Bardzo udany początek notowań w USA lekko poprawił atmosferę również na krajowej giełdzie. Jak dotąd głównym celem zainteresowania inwestorów są jednak wyłącznie blue chipy.
Zarówno WIG20, jak i WIG30 zyskują obecnie po około 0,5 procent. Wciąż sporo gorzej niż największe notowane w Warszawie firmy radzą sobie średniaki i maluchy. WIG50 oscyluje wokół wczorajszego zamknięcia, a WIG250 wciąż traci ponad 0,5 procent.
Zobacz, jak przebiega dzisiejsza sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Zdecydowanie lepsze nastroje panują obecnie na Wall Street. S&P500 i Dow Jones Industrial Average zyskują aktualnie po niespełna procencie, a tę barierę przekroczył - odrabiający ostatnią przecenę - technologiczny Nasdaq.
Dzisiaj w kalendarzu nie ma kluczowych publikacji z tamtejszej gospodarki. Z kolei te, które dotychczas poznaliśmy pozytywnie nie zaskoczyły. Dane o wydatkach Amerykanów były zgodne z prognozami, a dane o ich dochodach i nastrojach okazały się nieznacznie słabsze od wcześniejszych szacunków.
Inwestorzy liczą natomiast, że po serii rozczarowujących wiadomości z gospodarki Chin, tamtejsi rządzący zdecydują się na działania mające na celu jej stymulowanie. Spekulacje na ten temat podsyciła opublikowana dziś wypowiedź premiera Chin, który zadeklarował, że nie zamierza ignorować problemów gospodarki.
GPW: Zapowiada się pomyślna końcówka kwartału
Przemysław Ławrowski, godzina 13:19
Przedostatnia sesja tego miesiąca i kwartału przebiega w dobrych nastrojach. Siła indeksu WIG20 z początku handlu jednak nieco osłabła. W dalszej części dnia możemy się spodziewać przede wszystkim danych z USA.
Poranne dane nie zmieniły znacząco rozkładu sił na europejskich giełdach. Polski WIG20 został wyprzedzony przez zachodnie indeksy. Jego aktualny wzrost to około 0,5 procent. Pogorszyły się również nastroje na spółkach małych i średnich. Grupujący je WIG50 i WIG250 tracą na wartości.
Publikacje poranne mają większy wpływ na rynek walutowy. Ten natomiast w ostatnim czasie jest pod presją wypowiedzi członków EBC, którego decyzja dotycząca polityki monetarnej zapadnie już w przyszły czwartek.
Najlepszym wśród dużych spółek niezmiennie jest KGHM. Jego akcje rosną już o prawie 1,8 procent. Ponad procent zyskują również banki: PKO BP, Pekao oraz Mbank.
Po danych o koniunkturze w strefie euro DAX rośnie 0,8 procent, CAC 0,4 procent, a FTSE100 0,2 procent.
Zobacz, jak przebiega sesja w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Dziś przed nami jeszcze inflacja konsumencka z Niemiec oraz dane o dochodach i wydatkach amerykanów. To wszystko wydarzy się przed rozpoczęciem sesji na Wall Street. Nieco później pokazany zostanie indeks Uniwersytetu Michigan. Prezentuje on nastroje wśród amerykańskich konsumentów. Jeżeli prognozy się sprawdzą, to ulegną one pogorszeniu.
WIG20 kontynuuje wzrosty. Dane nie będą przełomowe
Przemysław Ławrowski, godz. 10:00
Gromadzący największe spółki indeks rozpoczął wzrostem dzisiejszą sesję. Dobrze radzą sobie także pozostałe rynki Europy. Danych gospodarczych trochę się pojawi, ale nie zapowiada się, aby zmieniły one diametralnie losy sesji.
Polski indeks blue chipów walczy dziś o miano najlepszego w Europie. Po pierwszych trzech kwadransach sesji sytuacja wygląda dość dobrze. WIG20 rośnie o około 0,7 procent. Na niewielkim plusie znajduje się WIG50, a WIG250 znajduje się nieznacznie poniżej poziomu wczorajszego zamknięcia. Rano pojawiła się również informacja na temat planów inwestycyjnych miedziowego KGHM. Spółka chce wydać na ten cel 4,2 mld złotych.
Wśród porannych danych makroekonomicznych należy wymienić inflację producencką. Pokazały je takie gospodarki jak Francja czy Włochy. Nieco później pojawi się odczyt finalnego PKB z Wielkiej Brytanii za czwarty kwartał. Rok do roku wzrost ma wynieść 2,7 procent.
Zobacz, jak rozpoczęła się sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
O godzinie 11-tej poznamy dane dotyczące koniunktury gospodarczej w strefie euro. Na giełdach z zachodniej Europy także widać wzrosty. DAX, CAC oraz FTSE100 zyskują od 0,3 do 0,8 procent.
WIG20 na czele giełd Europy. Utrzyma pozycję do końca?
Damian Słomski, 27 marca, godz. 21:37
Ostatnia sesja tygodnia zapowiada się spokojnie, co nie oznacza, że będzie łatwo zarobić. Nerwowo jest na Wall Street, a zazwyczaj ma to wpływ przynajmniej na początek handlu w Europie. Zazwyczaj - nie znaczy zawsze, co dobrze pokazują ostatnie dni. WIG20 jest w tym tygodniu najlepszym indeksem. Przegania m.in. niemieckiego DAXa i londyńskiego FTSE100.
Tydzień na rynkach powoli zmierza do końca. Mimo słabszej końcówki notowań na GPW, spowodowanej dużą podażą akcji w ostatnich minutach handlu, ostatnie kilka dni z punktu widzenia posiadaczy akcji należy uznać za bardzo udane. WIG20 jest około 2 procent powyżej zamknięcia z piątku. To na razie najlepszy wynik wśród czołowych europejskich indeksów.
To również dużo lepsze osiągnięcie od tego co możemy obserwować w przypadku indeksów zza Oceanu. Kurs S&P500 zniżkuje drugą sesję z rzędu. Tym razem ruch był nieco mniejszy (-0,2 procent). Od początku tygodnia jest to natomiast około procentowa korekta.
Zmiany wartości głównych indeksów z Wall Street w bieżącym tygodniu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Rodzime blue chipy są więc względnie silne, chociaż próbom podbijania indeksu może przeszkodzić chęć realizacji zysków w okolicach 2450 punktów. Już w czwartek do osiągnięcia tej bariery brakowało tylko 8 punktów, po czym nastąpiła szybka kontra sprzedających.
Podciągnięciem indeksów i wycen akcji największych spółek mogłyby być zainteresowane fundusze, w których interesie jest wykazanie dobrych wyników po pierwszym kwartale roku. Jak na razie nie wygląda to najlepiej. Od początku roku WIG20 zyskał zaledwie 0,8 procent. Dużo więcej można było zarobić w tym czasie na średniakach z mWIG40. Kurs indeksu poszedł do góry o 3 procent.
Tegoroczne notowania indeksu WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Notowaniom WIG20 ciąży w dużej mierze KGHM. W czwartek była to najsłabsza spółka. Trzymając te papiery od początku roku można było stracić ponad 10 procent kapitału. Jutro zarząd opublikuje skonsolidowany raport finansowy za cały 2013 rok, ale nie powinno mieć to większego wpływu na inwestorów, którzy już wcześniej mogli zapoznać się z wynikami za czwarty kwartał. Podobnie wygląda sytuacja ze spółką Eurocash.
Oprócz informacji ze spółek, czeka nas w piątek kilka publikacji makroekonomicznych, choć żadna nie będzie dotyczyć stricte polskiej gospodarki. Jeszcze przed startem sesji na rynek napłyną informacje z Japonii o m.in. inflacji, bezrobocia i sprzedaży detalicznej. Dalej w kalendarzu mamy PKB Wielkiej Brytanii za IV kwartał (prognoza: 2,7 procent r/r), wstępny odczyt inflacji w Niemczech (prognoza: 1,2 procent r/r) i indeks Uniwersytetu Michigan (prognoza: 80,5 pkt). Nie są to dane największego kalibru, ale to może i dobrze, bo nie powinny one specjalnie przeszkadzać inwestorom.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej