Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

WIG20 pilnował zysków

0
Podziel się:

Jak można było się domyśleć przerwa pomiędzy świętami a sylwestrowym weekendem nie będzie sprzyjać handlowi na GPW. W istocie tak się stało, jednak chyba nie ma co żałować dzisiejszej sesji, gdy wszystkie indeksy zanotowały wymierne zyski.

WIG20 pilnował zysków

Jak można było się domyśleć przerwa pomiędzy świętami a sylwestrowym weekendem nie będzie sprzyjać handlowi na GPW. W istocie tak się stało, jednak chyba nie ma co żałować dzisiejszej sesji, gdy wszystkie indeksy zanotowały wymierne zyski.

Cały dzień na warszawskiej giełdzie przebiegał dosyć monotonnie. Indeksy otworzyły się powyżej ostatniego zamknięcia i mniej więcej na tych poziomach pozostawały prawie do końca sesji. Rynkiem zachwiały informacje o śmierci w zamachubyłej premier Pakistanu Benazir Bhutto.

WIG20 spadł ok. godz. 15 ponad 20 pkt., co na warunki dzisiejszych notowań było wydarzeniem wyjątkowym. Nieplanowany kurs indeksy został jednak skorygowany przez "grupę trzymającą władzę" w ostatnich minutach sesji.

Ostatecznie indeks blue-chipów zakończył notowania 1,36 proc. wzrostem przy całkiem niemałych jak na taki dzień obrotach 0,7 mld złotych. Cały rynek zyskał 1,38 proc. przy obrotach rzędu 1,1 mld złotych. Można było się spodziewać niższych.

Atmosfera niższej płynności przy stosunkowo dobrych nastrojach na parkiecie (koniec roku) sprzyjała wzrostom spółek z grona "spekulacyjnych". Liderem dzisiejszych notowań został FON mający przeprowadzić split. Akcje spółki zyskały prawie 40 procent.

Podobnego scenariusza oczekiwałbym także jutro. WIG20 ma chrapkę zamknąć spadkową lukę z 14 grudnia i przy ograniczonym handlu może sobie jutro z tym poradzić. Tym bardziej, że mniejsze obroty sprzyjają oderwaniu się GPW od np. amerykańskich indeksów.

Przeciwko naszym bykom przemawia fakt, że indeksy w USA spadały po południu, w obawie o nasilenie się geopolitycznych problemów po dzisiejszym zamachu. Nie bez znaczenia są także słabszy niż oczekiwano odczyt zamówień na dobra trwałego użytku w listopadzie oraz sugestie Goldman Sachs, że banki inwestycyjne będą musiały dorzucić do dotychczasowych odpisów jeszcze więcej.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)