Piątkowa sesja charakteryzowała się niewielką zmiennością, ale udało się zakończyć ją na lekkim plusie, mimo otwarcia na poziomach niższych od czwartkowego zamknięcia. * *Dzięki temu cały tydzień przyniósł zwyżkę indeksów, choć jej skala nie była duża (ok. 1 proc.).
Ostatecznie indeksy giełd amerykańskich zakończyły tydzień na następujących poziomach: S&P500 – 1405,87 pkt. (+0,22 proc.), Nasdaq – 3020,86 pkt. (+0,07 proc.) oraz DJIA – 13207,95 pkt. (+0,32 proc.).
Zobacz, jak przebiegała sesja na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Dzisiejszy kalendarz był pusty pod względem publikacji danych makroekonomicznych z USA. Pewnie dlatego sporo uwagi poświęcono informacji z Chin, gdzie wartość eksportu wzrosła w lipcu zaledwie o 1 proc. w stosunku do poprzedniego roku, co nie spełniło oczekiwań rynkowych.
Co więcej, był to drastyczny spadek w porównaniu z czerwcem, kiedy wskaźnik wyniósł +11,3 procent. Budzi to spore obawy o kondycję światowej gospodarki i nie pomaga w utrzymaniu dobrych nastrojów inwestorów oraz giełdowym zwyżkom.
Nadal trwa sezon wyników kwartalnych spółek amerykańskich. Ponad 5 proc. zyskały akcje JCPenney, mimo że zaraportowany zysk był niższy od prognoz i spółka poinformowała, że nie zrealizuje zapowiadanych wcześniej zysków w całym roku.
Bardzo mocno, bo aż o ponad 40 proc., przeceniono z kolei walory Ubiquiti Networks po zapowiedzi słabszych wyników w 2012 roku. Jednym z ciekawszych wydarzeń dnia był debiut spółki Manchester United. Mimo wzrostów w ciągu dnia, na koniec jej akcje kosztowały tyle samo co w ofercie, czyli 14 dolarów.
Na rynku surowców tematem przewodnim są anomalie pogodowe wpływające na tegoroczne plony. Zbiory kukurydzy w Stanach będą w tym roku najniższe od 15 lat, co wywindowało jej cenę o 60 procent w ciągu ostatnich 2 miesięcy.
Dziś wyróżniała się przede wszystkim soja, która podrożała o ponad 4 procent. Niewielki wzrost, rzędu 0,5-1,5 procent, zanotowały także złoto, srebro i ropa. Zyskiwały też obligacje, przez co rentowność papierów 10-letnich spadła do 1,65 procent.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej