Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Amerykanie weszli do gry. Patrzą na Chiny i...

0
Podziel się:

Inwestorzy za Oceanem tym razem większą uwagę zwracali na dane ze świata niż ze swojej gospodarki i na wyniki rodzimych spółek.

Amerykanie weszli do gry. Patrzą na Chiny i...
(Kentannenbaum/Dreamstime)

Informacje z chińskiej gospodarki oraz Europy miały największy wpływ na przebieg sesji za Oceanem.

Po poniedziałkowej przerwie spowodowanej świętem Luthera Kinga giełdy amerykańskie rozpoczęły wtorkowe notowania na wysokich poziomach, zaliczając nawet ponad jednoprocentowe wzrosty.

Później entuzjazm trochę się zmniejszył i notowania schodziły do coraz niższych poziomów, jednak utrzymały się powyżej piątkowego zamknięcia do końca dnia. Ostatecznie indeksy amerykańskie zakończyły sesję około pół procent powyżej piątkowego zamknięcia. Indeks Standard and Poor's nie zdołał jednak utrzymać się powyżej 1300 punktów.

Zobacz jak przebiegała sesji na Wall Street we wtorek Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Większego wpływu na zachowanie inwestorów na Wall Street nie miały wieści z największej gospodarki świata. Opublikowano tylko indeks New York Empire State, który mierzy nastroje wśród przedsiębiorców z okolic Nowego Jorku. Okazało się, że wzrósł on do poziomu prawie 13,5 punktów z ponad 8 punktów przed miesiącem i był to wynik o 2,5 punktu lepszy od oczekiwań.

Dla amerykańskich Inwestorów większe znaczenie miały jednak wydarzenia w Europie.. Udana aukcja bonów w Hiszpanii przyćmiła bowiem negatywny wydźwięk obniżenia ratingów państw europejskich, a dodatkowo pozytywnie zaskoczył indeks ZEW z Niemiec.
Przewaga kupujących akcje za Oceanem była jednak przede wszystkim efektem zaskakujących danych z chińskiej gospodarki. W czwartym kwartale urosła ona o 8,9 procent w skali roku, a spodziewano się wyniku na poziomie 8,7 procent.

Negatywnym bohaterem sesji był Citigroup. Akcje jednej z największych grup finansowych świata straciły na wartości ponad 8 procent po tym jak się okazało, że przychody i zyski w czwartym kwartale były niższe od prognoz analityków. Prawie 1 procent zyskały natomiast papiery innego tuza amerykańskiej bankowości Wells Fargo, który pochwalił się wynikami za ostatnie trzy miesiące roku nieznacznie wyższymi od oczekiwań.

Ponad 9 procent zyskali akcjonariusze sieci handlowej Sears. To efekt informacji o możliwym wycofaniu spółki z giełdy, co oznaczałoby przeprowadzenie wezwania na jego akcje. Mocno zwyżkowały też akcje Research In Motion (8 procent), producenta telefonów BlackBerry, ze względu na plotki o możliwej sprzedaży części firmy.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)