Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

Zagranica wybrała dziś emerging markets

0
Podziel się:

Podobnie jak wczoraj w USA, także dziś w Europie końcówka sesji okazała się bardzo emocjonująca.

Zagranica wybrała dziś emerging markets

Pierwsza połowa sesji w Warszawie upłynęła pod znakiem osłabiania się popytu. Z każdą godziną WIG20 schodził na coraz niższe poziomy, by w końcu dotrzeć do okolic 1920 - 1930 punktów.

To, jak pamiętamy, poprzedni poziom oporu, który w ubiegłym tygodniu udało się wreszcie sforsować. Tym razem granica ta odgrywa rolę wsparcia - i dziś tak właśnie zadziałała.

Druga połowa sesji to dynamiczne odbicie indeksów. W tym miejscu należy zawęzić słowo _ Europa _ do rynków wschodzących (emerging markets). Najwyraźniej bowiem inwestorom zagranicznym spodobały się dziś (zresztą nie tylko przecież) rynki wschodzące.

W końcówce dzisiejszego handlu zyskały takie parkiety jak węgierski BUX, czeski PX i właśnie nasza GPW. Pozostałe, rozwinięte, rynki - prawie lub słabo reagowały.

Równocześnie po godz. 12 umocniła się nasza waluta (za euro płacono 4,49 zł), co potwierdza napływ zagranicznego kapitału.

Najbardziej obserwowaną dziś spółką był oczywiście bank PKO BP. Inwestorzy sąnadal sceptycznie nastawieni co do planów instytucji, kurs spadał dziś nawet o 4,5 procent. Ostatecznie straty były mniejsze (-2,7 proc.), ale obroty robią wrażenie - 460 mln złotych. To jedna trzecia całych dzisiejszych obrotów na GPW.

Do szerszego obrazu rynku dzisiejsza sesja nie wnosi wiele nowego, jak pisałem w porannym komentarzu, cały czas znajdujemy się w nowym przedziale konsolidacji. Warto jednak zapamiętać dzisiejsze nastawienie zagranicy do emerging markets i śledzić globalne przepływy pieniężne w tym kierunku. I w końcu - zamieszanie wokół PKO BP staje się coraz groźniejsze dla akcjonariuszy.

ZOBACZ TAKŻE:

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)