Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Apple bardzo namieszała na Wall Street

0
Podziel się:

Przemysłowy Dow rósł z początku o ponad 100 punktów, jednak do końca dnia osłabł i ostatecznie zamknął się 0,53% powyżej wczorajszego zamknięcia.

Apple bardzo namieszała na Wall Street
(UPI Photo/eyevine/EAST NEWS)

*Na giełdzie inwestorzy pozostawali dziś pod wpływem obaw o „klif fiskalny” i jego skutków na kondycje przedsiębiorstw. Prezydent Obama zapewnia, że konsensus dotyczący rozłożenia podwyżki podatków zostanie osiągnięty. *

Przemysłowy Dow rósł z początku o ponad 100 punktów, jednak do końca dnia osłabł i ostatecznie zamknął się 0,53% powyżej wczorajszego zamknięcia. Technologiczny Nasdaq stracił prawie 0,8% po mocnych spadkach giganta z Cupertino. S&P500 minimalnie ponad kreską o 0,16%.

Na światowych giełdach zielono, skromne wzrosty odnotowano w Europie DAX (+0,26%), CAC 40 (+0,28%) i FTSE 100 (+0,39%), silne w Dalekiej Azji, w Szanghaju (+2,9%), w Tokio (+0,39%).

Akcje producenta iPad'ów spadły ponad 6% w wyniku wzrostu perspektyw sprzedaży dla konkurencyjnych tabletów Google'a, Amazon'a i Samsung'a. Ponadto firmy rozliczeniowe zamierzają dwukrotnie podnieść wymogi kapitałowe dla akcji, co utrudni inwestorom zakup papierów udziałowych spółki. Notowanie spadły już o 20% poniżej rekordu z września, a średnia 50-sesyjna prawie przecięła od góry średnią 200-sesyjną dając techniczny sygnał do wyjścia z pozycji.

Citigroup (+6,4%) mocno zyskiwał dziś po ogłoszeniu redukcji zatrudnienia w ramach procesu restrukturyzacji mającego na celu zoptymalizowanie kosztów banku. Niedawno mianowany CEO Micheal Corbat planuje, że roczne oszczędności sięgną 1,1 miliarda dolarów w 2014 r. Główni rywale również mocno ponad kreską: Morgan Stanley (+2,2%), JPMorgan (+1,5%), Goldman Sachs (+0,4%) i Bank of America (+5,4%).

Wśród blue-chipów najmocniej drożały akcje giganta ubezpieczeniowego Travelers, o prawie 5% i to mimo ogłoszenia, że strata netto spowodowana przez niedawny huragan obciąży wynik kwotą 650 mln dol. Nokia wystrzeliła dziś ponad 12,5% w górę na wieść o zawiązaniu współpracy z China Mobile i wprowadzeniu nowych wersji telefonu Lumia na rynek Państwa Środka. Jedne z najmocniejszych strat odnotowała spółka Pandora (-17,5%) publikując rozczarowujące dane dotyczące sprzedaży.

Z danych makroekonomicznych poznaliśmy raport ADP, przedstawiający szacunkową zmianę zatrudnienia w sektorze prywatnym poza rolnictwem. W listopadzie liczba nowych miejsc pracy wzrosła o 118 tys., trochę poniżej oczekiwań. Zamówienia w przemyśle w październiku były o 0,8% lepsze w porównaniu do poprzedniego okresu, spadek z 4,5%. Indeks ISM dla amerykańskiego sektora usług w listopadzie odnotował niewielki wzrost do poziomu 54,7, mocniej ożywiła się natomiast aktywności biznesowa do 61,2.

Opublikowano również ostateczne kwartalne odczyty dotyczące zmian jednostkowych kosztów pracy (spadek o 1,9% k/k) oraz wydajności pracy (wzrost o 2,9% k/k). Cotygodniowy raport przygotowywany przez Mortgage Bankers Association pokazał, że liczba nowych wniosków o kredyt hipoteczny wzrosła o 4,5% w ciągu ostatnich 7 dni.

Kolejny dzień spadały rentowności dziesięcioletnich obligacji rządowych o 0,02 p.p. z 1,61% na wczorajszym zamknięciu. Kontrakty terminowe na ropę brent podlegały przecenie o ok. 1%, a ich cena oscylowała nieznacznie poniżej 109 dol. za baryłkę. Za uncję złota na rynku spot płacono prawie 0,2% mniej, poniżej 1693,6 dol.. Znacznie drożały natomiast kontrakty terminowe na miedź, o ponad 0,6%. Dolar nieznacznie umacniał się dziś do euro, dolara i jena, przy czym najmocniej do japońskiej waluty (+0,6%).

giełda
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)