Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Znakomity finisz na GPW. Co się stało?

0
Podziel się:

Do odważniejszych decyzji, na chwilę przed jej zakończeniem, zachęciły dopiero wieści z Hiszpanii.

  Paweł Zawadzki , analityk Money.pl 
  
Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.
Paweł Zawadzki , analityk Money.pl Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.

Paweł Zawadzki, godzina 17:45

*Mimo pokaźnej liczby informacji, które mogły trząść dziś notowaniami na warszawskiej giełdzie, sesja na GPW miała niezwykle spokojny charakter. Do odważniejszych decyzji, na chwilę przed jej zakończeniem, zachęciły dopiero wieści z Hiszpanii. *

WIG20, na fixingu, wystrzelił w górę i ostatecznie notowania zakończył na niemal 0,8-proc. plusie. Nad kreską dzisiejszą sesję kończyły także wskaźniki grupujące spółki średnie i małe.

Zobacz przebieg sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Po fatalnych danych o wzroście PKB i zamówieniach na dobra trwałego użytku w Stanach Zjednoczonych, o 16 inwestorzy poznali dane z amerykańskiego sektora nieruchomości. Te również rozczarowały. Indeks podpisanych umów kupna domów w sierpniu spadł o 2,6 procent. Rynek spodziewał się spadku, jednak miał on być jedynie symboliczny.

Inwestorzy czekali przede wszystkim na doniesienia z Hiszpanii, gdzie rządzący mieli zaprezentować projekt budżetu na 2013 rok i propozycje reform gospodarczych. Obie kwestie są o tyle istotne, że mogą pomóc inwestorom w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, czy Madryt _ będzie zmuszony _prosić o zewnętrzną pomoc finansową.

Na, dwukrotnie przekładanej, konferencji prasowej po posiedzeniu tamtejszego rządu zadeklarowano cięcie wydatków socjalnych, czy znacznie trudniejsze przechodzenie na wcześniejszą emeryturę. Konkretne ustawy rząd ma przedstawić w ciągu najbliższych sześciu miesięcy.

Zaskakująco słabe dane z USA. Zobacz reakcję GPW

Paweł Zawadzki, godzina 15:12

Mocno rozczarowujące wiadomości z gospodarki Stanów Zjednoczonych nie zrobiły większego wrażenia na inwestorach handlujących na rodzimej giełdzie.

Indeks największych spółek w dalszym ciągu utrzymuje się minimalnie powyżej swojego wczorajszego zamknięcia. Nad kreską utrzymują się również indeksy spółek średnich i małych.

Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Przed kilkudziesięcioma minutami okazało się, że wzrost gospodarczy w USA w drugim kwartale wyniósł zaledwie 1,3 procent. Tym samym okazał się dużo niższy zarówno od odczytu z ubiegłego miesiąca, jak i prognoz ekonomistów, którzy oczekiwali, że PKB wzrośnie o 1,7 procent.

Zaskakująco słabe okazały się również dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku, które w sierpniu w ujęciu miesięcznym spadły aż o 13,2 procent. Rynek oczekiwał spadku, jednak zdaniem ekspertów nie miał on przekroczyć 5 procent.

Jedynym jasnym punktem były natomiast dane o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych. W ubiegłym tygodniu pierwszy raz po zasiłek w USA zgłosiło się 359 tysięcy osób. Tydzień wcześniej było ich 385 tysięcy, natomiast analitycy prognozowali niewielki spadek do 378 tysięcy osób.

Na giełdach wyczekiwanie. Indeksy lekko idą...

Arkadiusz Droździel, godzina 12:55

Od początku handlu na europejskich parkietach przeważają kupujący akcje. Skala wzrostów jest jednak niewystarczająca, by odrobić wczorajsze pokaźne straty.

W Warszawie indeks największych spółek oscyluje w okolicach poprzedniego zamknięcia. Lepiej wypadają małe spółki. sWIG80 zyskuje około pół procent.

Zobacz, jak zachowuje się WIG20 na tle indeksów w Europie

Inwestorzy przede wszystkim oczekują na przedstawienie przez hiszpańskiego premiera budżetu na 2013 rok. Jest to o tyle istotne, że hiszpańska gospodarka pogrąża się w coraz głębszym kryzysie. Szczególnie dramatycznie wygląda sytuacja na rynku pracy. Stopa bezrobocia jest tam najwyższa od połowy lat 90.

najlepiej radzą sobie papiery Boryszewa, które drożeją ponad 3,5 procent. Najwięcej tracą natomiast posiadacze akcji Kernela, których papiery tanieją ponad 4 procent.

Odreagowanie na giełdach. Są szanse na trwalsze wzrosty?

Arkadiusz Droździel, godz. 9:55

Po wczorajszej fali wyprzedaży, jaka przeszła po giełdach w Europie, na początku czwartkowego handlu przeważają kupujący akcje.

Skala wzrostów jest jednak wyraźnie niższa niż wczorajszych spadków. W przypadku warszawskiego parkietu, w przypadku WIG20, nie przekracza ona pół procent.

W najbliższych godzinach nie należy się spodziewać znacznych zmian na giełdach. Takowe mogą mieć miejsce po zatwierdzeniu przez rząd hiszpański budżetu na 2013 rok. Inwestorzy nie oczekują raczej korekt w stosunku do wcześniejszych zapowiedzi. Znacznie większe znaczenie mogą mieć jednak wypowiedzi premiera Hiszpanii odnośnie skali cięć oraz gdzie będą one realizowane. Dokładne informacje na ten temat mają być podane w piątek.

Impulsem dla rynków akcji mogą być także informacje z USA. Przede wszystkim ostateczne dane dotyczące wzrostu PKB w drugim kwartale - przewiduje się, że wyniesie wcześniejsze 1,7 procent. Inwestorzy dowiedzą się także ile w ubiegłym tygodniu osób złożyło podanie o zasiłek dla bezrobotnych (prognoza: 378 tysięcy).

Największe wzrosty wśród blue chipów z GPW są udziałem GTC, które zyskują ponad 3 procent. Na drugim biegunie są papiery Kernela, które podobnie tracą.

Hiszpanie szykują cięcia. Na giełdach będzie gorąco

Łukasz Pałka

Rząd w Hiszpanii ma w czwartek przyjąć projekt budżetu na 2013 rok. Będzie to najprawdopodobniej połączone z prezentacją planów reform. I to właśnie Hiszpanie budzą w tej chwili największy niepokój wśród inwestorów.

Na europejskich parkietach trwa korekta ostatnich mocnych wzrostów, które były spowodowane zapowiedziami banków centralnych na temat nowych programów wykupu obligacji w celu pobudzenia gospodarki, zarówno w strefie euro, jak również w USA.

Po zdobyciu szczytów na głównych indeksach gracze zaczęli jednak realizować zyski. Tym sposobem w ciągu tygodnia wskaźnik WIG20 stracił już ponad 2 procent i na razie zatrzymał się w okolicach poziomu 2350 punktów.

Zobacz wykres WIG20 z ostatniego tygodnia Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

A pretekstów do wyprzedaży akcji inwestorzy mają kilka. W ostatnich dniach znów napływają one z pogrążonych w kryzysie gospodarek krajów strefy euro: Hiszpanii i Grecji. W całej Grecji miał w środę miejsce strajk generalny. I chociaż dla tego kraju strajki nie są niczym nowym, to jednak znów stawia on pod znakiem zapytania plan reform oszczędnościowych, zaproponowanych przez nowy rząd Antonisa Samarasa.

Nie lepiej wygląda sytuacja w Hiszpanii, gdzie rząd również zmaga się z ogromnymi protestami, które narastają wraz ze zbliżającym się terminem przyjęcia przyszłorocznego budżetu. Najprawdopodobniej będzie to miało miejsce już w czwartek. Lada dzień inwestorzy poznają również najnowsze wyniki dotyczące kontroli hiszpańskiego sektora bankowego. A do tego wszystkiego doszły właśnie fatalne wyniki makroekonomiczne - według najnowszych danych w ostatnim kwartale PKB Hiszpanii spadło o 1,3 procenta, co oznacza, że tamtejsza recesja jest gorsza od wcześniejszych prognoz rządu.

Nic więc dziwnego, że nastroje na rynkach finansowych znów są napięte i sprzyjają korekcie. Tym bardziej, że niepokój widać również na rynku obligacji. W środę rentowność papierów hiszpańskich znów przekroczyła 6 procent, co jest uznawane przez inwestorów za swego rodzaju granicę strachu.

W tej sytuacji należy uznać, że warszawska giełda i tak trzyma się całkiem nieźle. W środę spadki na europejskich parkietach były znacznie większe niż w Polsce, np. główne indeksy w Hiszpanii i Włoszech straciły po prawie 4 procent, a w Niemczech i Francji po ponad 2 procent.

Trudno oczekiwać, by w czwartek sytuacja miała się radykalnie zmienić. Można spodziewać się, że końcówka tygodnia upłynie pod znakiem pogarszających się nastrojów ze względu na doniesienia ze strefy euro.

Dla porządku należy tylko wspomnieć o informacjach, które w czwartek napłyną na rynek z amerykańskiej gospodarki. Będą to między innymi dane na temat zamówień na dobra trwałego użytku oraz cotygodniowe dane na temat tzw. liczby nowych bezrobotnych. Poznamy wreszcie końcowy odczyt amerykańskiego PKB za ostatni kwartał, ale nie powinien on mieć znaczącego wpływu na nastroje rynkowe.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)