*Dzisiaj poznamy kolejną porcję wyników spółek z USA i z Polski. W centrum uwagi znajdzie się miesięczny raport z rynku pracy za oceanem. *
Wczorajsze notowania na Wall Street zakończyły się przewagą obozu niedźwiedzia. Podaż naciskała aż do ostatniej godziny handlu. Dow Jones finiszował na -1,8 procent, S&P500 stracił -1,3 procent, z kolei Nasdaq Composite oddał tylko -0,2 procent.
W trakcie sesji warty podkreślenia był początek i końcówka sesji, kiedy to sprzedający atakowali na zasadzie prawie pionowej linii prostej na wykresie najstarszego amerykańskiego indeksu. Cena ropy naftowej zniżkowała i zakończyła notowania na poziomie 124 dolarów za baryłkę.
Dzisiejsze otwarcie warszawskiego parkietu będzie również uzależnione od rynków azjatyckich. Jednak wobec wczorajszego silnego zachowania głównych indeksów na zwiększonym obrocie, można spodziewać się mimo wszystko udanego zakończenia tygodnia. Jedyną przeszkodą mogą być wyniki kwartalne spółek na Wall Street (m.in. Sun Microsystems) i GPW. Dzisiaj wynikiem pochwali się gigant PEKAO i jego walory mogą być najpłynniejszą składową indeksu blue chipów.
W trakcie pierwszej połowy sesji poznamy Indeks PMI sektora produkcyjnego Eurolandu za miesiąc lipiec. Oczekiwania rynkowa wskazują na 47,5 punktów, przy ostatnim odczycie na poziomie 49,2 punktów.
Znacznie bardziej emocjonująca może być druga połowa sesji na GPW, kiedy to indeksy powinny dryfować w rytm danych z USA. Po godzinie 14:30 poznamy miesięczny raport z rynku pracy. Dowiemy się między innymi ile wyniosła zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Prognoza mówi o -75 tys. wobec ostatniego wskazania na poziomie -62 tys. Z kolei wielkość stopy bezrobocia szacowana jest na 5,6 procent. Przypomnijmy, że ostatni odczyt przyniósł zaskoczenie w postaci 5,5 procent.
Po godzinie 16:00 będziemy mądrzejsi o wielkość wydatków na konstrukcje budowlane w USA za miesiąc lipiec. Ankietowani analitycy wskazują na spadek -0,3 procent. Ważny będzie również odczyt Indeksu ISM sektora produkcyjnego za oceanem. Oczekiwania inwestorów skupiają się wokół 49,2 punktów, przy ostatnim odczycie na poziomie 50,2 punktów, zatem prognoza nie jest optymistyczna.