Wczorajszą sesję wszystkie indeksy rozpoczęły na około 2-procentowych plusach, a zakończyły przynajmniej o punkt procentowy wyżej. Do kupowania akcji nie zniechęciły inwestorów nawet słabsze od oczekiwań dane z gospodarki.
Ostatecznie DJIA zyskał 2,9 procent. Jeszcze lepiej poradziły sobie S&P500 oraz technologiczny Nasdaq, które zostały wycenione odpowiednio o 3,3 i 3,7 proc. powyżej wczorajszego zamknięcia. Dzięki tym wzrostom DJIA znalazł się ponad poziomem 10 000 pkt, a S&P minimalnie przekroczył barierę 1100 punktów.
Dobre start na Wall Street zapowiadały rosnące, od początku sesji w Europie, kontrakty na główne amerykańskie indeksy. Chwila zwątpienia przyszła dopiero w momencie publikacji kluczowych danych z gospodarki.
Na godzinę przed rozpoczęciem notowań okazało się bowiem, że oba zaprezentowane odczyty są gorsze od prognoz. Amerykański PKB w pierwszym kwartale tego roku wzrósł o 3 proc., choć analitycy oczekiwali, że wzrost będzie o pół punktu procentowego wyższy. Większa od szacunków specjalistów była z kolei liczba nowo zarejestrowanych w ubiegłym tygodniu bezrobotnych. Choć spodziewano się, że wyniesie ona około 450 tysięcy, to była o 10 tysięcy wyższa.
Mimo gorszych od oczekiwań wiadomości inwestorzy się nie przestraszyli. Po opublikowaniu danych kontrakty nieznacznie się osunęły, jednak wciąż rosły w okolicach 2 procent. Na podobnych plusach wystartowały wszystkie amerykańskie indeksy. Następnie powoli, lecz sukcesywnie poprawiały swoje notowania niemal przez całą sesję, dzięki czemu notowania zakończyły tylko symbolicznie poniżej swoich dziennych maksimów.
Przedwczorajsze spadki na Wall Street tłumaczono tym, że Chiny zamierzają zmniejszyć wielkość rezerw denominowanych w euro. Wczoraj wiadomość ta została zdementowana, a Chiny zapewniły, że nie planują pozbywać się europejskich obligacji, co spowodowało poprawę nastrojów wśród inwestorów.
Spośród największych najmocniej rosły American Express (+5,66 proc.), Intel (+5,12 proc.) oraz Alcoa (+5,07 proc.). Jedyną przecenioną spółką w indeksie DJIA był koncern farmaceutyczny i kosmetyczny Johnson & Johnson, którego akcje potaniały o ponad procent.