Giełda na Wall Street osiągnęła poziomy najwyższe od miesiąca. W kontekście coraz słabszych danych makroekonomicznych czynnikiem wzrostowym wydają się być oczekiwania dotyczące wsparcia monetarnego Rezerwy Federalnej.
Na koniec sesji szeroki S&P500 zyskał 0,98 proc., indeks blue chipów Dow Jones wzrósł 0,75 proc., z kolei technologiczny NASDAQ znalazł się 1,19 proc. powyżej poniedziałkowego zamknięcia.
Zobacz, jak przebiegała sesja na Wall Street src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1340085600&de=1340143140&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%231f5bac&st=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Dosyć pozytywnie wypadły dane z rynku nieruchomości. Wprawdzie rozpoczętych budów domów w Stanach Zjednoczonych było nieco mniej niż oczekiwali analitycy, to liczba wydanych pozwoleń na budowę mocno przebiła prognozy ekspertów. Spodziewano się 727 tysięcy, a ostatecznie wydano ich 780 tysięcy.
Wśród spółek warto wyróżnić Bank Of America, który zyskiwał blisko 5 procent po wypowiedzi przedstawiciela Federalnej Agencji Finansowania Nieruchomości pomoże zapobiec przymusowemu wykopowi hipotek. FedEx wzrósł 3 procent po komunikacie o znaczący obniżeniu kosztów. Microsoft zwyżkował ponad 3 procent po ujawnieniu własnego tabletu.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1340085600&de=1340143140&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%231f5bac&st=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej