dziennikarz.
Roman Przasnyski Od lat związany z polskim rynkiem kapitałowym i bankowością inwestycyjną. Były pracownik naukowy na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego i doświadczony dziennikarz.

Czwartkową sesję inwestorzy w Warszawie rozpoczęli asekuracyjnie, w oczekiwaniu na sygnały z głównych europejskich parkietów. Wartość naszych głównych indeksów nie różniła się wiele od tej z fixingu 21 grudnia. Byki, niezrażone spadkami na Wall Street z początku tygodnia, szybko przeszły do ataku. Jeszcze w trakcie pierwszej godziny handlu WIG20 znalazł się powyżej 2600 punktów, zyskując niemal 1 proc. W tej fazie należał do liderów na naszym kontynencie. Utrzymanie tego psychologicznego poziomu w następnych godzinach przychodziło jednak z coraz większym trudem. Już przed południem indeks znalazł się poniżej niego.

Wyraźne osłabienie widoczne było w segmencie średnich spółek. mWIG40 po początkowym wzroście o ponad 0,1 proc. znalazł się pod kreską i przez większą część dnia tracił 0,3-0,4 proc. Minimalnie powyżej piątkowego zamknięcia trzymał się sWIG80.

W gronie blue chips siłą wyróżniały walory kilku spółek. Poza mającymi niewielki wpływ na indeks akcjami Boryszewa i Synthosu, zwyżkującymi chwilami po ponad 3 proc., prym wiodły papiery największych banków oraz PKN Orlen. Akcje Pekao przed południem zwyżkowały o ponad 2 proc. Walory PKO i Banku Handlowego rosły po ponad 1 proc. Papiery płockiej rafinerii zyskiwały ponad 2 proc. Początkowo przekraczającą 3 proc. zwyżką mogli się cieszyć także posiadacze akcji Bogdanki, jednak później skala ich zwyżki stopniała do około 1 proc.
Na szerokim rynku uwagę zwraca kontynuacja marszu w górę akcji CEDC, które w czwartek zwyżkowały o ponad 9 proc. Od 17 grudnia zyskały one ponad 40 proc.

To reakcja na informację o zwiększeniu udziału w kapitale spółki przez rosyjskiego biznesmena Roustama Tariko. O prawie 7 proc. zwyżkowały papiery Petrolinvestu.
Na głównych giełdach europejskich od rana panowały dobre nastroje. Wyróżniał się paryski CAC40, który po początkowej zwyżce o 0,4 proc., rósł po południu o 0,8 proc.

Systematycznie w górę szedł także niemiecki DAX, choć w jego przypadku skala zyżki sięgała około 0,4 proc. Po początkowych wahaniach 0,3 proc. zyskiwał także londyński FTSE. Liderami wzrostów były jednak rosnące po ponad 2 proc. indeksy w Bukareszcie i Sofii. O ponad 1 proc. w górę szedł wskaźnik w Stambule, gwiazda 2012 r., zyskująca w skali roku ponad 50 proc.

Pat w negocjacjach mających na celu uniknięcie negatywnych konsekwencji związanych z klifem fiskalnym w Stanach Zjednoczonych nie wpływał w czwartek niekorzystnie na decyzje europejskich inwestorów. Obawy zostały złagodzone dzięki informacji, że Departament Skarbu zastosuje środki umożliwiające sprawne finansowanie administracji federalnej przez dwa pierwsze miesiące przyszłego roku. W czwartek Kongres wznawia obrady poświęcone newralgicznej kwestii klifu.

W oczekiwaniu na efekty, indeksy na Wall Street rozpoczęły sesję od symbolicznych zmian wartości. Mniejsze znaczenie miały dane makroekonomiczne. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych zmniejszyła się z 362 do 350 tys. Z 361 do 377 tys. zwiększyła się sprzedaż nowych domów, zaś indeks zaufania konsumentów spadł z 71,5 do 65,1 punktu.

Na godzinę przed końcem sesji WIG20 zwyżkował o 0,5 proc., WIG rósł o 0,2 proc., a sWIG80 o 0,1 proc. Wskaźnik średnich firm tracił 0,3 proc. Obroty sięgały zaledwie 312 mln zł.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Open Finance
KOMENTARZE
(0)