Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Trump dogaduje się z Chińczykami, a Kongres wręcz przeciwnie. Giełdy w kropce

11
Podziel się:

We wtorek rano amerykańskiego czasu prezydent Trump dał sygnał, że rozmowy z Chinami są „produktywne”, by potem parlamentarzyści zagrozili sankcjami. Gra w dobrego i złego policjanta powiększa niepewność na rynkach akcji.

Donald Trump jest teraz dla Chin "dobrym policjantem"
Donald Trump jest teraz dla Chin "dobrym policjantem" (Matt Johnson/Flickr (CC BY 2.0))

Trwają dyskusje odnośnie planu prac (road map) nad porozumieniem między USA i Chinami i prezydent Trump nazwał je nawet „bardzo produktywnymi”. Co więcej, później Trump zapowiedział nawet interwencje w sprawie aresztowania Meng Wanzhou, szefowej finansów Huawei, chińskiego giganta w produkcji smartfonów - podaje Reuters.

Trump powiedział agencji, że prowadzone są z Pekinem rozmowy telefoniczne i nie podniesie ceł, póki nie będzie pewny co do szans na umowę. Co więcej, Chiny rozważają cięcie taryf na amerykańskie samochody z 40 do 15 proc.

Zobacz także: Zobacz też: Chiński myśliwiec J-20. Konkurencja dla amerykańskich F-22

Takie pozytywne sygnały dały odwrócenie trendu spadkowego na Wall Street. Ale tylko na początku wtorkowej sesji. Później sytuacja się odwróciła. Po południu parlamentarzyści amerykańscy zaproponowali ustawę, która ma zakazać sprzedawania amerykańskich produktów do chińskich firm, które naruszają zakaz eksportu lub nałożone sankcje. I wszystkie gesty Trumpa na nic. Chyba że jest to gra w dobrego i złego policjanta.

W rezultacie po początkowych wyraźnych wzrostach na Wall Street we wtorek, indeksy na koniec sesji znalazły się poniżej poniedziałkowych poziomów. S&P500 stracił 0,04 proc., Dow Jones Industrial -0,22 proc., a technologiczny Nasdaq zyskał 0,2 proc.

Notowania na Wall Street

W przypadku ostatniego z wymienionych indeksów pomogły wzrosty Alphabet (Google), który zyskując 1,2 proc. nadrobił straty z ostatniego tygodnia. Podobnie zresztą jak Microsoft. Traciły głównie spółki sektora finansowego.

Odwrotnie zareagowały giełdy w Chinach i Japonii. W Tokio akcje wzrosły o 2 proc. (indeks Nikkei), w Szanghaju o średnio 0,3 proc. (Shanghai Composite). Tam najwyraźniej nastroje są bardziej nerwowe i każda szansa na pozytywne rozwiązanie powoduje odbicie w górę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
Etermit
6 lat temu
ależ zimny ten grudzień brrrr, jak zimno! Jak na ochłodzenie klimatu przystało :) w święta BN ma być tylko +8stC zamarzamy 8-O ratuj się kto może! * wg The New Order of Kenobism
mes
6 lat temu
A gdzje jest nasz mistsz? Mistszu, czy od stycznia tszeba jusz być bes akcji? :)
Etermit
6 lat temu
manej pe el to schambo
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
xyz
6 lat temu
Blond Donek jako władcą języka chińskiego, to teraz se może pogaworzyć małe co nie co i finalnie po japońsku ,,siako tako" dogadać się z Chińczykami. Ponadto znakomite zdolności aktorskie pozwalają mu na grę w dobrego i złego policjanta. Szoł trwa, aktorzy cały czas na scenie odgrywają role swe.
Etermit
6 lat temu
portal manej zszedł na psy
Etermit
6 lat temu
manej pe el to schambo
Etermit
6 lat temu
redakcja moneja to zwykłe schmaty
Etermit
6 lat temu
ależ zimny ten grudzień brrrr, jak zimno! Jak na ochłodzenie klimatu przystało :) w święta BN ma być tylko +8stC zamarzamy 8-O ratuj się kto może! * wg The New Order of Kenobism