Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, WIG stracił 2%, natomiast WIG-20 2,2%. W dalszym ciągu czynnikiem stymulującym inwestorów do pozbywania się akcji jest nasilająca się wyprzedaż na rynkach zachodnich. WIG-20 przebił wsparcie na poziomie 1.065 pkt., co w moim przekonaniu oddala szanse na przebicie linii krótkoterminowego trendu spadkowego i co za tym idzie zwiększa prawdopodobieństwo kontynuacji dominującego na rynku średnioterminowego trendu spadkowego.
Najbliższym wsparciem dla indeksu jest poziom 1.039 pkt. wynikający z minimum z 4-9. Kolejne istotne poziomy to minima intra-day w przedziale 1.026-1.029 pkt. Przebicie powyższych wsparć trzeba będzie odczytać negatywnie. Najbliższym oporem dla indeksu jest przełamane wczoraj wsparcie na 1.065 pkt.
Dzisiaj spodziewam się niższego otwarcia z racji pogłębienia spadków na giełdach amerykańskich, po tym jak postanowił pozostawić stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Wskazania wynikające z notowań kontraktów terminowych sugerują dalsze spadki na dzisiejszej sesji, co zapewne negatywnie odbije się na giełdach zachodnioeuropejskich.
Na polskim rynku inwestorzy będą oczekiwali na decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Zdania analityków są podzielone odnośnie tego czy Rada zdecyduje się na kolejne cięcie. W związku z tym ewentualna obniżka winna wpłynąć na nieznaczną zwyżkę cen akcji.
Na wczorajszej sesji najsłabsze wrażenie sprawiały walory TP S.A., KGHM oraz Computerland. Spółki te straciły ponad 3%. Aktywnie wyzbywano się również akcji PKN Orlen. Wyraźnie broniony był natomiast kurs Pekao, który spadł do wsparcia na 85 zł. Przebicie tego poziomu zwiększy prawdopodobieństwo spadku do 80 zł.