Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

MR: Do 'Małego ZUS-u+' zgłosiło się ponad 35 tys. przedsiębiorców

0
Podziel się:

Od początku lutego 2020 r. do "Małego ZUS-u +" zgłosiło się ponad 35 tys. przedsiębiorców, poinformowało Ministerstwo Rozwoju (MR). Z rozwiązania korzysta już ponad 203 tys. osób, gdyż przedsiębiorcy objęci wcześniej "Małym ZUS-em" nie musieli ponownie zgłaszać się do rozszerzonej ulgi, podano także. 

MR: Do 'Małego ZUS-u+' zgłosiło się ponad 35 tys. przedsiębiorców

"Mały ZUS Plus" wszedł w życie 1 lutego. Wcześniej, z Małego ZUS-u w pierwotnej wersji, mógł skorzystać przedsiębiorca, którego ubiegłoroczny przychód nie przekraczał 30-krotności minimalnego wynagrodzenia (w styczniu tego roku było to 67,5 tys. zł). Od początku lutego kwota ta wzrosła do stałej wysokości 120 tys. zł. W "Małym ZUS-ie +" zmienił się sposób obliczania składek. Teraz kwota składek zależy od dochodu, a nie jak wcześniej od przychodu. Podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne jest połowa przeciętnego miesięcznego dochodu uzyskanego z działalności w poprzednim roku" - czytamy w komunikacie.

Nie zmienił się za to sposób obliczania minimalnej i maksymalnej podstawy wymiaru składek. Podstawa wymiaru składek nadal będzie musiała się mieścić pomiędzy 30% minimalnego wynagrodzenia krajowego a 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia (czyli między 780 zł a 3136,20 zł w 2020 roku).

"W wyliczeniu nowej podstawy wymiaru składek pomoże przedsiębiorcy kalkulator Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na stronie eSkladka.pl. Od lutego zawiera on dane potrzebne do obliczeń dot. "Małego ZUS-u +". Według szacunków do skorzystania z programu w nowej formule uprawnionych jest nawet 320 tys. przedsiębiorców. Nie oznacza to jednak, że wszyscy z tej grupy zgłoszą się do "Małego ZUS-u+" - czytamy także.

MR przypomina, że przedsiębiorca, który chce od lutego korzystać z "Małego ZUS-u+" i spełnia warunki, powinien zgłosić się do ulgi najpóźniej do 2 marca. Może to zrobić, składając w ZUS odpowiednie dokumenty: ZUS ZWUA (wyrejestrowanie z dotychczasowym kodem ubezpieczenia) oraz ZUS ZUA lub ZUS ZZA (zgłoszenie do ubezpieczeń z kodem właściwym dla "Małego ZUS": 05 90 albo 05 92). Dodatkowo w marcu musi złożyć dokumenty rozliczeniowe za luty z informacją o rocznym przychodzie, rocznym dochodzie oraz formach opodatkowania z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej.

"W nieco innej sytuacji są przedsiębiorcy, którzy korzystali z "Małego ZUS-u na dotychczasowych zasadach i chcą kontynuować korzystanie z ulgi w oparciu o nowe reguły. Oni nie muszą się przerejestrowywać. Mają natomiast obowiązek dwukrotnego złożenia dokumentów rozliczeniowych z informacjami potrzebnymi do wyliczenia nowych składek - najpierw w lutym (za styczeń), potem w marcu (za luty)" - podano dalej.

Od 1 lutego "Mały ZUS+" jest dla przedsiębiorcy, którego przychód w poprzednim roku kalendarzowym nie przekroczył 120 tys. zł. Jeśli działalność gospodarcza była prowadzona krócej, limit przychodu wylicza się proporcjonalnie do liczby dni prowadzenia firmy. Z ulgi skorzysta tylko osoba, która prowadziła działalność gospodarczą w poprzednim roku przez co najmniej 60 dni. Z "Małego ZUS-u+" wykluczone są firmy, które rozliczają się na podstawie karty podatkowej z jednoczesnym zwolnieniem sprzedaży od podatku VAT oraz te, które prowadzą także inną pozarolniczą działalność (np. jako wspólnik spółki jawnej). Z ulgi nie skorzysta również osoba, która wykonuje dla byłego lub obecnego pracodawcy to, co robiła dla niego jako pracownik w bieżącym lub poprzednim roku kalendarzowym, podał resort w materiale.

"Z "Małego ZUS-u+" można korzystać dopiero po wykorzystaniu okresu "ulgi na start" (6 miesięcy), jeśli przedsiębiorca się na nią zdecydował, oraz preferencyjnych składek (2 lata). Na "Małym ZUS-ie+" można być maksymalnie przez 36 miesięcy w ciągu ostatnich 60 miesięcy prowadzenia firmy. Ulga dotyczy tylko składek na ubezpieczenia społeczne. Składkę zdrowotną przedsiębiorca opłaca w pełnej wysokości" - podsumowano.

giełda
wiadomości
giełda na żywo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)