*Ubiegły tydzień był na szerokim rynku GPW już drugim wzrostowym z kolei. Dzięki bardzo udanej ostatniej jego sesji skala zwyżki indeksu WIG wyniosła 1,79 proc. i była już znaczną, a nie jedynie minimalną jak poprzednio. Co więcej na zamknięciu piątkowego handlu wskaźnik ten ustanowił swój najwyższy poziom od 14 miesięcy, a dokładnie to od 4 sierpnia ubiegłego roku. *
Dzisiejsza sesja na warszawskim parkiecie przynosi już jednak spadkową korektę tego ruchu. Od samego rana na minusie handlowane są też walory spółek na europejskich parkietach rozwiniętych, a dzieje się to po tym jak w poprzednim tygodniu obrazujący ich siłę indeks STOXX Europe 600 urósł o 2,10 proc.
Handel na Starym Kontynencie przebiega jednak w dość spokojnej atmosferze, co związane jest zapewne z dzisiejszą absencją na rynkach amerykańskich inwestorów, którzy świętują Dzień Kolumba.
Uczestnicy rynków akcyjnych w Europie nieco zmniejszają swoje zaangażowanie na nich, oczekując zapewne na to co dokładnie przyniesie dzisiejsze luksemburskie spotkanie Eurogrupy.
Do przeceny przyczyniają się jednak także - niektórzy wręcz sugerują, że przede wszystkim - wieści z Banku Światowego, który to w opublikowanym dziś październikowym raporcie dla regionu Wschodniej Azji i Pacyfiku napisał, że wzrost PKB rozwiniętych krajów tego obszaru wyniesie w bieżącym roku 7,2 proc., czyli o 1 pkt proc. mniej niż w poprzednim. Prognoza ta jest gorszą od tej majowej (7,6 proc.) i jeśli by się sprawdziła to byłby to najgorszy wynik od 2001 r.
Na fali doniesień z BŚ poniedziałkowa sesja w regionie Azji i Pacyfiku zakończyła się procentową zniżką. O tyle bowiem zniżkował indeks MSCI AC Asia Pacific z wyłączeniem Japonii, która świętuje dziś Dzień Zdrowia i Sportu.
Przedstawione dziś dane dotyczące aktywności chińskiego sektora usług pokazały poprawę jego kondycji we wrześniu. Indeks HSBC PMI wzrósł do poziomu 54,3 pkt z 52,0 pkt sierpniu. Warto też pamiętać o tym, że bardzo podobny wskaźnik, ale liczony przez chińskie instytucje rządowe zanotował w tym samym czasie spadek do poziomu 53,7 pkt z 56,3 pkt – jego publikacja odbyła się 3 października.
W poniedziałek napłynęły na rynek także informacje z gospodarki Niemiec. W sierpniu nadwyżka w bilansie handlowym wyniosła 16,3 mld euro wobec 16,9 mld euro (po korekcie w górę z 16,1 mld euro) w lipcu i była wyższa od oczekiwanej (15,3-15,6 mld euro). Z kolei w tym samym miesiącu produkcja przemysłowa spadła m/m o 0,5%, czyli mniej niż sądzono (0,6-0,8%). Zanotowała ona jednak gorszy wynik niż w lipcu, kiedy to wzrosła o 1,2% (po rewizji w dół z +1,3%).
Dziś podano także, że w październiku indeks Sentix mierzący poziom zaufania europejskich inwestorów wzrósł drugi miesiąc z rzędu, tym razem do poziomu minus 22,2 pkt z minus 23,2 pkt we wrześniu. Na rynku spodziewano się jednak, że wyniesie on więcej, bo minus 20,9 pkt.
O godz. 13:55 indeks WIG20 szedł w dół o 0,48 proc. do 2399,60 pkt, a indeks WIG zniżkował o 0,39 proc. do 44353,06 pkt. W tym samym czasie paneuropejski indeks STOXX Europe 600 spadał o 0,89% do 271,67 pkt.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy