Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Apple rozczarował wynikami. Koniec potęgi?

0
Podziel się:

Producent iPhonów i iPadów w trzecim kwartale zarobił mniej niż spodziewali się analitycy.

Apple rozczarował wynikami. Koniec potęgi?
(PAP/EPA)

Producent iPhonów i iPadów w trzecim kwartale zarobił 11,75 dolara na akcje, to o 3,75 dolara mniej niż spodziewali się analitycy. Niższe od prognoz o ponad 3 mld dolarów okazały się także przychody giganta z Cupertino.

Dane te zostały opublikowane jednak już po sesji. Wcześniej o przebiegu sesji na Wall Street decydowały słabe wyniki spółek i niepokój inwestorów o nadchodzący problem związany z potężnym wzrostem podatków od nowego roku (tzw. fiscal cliff). Pomimo tego głównym indeksom udało się zamknąć nad kreską.

Liderem wzrostów wśród notowanych spółek były akcje Procter&Gamble, które urosły o solidne 2,6 procent po publikacji wyników kwartalnych. Mimo, że nie odbiegały one od prognoz i były osłabione aprecjacją dolara, zostały dobrze odebrane przez rynek. Colgate stracił ponad 2 procent po informacji o słabszej sprzedaży w trzecim kwartale i ogłoszonym planie redukcji zatrudnienia o 6 procent w przeciągu najbliższych czterech lat. Uniliver pokazał pokaźne wzrosty na rynkach rozwijających się, które zrównoważyły spadki na „zachodzie” i kurs wzrósł dziś o 2,3 procent. Gigant naftowy ConocoPhillips zyskiwał 1,7 procent mimo komunikatu, że wyniki w trzecim kwartale będą niższe o 1/3.

Spółki z sektora budownictwa mieszkaniowego spadały dziś wobec rewizji przychodów na najbliższe kwartały i słabszych danych z rynku: KB Home (-2,1 procent), Toll Brothers (-3,3 procent) i Pulte (-3,1 procent). Dostarczyciel rozwiązań bezprzewodowych Sprint pokazał stratę netto wyższą od analogicznego okresu rok wcześniej i spadł o 1,7 procent. W branży internetowej w górę wystrzeliły akcje Zynga (+12,7 procent) wobec dobrych wyników finansowych i ogłoszenie programu skupu akcji przez firmę za kwotę 200 mln dol. Facebook, który wczoraj wzrósł prawie 20 procent, był dziś wyprzedawany (-2,7 procent). Inwestorzy oczekują jeszcze na wyniki kwartalne Apple i Amazona, które pojawią się po zakończeniu sesji, a w trakcie jej trwania przeceniali spółki o odpowiednio 1,4 procent i 0,1 procent.

Dzisiaj napłynęły do nas cotygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy, które okazały się być nieznacznie lepsze od prognoz analityków. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła miesiąc do miesiąca o 23 tys. do 369 tys. Agencja Departamentu Handlu ogłosiła wstępne wyniki dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku we wrześniu, które okazały się być bardzo dobre (+9,9 procent) wobec -13,1 procent miesiąc wcześniej. Słabsza od oczekiwań okazała się liczba sprzedanych domów, która wzrosła minimalnie o 0,3 procent m/m. Dane makro były więc dobre, ale nie wpłynęły one pozytywnie na amerykańskie indeksy.

Dolar tracił dziś do funta 0,5 procent i jena 0,6 procent, a umacniał się nieznacznie do euro o 0,2 procent. Więcej trzeba było płacić w kontraktach future zarówno za ropę brent (+0,7 procent) jak i crude (+0,6 procent). Złoto na rynku spot też było droższe. Uncja cennego kruszcu wzrosła do 1713$ (+0,6 procent). Natomiast za dziewięcioletnie rządowe obligacje trzeba dziś było płacić mniej, a ich rentowność poszła przeciętnie w górę z 1,78 procent do 1,83 procent.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)