WIG20 kończy sesję 0,79 procent nad kreską. Mocny ruch w górę obserwowaliśmy na początku sesji i po starcie handlu na Wall Street. Cały dzień był spokojny, bo inwestorom brakowało znaczących informacji gospodarczych.
Najważniejszymi danymi było PKB w Czechach i bilans handlu zagranicznego w USA. W obu przypadkach wymowa była negatywna, a mimo to na wszystkich kluczowych rynkach akcji obserwowaliśmy wzrosty cen.
Indeksy wystartowały wyraźnie nad kreską, a dalej trwała już walka o utrzymanie się na powierzchni. Dobry początek to reakcja na wczorajszą udaną końcówkę notowań za oceanem. Kolejne godziny to delikatnie słabnący popyt na ryzykowne aktywa - niemiecki DAX stracił nawet całą wypracowaną przewagę.
Notowania głównych indeksów europejskich giełd Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Nie licząc tureckiej giełdy (około 5 procent na plusie)
, na tle konkurencji wyróżniał się WIG20. Wszystko za sprawą ostatnich 2 godzin, kiedy to nieoczekiwanie kurs wystrzelił z 2452 punktów do 2467. Wpływał na to start handlu na Wall Street, choć skala wzrostu była nieproporcjonalna do tego jak kształtuje się kurs S&P500 czy Dow Jones. Możliwe że inwestorzy skupują akcję pod jutrzejszą decyzję RPP, która najprawdopodobniej obetnie stopy o 25 punktów bazowych do 2,75 procent.
Wśród blue chipów najlepiej finiszował PGNiG (+3,08 procent). Bardzo udana była sesja również dla banków. Wszystkie zyskały na wartości w tym blisko 3 procent BRE, który ogłosił dziś duże zmiany organizacyjne.
Ponad 2 procent potaniały z kolei akcje PZU i Bogdanki.Ogłoszona nowa strategia kopalni do 2020 roku nie przypadła inwestorom do gustu. O rozczarowaniu można mówić w przypadku planowanych wydatków inwestycyjnych. Spółka szacuje je na poziomie około 600 mln zł średniorocznie. Ponadto, zarząd chce za lata 2013-2015 wypłacać na dywidendę jedynie 60 procent zysku.
Na giełdach w Europie panuje spokój. Zburzą go Amerykanie?
Damian Słomski, godz. 14:40
Wszystkie główne indeksy europejskie zyskują na wartości. Czy dobre nastroje udzielą się Amerykanom? Na to wskazują notowania kontraktów terminowych, choć najnowsze dane są raczej negatywne.
W obliczu niemal pustego kalendarza inwestorzy szukają punktu zaczepienia. Przed chwilą amerykańskie Biuro Analiz Ekonomicznych ogłosiło dane dotyczące bilansu handlu zagranicznego. Analitycy trafili niemal w punkt i deficyt wyniósł w kwietniu 40,29 mld dolarów wobec 38,8 mld wcześniej.
Nie tylko dlatego oczy inwestorów zwracają się powoli w stronę Ameryki. Warto obserwować otwarcie handlu na Wall Street. Wczoraj druga część sesji była niezwykle udana. Blisko 1 procent zyskał Dow Jones. Kontrakty terminowe obecnie zapowiadają niewielką przewagę kupujących, a ci mogą wesprzeć słabnący z godziny na godzinę indeks warszawskich blue chipów.
Mimo słabnięcia popytu WIG20 wciąż pozostaje około 0,5 procent nad kreską. Podobnie jak pozostałe główne indeksy GPW.
Notowania głównych indeksów z warszawskiego parkietu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Zmienność wśród największych spółek nie jest duża. Nieco ponad 2 procent drożeją papiery PGE i Eurocash. Tyle samo traci zaś PZU. Więcej dzieje się w mWIG40, szczególnie po stronie zyskujących spółek. Około 5-procentowy wzrost notują Kopex, Polimex-Mostostal oraz NWR.
Zaraz za nimi jest CCC (+2,75 procent). Spółka poinformowała dzisiaj o znacznym wzroście przychodów ze sprzedaży, które w maju wyniosły 146,2 mln zł - 20,3 procent więcej niż przed rokiem. Przychody od początku roku wyniosły zaś 532,3 mln zł i były wyższe od osiągniętych rok wcześniej o 6,2 procent.
GPW: Inwestorzy odreagowują wczorajsze spadki
Łukasz Pałka, godz. 12.40
Po wczorajszych mocnych spadkach na warszawskim parkiecie dzisiaj sytuacja wygląda o wiele spokojniej. Inwestorzy chętnie kupują akcje również na pozostałych parkietach w Europie.
Wtorek upływa pod znakiem większego uspokojenia na rynku. WIG20 przez cały dzień utrzymuje się na niewielkim plusie i jest szansa, że dobre nastroje utrzymają się do końca handlu.
WIG20 na tle głównych indeksów w Europie Zachodniej Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Kluczowe dla inwestorów wydarzenia będą miały miejsce dopiero w drugiej części tygodnia. W Polsce Rada Polityki Pieniężnej najprawdopodobniej zdecyduje jutro o kolejnej obniżce stóp procentowych o 0,25 pkt. proc. W czwartek z kolei poznamy decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych.
To jeszcze nie koniec wzrostów na GPW
Łukasz Pałka, godz. 9.40
Handel na warszawskim parkiecie rozpoczął się dzisiaj od wyraźnego odreagowania wczorajszych spadków. Na rynek nie napłynęły na razie żadne istotne dane makroekonomiczne.
Po wczorajszym zjeździe o ponad 1,5 procent, WIG20 zyskuje w pierwszej godzinie sesji około 0,7 procent. Na plusach są również pozostałe indeksy, co świadczy o tym, że o wyraźnych ochłodzeniu nastrojów na GPW na razie nie ma mowy.
Obserwuj bieżące notowania WIG20 na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Na rynku brakuje na razie istotnych danych makroekonomicznych, na które inwestorzy mogliby wyraźnie zareagować. Warto jednak wspomnieć o publikacji danych o PKB w Czechach. Potwierdziły one spowolnienie gospodarcze i spadek PKB w pierwszym kwartale o 2,2 procenr r/r.
To początek głębszych spadków na GPW? Niekoniecznie
Łukasz Pałka, godz. 22.09
Inwestorzy potraktowali zamieszki w Turcji jako pretekst do realizacji zysków z ostatnich dni. Jest jednak zbyt wcześnie, by przesądzać o zdecydowanym pogorszeniu nastrojów na warszawskim parkiecie.
Początek czerwca przyniósł korektę na polskiej giełdzie. Najbardziej widoczna była ona w poniedziałek w przypadku największych spółek. Nieco lepiej radziły sobie indeksy małych i średnich przedsiębiorstw. Zupełnie inaczej wyglądała też sytuacja na parkietach Europy Zachodniej po prezentacji dość dobrych odczytów wskaźników PMI dla przemysłu.
Główne indeksy GPW podczas poniedziałkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Można więc powiedzieć, że poniedziałkowe spadki, choć znaczące, są na razie tylko korektą po ostatnich dość wyraźnych wzrostach, które z kolei ominęły zachodnie giełdy. A pretekstem do wyprzedaży akcji stały się napięcia w Turcji, które spowodowały również spadek głównego indeksu w Stambule aż o 5 procent.
Trudno jednak na razie przesądzać o tym, by ta sytuacja miała przekreślić szansę na dalsze wzrosty na GPW. Nastroje wśród inwestorów wciąż są bowiem dobre i raczej nie powinny ich popsuć także poniedziałkowe dane z amerykańskiego przemysłu. Okazało się bowiem, że wskaźnik ISM obrazujący nastroje w tamtejszym przemyśle spadł do poziomu 49 punktów, najgorszego od końca ubiegłego roku.
W tej chwili jednak ważniejsze dla inwestorów wydaje się to, kiedy Fed zdecyduje o ograniczeniu programu skupu obligacji, znanego jako QE3. Decyzje w tej sprawie mogą zapaść już podczas czerwcowego posiedzenia amerykańskiego banku centralnego. Wiele jednak wskazuje na to, że w obecnej sytuacji ciągłego spowolnienia gospodarczego w USA program w najbliższych miesiącach pozostanie na obecnym poziomie 85 miliardów dolarów miesięcznie.
We wtorek na rynku zabraknie istotnych informacji makroekonomicznych, które mogłyby mieć znaczący wpływ na rynki. Warto jednak wspomnieć o informacjach, które pojawiły się w poniedziałek. Otóż Międzynarodowy Fundusz Walutowy przedstawił nowe prognozy wzrostu gospodarczego w Niemczech. Zdaniem ekonomistów MFW gospodarka Niemiec urośnie w tym roku o 0,3 procent wobec wcześniejszej prognozy na poziomie 0,6 procent.
Inwestorzy powinni również pamiętać o tym, że we wtorek zbiera się Rada Polityki Pieniężnej. Większość analityków jest zdania, że już w środę RPP obetnie stopy procentowe o 0,25 punktu procentowego. Jeżeli tak się stanie, to główna stopa referencyjna spadnie do poziomu 2,75 procent.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej