Informacja o wyroku 150 lat więzienia dla Bernard'a Madoff'a zajmowała dużo miejsca w doniesieniach zza oceanu, ale najważniejsze dla uczestników było dobre zachowanie się w dniu dzisiejszym indeksów. Zwyżkom przewodziły spółki surowcowe, dzięki rosnącym notowaniom ropy, ale wszystkie grupy wchodzące w skład indeksu S&P 500 odnotowały dziś wzrosty.
Tydzień rozpoczął się spokojnie, obroty nie były wysokie, a ożywienia handlu możemy spodziewać się jutro, gdyż będzie to zarówno ostatni dzień miesiąca jak i drugiego kwartału. Natomiast w przyszłym tygodniu rozpoczyna się sezon publikacji wyników za II kwartał 2009, więc doniesienia ze spółek mogą sprawić, że aktywność inwestorów będzie dużo większa.
Impulsem do wzrostów notowań ropy był atak na instalacje firmy Rogal Dutch Shell w Nigerii. Może to oczywiście negatywnie wpłynąć na dostawy tego surowca, a notowania ropy zareagowały na te wiadomości wzrostami do poziomu 71,50 USD za baryłkę.
Indeks strachu VIX spadł do 25 punktów. Jest to poziom, którego nie oglądaliśmy od czasu upadku Lehmann Brothers we wrześniu 2008. VIX mierzy koszt ubezpieczania się przez spadkami S&P 500, a jego zmniejszające się wartości pokazują, że coraz więcej uczestników przestaje wierzyć w zapowiadaną korektę obserwowanych ostatnio wzrostów.
Pozostałe trzy dni robocze tego tygodnia powinny dostarczyć inwestorom większych emocji niż miało to miejsce w dniu dzisiejszym, choć ze względu na krótszy tydzień aktywność może być niższa. Poniedziałek indeksy zamknęły wzrostami: Dow Jones + 1,08 %, S&P 500 + 0,91 %, a Nasdaq + 0,32 %.