Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

WIG20 przebija 2300 punktów. Tak dobrze nie było od marca

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl czytaj, co miało największy wpływ na przebieg sesji na warszawskim parkiecie.

  Arkadiusz Droździel ,analityk Money.pl 
  
Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.
Arkadiusz Droździel ,analityk Money.pl Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.

Na początku dzisiejszego handlu niewiele wskazywało, że sesja będzie mieć tak pozytywny finał.

Indeks największych spółek warszawskiego parkietu w pierwszej fazie handlu oscylował w okolicach poprzedniego zamknięcia. Za jego gwałtownym wzrostem stały przede wszystkim spółki finansowe. Pomimo poprawy nastrojów WIG20 zdołał jednak tylko na chwilę wybić się powyżej 2300 punktów. Skuteczny atak popytu w ostatnich dwóch godzinach sesji bez problemu pozwolił tego dokonać i ostatecznie indeks blue chipów zakończył dzień na najwyższym poziomie od końca marca tego roku.

Notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Za wzrostami na GPW stały przede wszystkim spółki, mające największy udział w tym indeksie. Papiery KGHM wzrosły o ponad 3,5 proc., podobnie jak PKN Orlen. Ponad 2 procent zyskały akcje PKO BP i Pekao SA, a Banku Handlowego niemal 5 procent.

Dzięki tak dobrej postawie tuzów GPW, rodzima giełda była najlepszym miejscem do inwestowania w Europie. Poza kilkoma wyjątkami, gdzie indeksy zakończyły dzień na około procentowych plusach, na pozostałych niewielką przewagę posiadali kupujący lub sprzedający.

Silne wzrosty na GPW. Zobacz, kto za tym stoi

Arkadiusz Droździel, godz. 16:25

Rośnie zainteresowanie akcjami blue chipów. WIG20 wyraźnie zyskuje na wartości dzięki czemu znajduje się już kilkanaście punktów powyżej 2300 punktów.

Sytuacja na warszawskim parkiecie zdecydowanie odbiega od tego co dzieje się na większości europejskich rynków akcji, gdzie wzrosty nie przekraczają pół procent, a we Frankfurcie nad Menem DAX jest pod kreską.

Liderami wzrostów są przede wszystkim tuzy GPW. Najlepiej wypadają papiery spółek finansowych oraz KGHM. Na drugim biegunie znajdują się akcje TVN, które tracą już ponad 7 procent.

Większego wpływu na wzrost zainteresowania akcjami na warszawskim parkiecie nie ma raczej sytuacja na [początku handlu za Oceanem. Tamtejsze indeksy utrzymują się w okolicach poprzedniego zamknięcia. Inwestorów w USA nie zaskoczyły zbytnio dane z rynku pracy. Okazało się, że w ubiegłym tygodniu podanie o zasiłek dla bezrobotnych złożyło 363 tys. osób, a spodziewano się 369 tysięcy.

WIG20 europejskim liderem. To ich zasługa

Arkadiusz Droździel, godz. 15:05

Indeks największych spółek warszawskiego parkietu od niemal początku sesji zyskuje wyraźnie na wartości, oscylując w okolicach 2300 punktów. W Europie jedynie na parkietach w Kopenhadze i Helsinkach obserwujemy podobną skalę wzrostów.

Poranne wybicie w największym stopniu jest zasługą zwiększenia się zainteresowania akcjami spółek finansowych. Przede wszystkim Banku Handlowego, PKO BP oraz PZU. Bardzo dobrze radzą sobie także papiery KGHM, które zyskują ponad 3 procent.

Pozytywne nastroje na warszawskim parkiecie można wiązać z komunikatem agencji ratingowej Moody's, której zdaniem wzrost popytu na polskie obligacje ze strony zagranicznych inwestorów, co skutkuje obniżeniem ich rentowności, pozytywnie wpływa na rating Polski.

Negatywnym bohaterem sesji są papiery TVN, które tanieją o prawie 6 procent. To efekt gorszych niż się spodziewano wyników finansowych za drugi kwartał. Spółka poniosła stratę w wysokości ponad 230 mln złotych.

GPW: Zostawiliśmy Europę daleko w tyle. Teraz ważny test

Maciej Rynkiewicz, godz. 12:40

WIG20 zyskuje od rana ponad procent i jest tylko pięć punktów od poziomu 2300 punktów. Z punktu widzenia analizy technicznej ważne jest, czy inwestorzy zamienią dotychczasową linię oporu 2280 punktów na poziom wsparcia.

Wśród polskich blue chips tracą do tej pory tylko dwie spółki - TVN i Asseco Poland. W przypadku tej pierwszej, to efekt publikacji wyników finansowych za drugi kwartał 2012 roku. Dzienna strata wynosi już prawie 6 procent.

Reszta największych dziś drożeje, dzięki czemu WIG20 przewodzi europejskiej stawce. Indeks notował dziś wartości w pobliżu wczorajszego zamknięcia, jednak chwilę przed godziną 11 do głosu doszli kupujący. Znacznie gorsze nastroje panują na zachodnich giełdach, niemiecki DAX traci ok. 0,4 proc., z kolei francuski CAC40 ok. 0,3 proc.

Inwestorzy czekają teraz na ważne dane ze Stanów Zjednoczonych. Biuro Analiz Ekonomicznych USA poda o godz. 14:30 bilans handlu zagranicznego. Analitycy spodziewają się, że ten w czerwcu wyniesie ok. -47,5 miliarda dolarów, w porównaniu z -48,68 z ubiegłego miesiąca.

GPW idzie na europejskiego lidera. Gdyby nie jedna spółka...

Maciej Rynkiewicz, godz. 9:30

Na otwarciu WIG20 zyskał 0,59 proc, przebijając techniczny poziom 2280 punktów. Inwestorzy nie zdołali jednak utrzymać tej zwyżki, polskiej grupie blue chips ciążą taniejące papiery TVN-u.

Światowe rynki finansowe żyją dziś danymi makro z Chin. W lipcu inflacja CPI (konsumencka) obniżyła się do 1,8 proc. z 2,2 proc. w ujęciu rocznym, z kolei PPI (producentów) do -2,9 proc. z -2,1 proc. w tej samej skali. Na domiar złego, sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa w Państwie Środka wzrosły, jednak ich dynamika była niższa niż w ubiegłym miesiącu oraz niższa od oczekiwań analityków.

Te raczej słabe dane tylko w niewielkim stopniu przełożyły się na nastroje inwestorów w Europie. Niemiecki DAX notuje teraz ok. 0,3 proc. plus, podobnie rośnie francuski CAC40. Warszawska giełda na tle zachodnich parkietów wypada zupełnie nieźle i jest blisko czołówki stawki.

Notowania WIG20. Na żywo w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Od rana sporo tracą papiery TVN-u, które kosztują teraz około 8,3 zł. To efekt publikacji kiepskich wyników finansowych spółki, strata netto grupy wyniosła w drugim kwartale 2012 roku 230,6 mln złotych. Raportem okresowym pochwaliło się dzisiaj też ponad 20 innych spółek.

Szykują się wzrosty na giełdzie. Wszystko zależy od...

Artur Nawrocki, godz. 6:00

Kluczowe dla czwartkowych notowań na warszawskim parkiecie będą dane z chińskiej gospodarki. Jeśli te zaskoczą analityków, to w krótkim czasie indeks największych spółek wzrośnie nawet o kilkadziesiąt punktów.

Na wykresie indeksu WIG20 wyrysowała się bardzo ciekawa sytuacja. Po kilku dniach wzrostów przyszła realizacja zysków, która zatrzymała zwyżkę. Ostatnia sesja charakteryzowała się zmniejszoną zmiennością oraz niskimi obrotami. Taka sytuacja zwiastuje kontynuację trendu, czyli w obecnej sytuacji - wzrosty. Sam indeks blue chipów może znaleźć się na poziomie 2320 punktów.

Zobacz, jak indeks WIG20 zachowywał się w ostatnim tygodniu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

By ten scenariusz się zrealizował, niezbędne jest trwałe przebicie poziomu 2270 punktów. Na środowej sesji zabrakło zaledwie ułamka punktu. Teraz szalę na korzyść wzrostów może przechylić KGHM, który w środę stracił aż 3 procent.

Częściowo był to efekt obaw o spowolnienie gospodarki Chin, która jest największym odbiorcą miedzi na świecie. Pozytywne zaskoczenie danymi z Państwa Środka, w szczególności tymi o produkcji przemysłowej, powinno spowodować odbicie na papierach miedziowego giganta. Ten jako spółka mająca największy wpływ na zachowanie indeksu WIG20 pociągnie giełdę do góry.

Zobacz, jak wyglądała sesja na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Pomimo że giełda w Stanach Zjednoczonych rozpoczęła notowania na minusach, to szybko odrobiła straty i do końca sesji indeksy wahały się wokół wtorkowego zamknięcia. Ostatecznie notowania zakończyły się lekką zwyżką. S&P500 zyskał 0,06 proc., z kolei Dow Jones wzrósł 0,02 procent.

Choć zwykle sytuacja na giełdzie za Oceanem jest dosyć istotna, to w czwartek ospałe zachowanie amerykańskich inwestorów nie będzie mieć dużego wpływu na poziom indeksów podczas otwarcia giełdy w Polsce.

Danych makroekonomicznych nie brakuje

Jeszcze przed startem sesji inwestorzy będą musieli przejrzeć to, co wydarzyło się na rynkach azjatyckich. Bank Japonii zadecyduje o stopach procentowych, jednak nie wydaje się, by te się zmieniły. Istotne będzie to, co powie prezes Maasaki Shirakawa. Dowiemy się także o danych gospodarczych z Chin, które będą kluczowe dla KGHM.

W Państwie Środka opublikowany zostanie najnowszy wskaźnik inflacji (godz. 3.30) - zarówno konsumenckiej, jak i producenckiej. Analitycy prognozują roczny wzrost cen produktów konsumenckich o 1,7 proc., z kolei ceny artykułów przemysłowych według oczekiwań mają spaść o 2,5 procent.

Cztery godziny później spłyną dane dotyczące sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej. Ekonomiści przewidują, że dynamika wskaźników sięgnie odpowiednio 13,7 i 9,8 procent.

Po rozpoczęciu notowań w Europie poznamy informacje o handlu zagranicznym. Najpierw w Wielkiej Brytanii (godz. 10.30), a potem w Stanach Zjednoczonych (godz. 14.30). W tym samym czasie opublikowany zostanie cotygodniowy raport o liczbie wniosków o zasiłki dla bezrobotnych Amerykanów.

Na polskiej giełdzie będzie kolejny dzień publikacji sprawozdań finansowych. Najważniejszym punktem będą wyniki TVN, aczkolwiek wśród publikujących raporty spółek znajdzie się m. in. PEP, Asbis, Open Finance czy CEDC.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)