Paweł Zawadzki, godzina 17:10
*Kupujący mieli na GPW _ coś do powiedzenia _ jedynie podczas pierwszych dwóch godzin sesji. Później coraz wyraźniej przeważali inwestorzy pozbywający się akcji. Wiadomości było niewiele, ale te, które były przemawiały na korzyść sprzedających. *
Indeks największych spółek około 11 zdołał _ wyskoczyć _ nad poziom 2.300 punktów, który z punktu widzenia analizy technicznej jest obecnie kluczowym oporem. Fakt ten zadziałał błyskawicznie, a od tego momentu WIG20 radził sobie już tylko gorzej. Jeszcze słabiej przez całą sesję wypadały indeksy grupujące spółki średnie i małe.
Druga faza notowań upływała pod dyktando sprzedających także na najważniejszych giełdach Starego Kontynentu. _ Kropkę nad i _ postawił spadkowy początek notowań na Wall Street. Rozczarowanie europejskich inwestorów było tym większe, że kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy zapowiadały znacznie lepszą pierwszą fazę sesji za Oceanem.
Zobacz, jak radziły sobie główne indeksy GPW (w ujęciu procentowym) Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Humory inwestorom popsuły jedyne istotne dziś dane z amerykańskiej gospodarki. Równo o 16:00 okazało się, że sprzedaż domów na rynku wtórnym wyniosła 4,92 miliona, podczas gdy analitycy oczekiwali wyniku nieznacznie powyżej 5 milionów. Dodatkowo, w dół zrewidowane zostały dane za luty.
Ważnych danych makro z Europy dziś w kalendarzu nie było. Warto natomiast odnotować - również nie sprzyjającą kupującym akcje - informację GUS. Produkt Krajowy Brutto w Polsce w czwartym kwartale 2012 roku (w ujęciu rocznym) wzrósł o 0,7 procent, a nie jak pierwotnie szacowano o 1,1 procent. Dynamikę PKB w całym 2012 roku zrewidowano natomiast z 2 do 1,9 procent.
Na uwagę zasługuje postawa KGHM. Miedziowy gigant przez niemal całą sesję był dziś w gronie wzrostowych liderów WIG20. Ostatecznie finiszował z 2,1-proc. wzrostem kursu, co oznacza, że lepiej notowania zakończyły jedynie papiery Banku Handlowego (+2,68 proc.). Rekomendację dla surowcowej spółki w raporcie z 19 kwietnia podnieśli analitycy DM BZ WBK. Na drugim biegunie znalazły się natomiast Eurocash (-2,69 proc.) i Boryszew (-4,35 proc.).
Coraz słabsze nastroje na GPW. Co powstrzymało kupujących?
Paweł Zawadzki, godzina 14:44
Indeksowi największych spółek na drodze stanęła bariera 2.300 punktów. Od tej pory liczba chętnych do kupowania akcji blue chipów maleje. Pod kreską w dalszym ciągu znajdują się natomiast indeksy spółek średnich i małych.
Wielkich chęci do kupowania akcji nie widzimy także na najważniejszych parkietach w Europie. Indeksy giełd w Londynie, Paryżu, czy Frankfurcie - odreagowując spadki z ubiegłego tygodnia - utrzymują się na około 0,5-procentowych plusach, ale na mocniejsze zwyżki obecnie się nie zanosi.
Podobnie zachowuje się aktualnie indeks największych spółek notowanych na GPW, który nie zdołał utrzymać się powyżej najważniejszego obecnie oporu 2.300 punktów. Poniżej piątkowych zamknięć wciąż utrzymują się natomiast indeksy - mWIG40 i sWIG80 - grupujące spółki średnie i małe.
Zobacz, jak radzą sobie główne indeksy GPW (w ujęciu procentowym) Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Dzisiejsze kalendarium publikacji z gospodarki jest niemal puste. Jedynym istotnym odczytem będzie sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA. Prognozy analityków _ zakładają _ niewielki wzrost z 4,98 do 5,01 miliona. Dane za marzec zostaną opublikowane o 16-tej polskiego czasu i będzie to jedyna publikacja mogąca odmienić nastroje na giełdach.
Kupujący preferują duże spółki. Maluchy tracą na wartości
Damian Słomski, godzina 12:50
Kupujący zdecydowanie dominują podczas dzisiejszej sesji. WIG20 nawet w pewnym momencie przebił 2300 punktów. Może to być jednak krótkotrwała poprawa nastrojów. Mniejsze spółki znajdują się bowiem pod kreską.
Równo o 11:00 indeks blue chipów wyznaczył dotychczasowe maksimum sesyjne na poziomie 2303 punktów. Co ciekawe atak ten odbywał się przy dużym wolumenie obrotów co daje nadzieję na trwalszy powrót ponad tę psychologiczną barierę.
Indeks w górę ciągną przede wszystkim trzy spółki: KGHM, Tauron i GTC, które zyskują 3 procent w stosunku do piątkowego zamknięcia. Pod kreską zaś znajdują się zaledwie 6 spółek. Do tracącego ponad 1 procent Eurocashu dołączył groszowy Boryszew.
Notowania najważniejszych indeksów z GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Niepewność co do możliwości kontynuacji wzrostów w kolejnych dniach przysparzają notowania mniejszych spółek. Oprócz groszowego Biotonu najmocniej w mWIG40 tanieją papiery Azotów Tarnów i Intercars (około -2,6 procent).
Nastrojów inwestorom nie popsuła dzisiejsza publikacja danych GUS, który mocno obniżył dane o PKB za IV kwartał 2012 roku. Okazało się, że wzrost gospodarczy sięgnął jedynie 0,7 procent w skali roku, a nie jak szacowano 1,1 procent. W całym 2012 roku polska gospodarka rozwijała się w tempie 1,9 procent.
WIG20 odrabia straty po największej przecenie w tym roku
Damian Słomski, godz. 09:40
Inwestorzy z GPW mają za sobą najgorszy tydzień tego roku. Początek dzisiejszej sesji przynosi odbicie zarówno na warszawskim parkiecie jak i głównych rynkach europejskich.
Jeszcze przed otwarcie wzrosty zapowiadały rosnące kontrakty terminowe i sesja w Azji. Japoński Nikkei zyskał 1,89 procent. Hura optymizm widać szczególnie we Włoszech, gdzie FTSE MIB rośnie blisko 2 procent. Włoskich inwestorów do zakupów mogło zachęcić przezwyciężenie politycznego pata. W końcu udało się wybrać prezydenta. Ponownie na tym stanowisku zasiadł Giorgio Napolitano. Trudno jednak oczekiwać stabilizacji. Przy obecnym ukłdadzie sił w parlamencie nie ma możliwości stworzyć dobrze funkcjonującego rządu. To jednak inwestorzy dzisiaj ignorują.
Pierwsze minuty handlu w Warszawie również przyniosły ponad 0,5-procentowe wzrosty. Indeks doszedł do 2293 punktów i nieco się cofnął. Na wartości zyskuje większość blue chipów. Liderem jest GTC (+2 procent). Ponad jedno procentową stratę notuje tylko Eurocash.
Zobacz, jak kształtuje się kurs WIG20 podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Warto także zwrócić uwagę na KGHM. W zeszłym tygodniu akcje miedziowego kombinatu potaniały o około 12 procent i najmocniej ciągnęły w dół cały indeks. Dziś w przewadze są kupujący, dzięki czemu kurs rośnie około 1,2 procent.
Kolejne godziny handlu powinny być spokojne. Większa zmienność może pojawić się dopiero w okolicach otwarcia sesji na Wall Street. Na pierwsze i jedyne ważne dane makro musimy poczekać do 16:00, kiedy to napłyną dane z amerykańskiego rynku nieruchomości.
GPW: Indeks WIG20 pięć procent w dół. Będzie powtórka?
Maciej Rynkiewicz, 21.04, godz. 23:30
Publikacja wskaźników PMI dla największych gospodarek Europy, najnowsze dane o amerykańskim PKB i publikacje wyników finansowych spółek na Wall Street i rodzimej GPW będą najważniejszymi wydarzeniami dla inwestorów w nadchodzącym tygodniu.
Giełdowi gracze w Polsce rozpoczną tydzień od półrocznych minimów na najważniejszym indeksie WIG20. Mimo że piątkowa sesja pokazała chwilową siłę kupujących, to jednak w czwartek indeks blue chips znajdował się najniżej od września 2012 roku. W ujęciu całego tygodnia, najważniejsza grupa spółek na GPW straciła prawie pięć procent.
Notowania WIG20 i KGHM w minionym tygodniu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Głównym winowajcą i odpowiedzialnym za słabość polskiej giełdy okazał się miedziowy gigant KGHM, który w ciągu ostatniego tygodnia potaniał aż o 12 procent. Tylko w środę, po publikacji złych prognoz dla światowego rynku surowców, papiery konglomeratu straciły siedem procent. Nic nie wskazuje, żeby w najbliższym czasie miały zacząć drożeć.
Po fatalnym tygodniu i braku istotnych publikacji makroekonomicznych w poniedziałek, inwestorzy na początku tygodnia mogą zdecydować się na strategię _ na przeczekanie _. Informacje największej wagi pojawią się bowiem dopiero w drugiej części tygodnia. W poniedziałek uwagę inwestorów przykują tylko najnowsze wiadomości z amerykańskiego rynku nieruchomości. National Association of Realtors poda liczbę sprzedanych domów na rynku wtórnym w marcu. Prognozy rynkowe kształtują się na poziomie ponad pięciu milionów względem 4,98 miliona w poprzednim miesiącu.
Dużo większą wagę będą miały wtorkowe publikacje wstępnych indeksów PMI dla przemysłu i usług najważniejszych gospodarek Europy. *Inwestorzy przewidują, że wynik w kwietniu dla przemysłu w strefie euro zamknie się na poziomie 47 punktów (niewielki wzrost w porównaniu z marcem), zaś dla usług będzie to 46,6 punktów (marcowy wynik zamknął się na poziomie 46,4). *Choć sytuacja gospodarcza wygląda nieco lepiej niż miesiąc temu, jednak wyniki poniżej 50 punktów wciąż świadczą o kurczeniu się najważniejszych sektorów. Odczyt przekraczający tę granicę ma zanotować niemiecki sektor usług. W przypadku przemysłu, wszystko wskazuje, że tamtejsze PMI wyniesie 49 punktów.
Markit dzień później opublikuje swój wskaźnik również dla amerykańskiego przemysłu. Rynkowe szacunki oscylują wokół poziomu 54 punktów względem 54,6 punktu miesiąc wcześniej. Równie istotne okażą się piątkowe dane o tamtejszym PKB. Ekonomiści szacują, że zmiana w pierwszym kwartale 2013 roku wyniesie plus 3 procent, wobec 0,4 procent kwartał temu.
Amerykańscy inwestorzy skupią swoją uwagę również wokół publikacji wyników finansowych największych firm na Wall Street. W poniedziałek przed rozpoczęciem sesji, raporty za ostatni kwartał zdadzą Caterpillar i Halliburton. Po sesji zrobi to Texas Instruments. Ten tydzień będzie obfitował w publikacje dużo większych spółek - we wtorek inwestorzy poznają wyniki Apple'a, AT&T i Xeroxa, dzień później Boeinga, Forda i Procter & Gamble, a tydzień zakończą między innymi Exxon Mobil, 3M i Unilever.
Ostatni tydzień kwietnia przyniesie również informacje na temat działalności największych polskich spółek. Wyniki za cały 2012 rok opublikują Boryszew, TP SA i PKN Orlen.
Europejscy inwestorzy pozytywnie powinni zareagować na tymczasowe przezwyciężenie politycznego patu we Włoszech. Połączone izby tamtejszego parlamentu wybrały na drugą kadencję urzędującego Giorgio Napolitano. Politycy nie mogli porozumieć się w tej sprawie od początku kwietnia, w kolejnych głosowaniach klęskę ponieśli Franco Marini i Romano Prodi. Wszystko wskazuje na to, że Napolitanu, który 29 czerwca będzie obchodził swoje 88. urodziny, przerwie kadencję w trakcie jej trwania - wcześniej musi jednak uznać, że parlament jest w stanie wybrać jego następcę. Bardzo możliwe, że sytuację wyjaśnią nowe, przyspieszone wybory parlamentarne.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej