Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PKB za I kw. sugeruje wzrost ponad 4,5% w całym 2019 r. wg analityków

0
Podziel się:

Warszawa, 31.05.2019 (ISBnews) - Pełniejsze dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) pokazały zrewidowany wzrost PKB w I kw. br. (niewyrównany sezonowo) o +0,1 pkt proc. do 4,7% r/r. Analitycy zrewidowali dotychczasowe prognozy spodziewanego wzrostu gospodarczego w 2019 roku do ponad 4,5% r/r., pomimo niesprzyjającego otoczenia zewnętrznego.

PKB za I kw. sugeruje wzrost ponad 4,5% w całym 2019 r. wg analityków

GUS poinformował dziś, że produkt krajowy brutto (niewyrównany sezonowo, ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego) wzrósł w I kw. 2019 roku o 4,7% r/r wobec 4,9% wzrostu r/r w poprzednim kwartale. PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2010) wzrósł realnie o 1,5% w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 4,7%.

GUS podał dziś, że nakłady brutto na środki trwałe wzrosły o 12,6% (wobec wzrostu o 8,2% kwartał wcześniej). Głównym motorem wzrostu PKB w I kw. br. była konsumpcja gospodarstw domowych, inwestycje i konsumpcja publiczna.

Analitycy podkreślają wyraźny, pozytywny wkład eksportu netto do PKB. Niektórzy z nich wskazują, że saldo handlu zagranicznego z dodatnim wpływem na tempo wzrostu gospodarczego odzwierciedla umacniającą się pozycję polskich eksporterów na niemieckim rynku i potencjalne skutki gromadzenia zapasów w Wielkiej Brytanii przed ewentualnym Brexitem.

Ekonomiści wskazują, że spowolnienie dynamiki konsumpcji prywatnej do 3.9%r/r jest to chwilowym wyhamowaniem i przekroczy prawdopodobnie 4%r/r w kolejnych kwartałach dzięki impulsowi fiskalnemu.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:

"Zgodnie z oczekiwaniami zwalnia natomiast wzrost eksportu ze względu na pogorszenie koniunktury w eurolandzie. Biorąc pod uwagę solidny wzrost PKB w 1Q19 i zachęcające dane o nakładach inwestycyjnych rewidujemy w górę prognozę tempa wzrostu gospodarczego w 2019 r. - do 4,5% z 4,0% oczekiwanych wcześniej" - starszy ekonomista Banku Peako Piotr Piękoś.

"Utrzymujemy naszą podniesioną (do 4,6%) prognozę wzrostu gospodarczego w 2019. Będzie on wg nas oparty na popycie krajowym: inwestycjach i konsumpcji. Po przejściowym dołku w 2q19, dynamika PKB powróci do wzrostowej tendencji" - analitycy banku PKO BP.

"Dane z kwietnia oraz nasze szacunki aktywności w maju sugerują utrzymanie się pozytywnych tendencji w 2 kw. Spodziewamy się, że dynamika PKB spadnie nieznacznie - o 0,2pp do 4,5%r/r. Nieco wyższe będą nakłady konsumpcyjne, najprawdopodobniej spowolnią inwestycje. Ich dynamiki wciąż pozostanie jednak na wysokim poziomie. Wkład eksportu netto będzie w naszej ocenie negatywny" - główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki i ekonomista ING Banku Śląskiego Jakub Rybacki.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:

"Wzrost PKB w 1Q19 wyniósł 4,7% r/r wobec wstępnego szacunku 4,6% r/r i wobec 4,9% r/r w 4Q18. W 1Q19 odnotowano więc dalsze lekkie spowolnienie wzrostu PKB - odczyt był najniższy od ok. dwóch lat - potwierdzające stopniowe słabnięcie koniunktury gospodarczej, aczkolwiek należy podkreślić, że skala spowolnienia jest wciąż bardzo umiarkowana. W świetle dostępnych informacji perspektywy krajowego wzrostu gospodarczego jawią się względnie korzystnie, a skala spowolnienia koniunktury powiązanego z wolniejszym wzrostem PKB na świecie okazuje się na razie niższa od naszych wcześniejszych oczekiwań. Co ważne, zapowiadana ekspansja fiskalna będzie silnym wsparciem dla konsumpcji prywatnej, co powinno istotnie złagodzić skalę spowolnienia gospodarczego. W rezultacie, biorąc pod uwagę solidny wzrost PKB w 1Q19 i zachęcające dane o nakładach inwestycyjnych, rewidujemy w górę prognozę tempa wzrostu gospodarczego w 2019 r. - do 4,5% z 4,0% oczekiwanych wcześniej" - starszy ekonomista Banku Peako Piotr Piękoś.

"W I kw. 2019 wzrost PKB wyniósł 4,7% r/r i 1,5% k/k po odsezonowaniu, więc nieco wyżej niż wynikało to ze wstępnych danych. Kompozycja wzrostu wygląda nieźle, zwłaszcza jeśli chodzi o wzrost inwestycji o 12,6% r/r (i prawdopodobnie istotny wkład miał tu sektor prywatny - tak przynajmniej można było spodziewać się na podstawie danych z sektora firm) oraz pozytywny wkład eksportu netto (0,7 punktu procentowego). Wzrost konsumpcji prywatnej (3,9% r/r) również rozczarował, ale w kolejnych kwartałach uzyska istotne wsparcie w postaci stymulacji fiskalnej, więc jej perspektywa nas nie martwi. Dane pokazują, że polska gospodarka broni się przed globalnym spowolnieniem, a fala rewizji prognoz wzrostu PKB będzie najprawdopodobniej trwać. Jednocześnie jednak trudno ignorować eskalację wojen handlowych, która - jeśli będzie kontynuowana - ostatecznie odbije się negatywnie na wynikach polskiego eksportu. Nasza prognoza PKB na 2019 r. wynosi obecnie 4.3%. Dane o PKB wydają się być neutralne z punktu widzenia RPP -
wzrost gospodarczy w I kw. był co prawda silniejszy niż oczekiwano, ale jego struktura okazała się mniej inflacjogenna niż zakładaliśmy (wolniejszy wzrost konsumpcji, wyższa dynamika inwestycji wskazująca na lepsze perspektywy dla wzrostu produktywności)" - dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych Santander Bank Polska, Piotr Bielski.

"GUS zrewidował w górę wzrost PKB w 1q19 do 4,7% r/r (z 4,6% w odczycie flash) wobec 4,9% w 4q18. W ujęciu k/k (sa) dynamika PKB przyspieszyła do 1,5% (z 0,5% w 4q18). Struktura odczytu - zgodnie z naszymi oczekiwaniami - pokazała wzmocnienie inwestycji i spowolnienie tempa wzrostu konsumpcji. Nakłady brutto na środki trwałe wzrosły o 12,6% r/r (vs 8,2% r/r w 4q18), najszybciej od 1q15! Opublikowane w zeszłym tygodniu dane dla dużych przedsiębiorstw pokazały, że wynikało to głównie z ożywienia inwestycji w spółkach kontrolowanych przez kapitał zagraniczny (co dobrze wróży polskiemu eksportowi) oraz z utrzymania wysokiego wzrostu inwestycji w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Dane budżetowe samorządów pokazały, że również w ich wypadku dynamika wydatków majątkowych pozostała bardziej niż solidna. Konsumpcja prywatna spowolniła (3,9% r/r wobec 4,2% r/r w 4q18), co związane jest z normalizacją dynamiki realnych dochodów gosp. domowych w minionych kwartałach (ich odbicie od 2h19 znowu wypchnie konsumpcję na
wyższe poziomy). Wyraźnie wzrósł wkład eksportu netto do PKB odzwierciedlając umacniającą się pozycję polskich eksporterów na niemieckim rynku i potencjalne skutki gromadzenia zapasów w UK przed ew. brexitem 20.03. Utrzymujemy naszą podniesioną (do 4,6%) prognozę wzrostu gosp. w 2019. Będzie on wg nas oparty na popycie krajowym: inwestycjach i konsumpcji. Po przejściowym dołku w 2q19, dynamika PKB powróci do wzrostowej tendencji. Kolejne kwartały przyniosą apogeum inwestycji publicznych (szczyt absorpcji środków z UE), a także kontynuację wdrażania nowego programu fiskalnego, który będzie stymulować konsumpcję. Nie zapominamy jednak o czynnikach zewnętrznych (twardy brexit, wojna handlowa UE-USA), których materializacja pozostaje głównym źródłem negatywnego ryzyka dla polskiego PKB.Dane są neutralne dla Rady Polityki Pieniężnej. Pozytywna niespodzianka ze strony zrewidowanego PKB równoważy wg nas negatywną ze strony nieznacznie niższej od oczekiwań dynamiki konsumpcji. Solidny wzrost inwestycji wyklucza
konieczność obniżki stóp w celu ich wsparcia (co sugerowano jeszcze w 2018)" - analitycy PKO BP.

"Według drugiego szacunku PKB w 1kw dynamika wyniosła 4.7%r/r a więc była tylko nieznacznie słabsza od 4,9%r/r w 4kw18. Wstępne dane sugerowały spadek do 4,6%r/r. Struktura wzrostu jest zrównoważona - dynamika konsumpcji gospodarstw domowych spadła z 4,2%r/r do 3,9%r/r. Pozytywnie zaskoczyły natomiast inwestycje - nastąpił wzrost dynamiki z 8,2% do 12,6%r/r. Opublikowane dotychczas dane wskazują, że jest to efekt wysokich nakładów dużych oraz najprawdopodobniej także mniejszych przedsiębiorstw. Jesteśmy ostrożni z nadmiernym optymizmem odnośnie inwestycji. Poniższy wykres pokazuje, że plany inwestycyjne firm są bardzo pesymistyczne, a duży skok inwestycji w 1kw19 może być efektem niskiej bazy, w ub. roku mocno podniesiono limit wartości środka trwałego (z 3.5tyś do 10tyś, w efekcie część środków trwałych lądowała w kosztach/zużyciu pośrednim a nie inwestycjach). Dynamika inwestycji publicznych spadła w porównaniu do ubiegłych kwartałów. 1kw19 przyniósł także wysoką dodatnią kontrybucja eksportu netto
(+0,7pp) oraz silny spadek zapasów, który odjął 1,1pp od łącznej dynamiki. Dane z kwietnia oraz nasze szacunki aktywności w maju sugerują utrzymanie się pozytywnych tendencji w 2kw. Spodziewamy się, że dynamika PKB spadnie nieznacznie - o 0,2pp do 4,5%r/r. Nieco wyższe będą nakłady konsumpcyjne, najprawdopodobniej spowolnią inwestycje. Ich dynamiki wciąż pozostanie jednak na wysokim poziomie. Wkład eksportu netto będzie w naszej ocenie negatywny. Szacujemy, że dynamika PKB w 2019 ukształtuje się na poziomie około 4,5%r/r. Wciąż oczekujemy na impuls popytowy ze strony wydatków budżetowych, tj. płatności 500 plus. Prognozujemy, że tempo funduszu płac skoczy z około 6,7%r/r do 9,5%r/r w 4kw związku z płatnością świadczeń socjalnych obiecanych w ramach wydatków wyborczych. Taki stan powinien spowodować ponowny wzrost tempa konsumpcji w Polsce i utrzymanie mocnego PKB w kolejnych kwartałach. Polska gospodarka pozostanie odporna na pogorszenie koniunktury w przemyśle strefy euro i recesję w niemieckim przemyśle,
tak długo jak tamtejszy popyt wewnętrzny będzie mocny. Naszym zdaniem odporność polskiego przemysłu na słabość przemysłu niemieckiego utrzyma się, ponieważ rynkiem docelowym polskiego eksportu jest przede wszystkim rynek wewnętrzny strefy euro i Niemiec. Popyt wewnętrzny i konsumpcja w Niemczech pozostanie mocna z uwagi na wynegocjowane przez związki podwyżki płac oraz oczekiwany impuls budżetowy" - główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki, ekonomista ING Banku Śląskiego Jakub Rybacki.

"Polska gospodarka potwierdza swoją odporność na pogarszającą się koniunkturę i gorsze otoczenie zewnętrzne. Pomimo tego, że konsumpcja prywatna pokazała sygnały osłabienia oczekujemy, że jej wzrost pozostanie solidny, wsparty pakietem fiskalnym w II poł. 2019 roku. Z drugiej strony, wzrost inwestycji może dalej przyspieszać w nadchodzących miesiącach i może przewyższyć nasze prognozy osiągając 7,2% r/r w 2019 roku. Biorąc pod uwagę silny początek II kw. 2019 roku, gdzie polska gospodarka pokazuje solidny rozpęd, rewidujemy naszą prognozę wzrostu PKB w 2019 roku do 4,5%" - ekonomistka Erste Group Katarzyna Rzentarzewska.

"Opublikowany dziś przez GUS drugi szacunek PKB okazał się wyższy od pierwotnych wyliczeń. Co więcej dynamika na poziomie 4.7%r/r w pierwszym kwartale br. jest tylko nieznacznie słabsza w porównaniu do zanotowanej w czwartym kwartale 2018 r. Ogólnie rzecz biorąc wynik jest sporo wyższy od oczekiwań z początku br., które kształtowały się poniżej 4.5%, i na pewno skłaniał będzie do rewizji w górę prognoz PKB na cały 2019 r. Głównymi motorami wzrostu polskiej gospodarki w pierwszym kwartale br. były konsumpcja gospodarstw domowych, inwestycje oraz konsumpcja publiczna. W pierwszym przypadku dynamika zeszła wprawdzie do 3.9%r/r, czyli poziomu najniższego od drugiego kwartału 2016 r., ale jest to najprawdopodobniej tylko chwilowe wyhamowanie i już w drugim kwartale ma szansę znowu osiągnąć poziom przekraczający 4.0%r/r. Impulsem będą m.in. dodatkowe transfery pieniężne dla gospodarstw domowych (wypłacone już tzw. trzynaste emerytury, a następnie 500+ na każde dziecko w drugiej połowie br.), a także korzystna z
punktu widzenia pracowników sytuacja na rynku pracy. W przypadku inwestycji widać ich wyraźne ożywienie w pierwszych trzech miesiącach br., które będzie najprawdopodobniej kontynuowane w kolejnych kwartałach. Sporo wolniej w porównaniu do roku poprzedniego rosną wprawdzie inwestycje samorządów, ale dość mocno przyspieszają inwestycje firm (w przypadku dużych przedsiębiorstw dynamika w pierwszym kwartale br. wyniosła 21.7%r/r wobec 6.6%r/r w analogicznym okresie 2018 r.). W całym roku tempo wzrostu PKB osiągnie wg moich prognoz co najmniej 4.5%. Spowolnienie gospodarcze u naszych głównych partnerów handlowych, ze względu na charakter tego spowolnienia, będzie mieć raczej ograniczony wpływ na wzrost PKB w Polsce. Opublikowane dziś dane dotyczące PKB, w tym jego struktura, nie będą miały wpływu na najbliższe decyzje RPP w sprawie stóp procentowych. Stopy pozostaną na obecnym poziomie co najmniej do końca przyszłego roku" - główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"Głównym czynnikiem dynamizującym wzrost gospodarczy był wyższy wkład eksportu netto (0,7 pkt. proc. w I kw. wobec 0,3 pkt. proc. w IV kw.). Do jego wzrostu przyczyniło się silniejsze spowolnienie importu niż eksportu w I kw., co było już wcześniej sygnalizowane przez dane GUS i NBP o handlu zagranicznym w marcu. Wbrew naszym oczekiwaniom konsumpcja spowolniła w I kw. (do 3,9% r/r z 4,2% w IV kw.). Była ona ograniczana przez efekty statystyczne (przesunięcie terminu świąt Wielkiejnocy). Wraz z ustąpieniem tego efektu spożycie prywatne przyspieszy znacząco w II kw. Będzie ono wspierane również przez dobrą sytuację na rynku pracy, rekordowy optymizm gospodarstw domowych oraz wzrost dochodów związany z wypłatą transferów socjalnych. W kierunku wzrostu gospodarczego oddziaływał również wyższy wkład spożycia publicznego (o 0,2 pkt. proc.) związany m.in. z podwyżkami wynagrodzeń pracowników sfery budżetowej. Do spowolnienia wzrostu gospodarczego przyczyniły się inwestycje. Ich dynamika zwiększyła się do 12,6% r/r
wobec 8,2% r/r w IV kw., jednak ze względu na zmniejszenie wagi nakładów na środki trwałe w PKB pomiędzy IV i I kw., ich wkład do wzrostu PKB zmniejszył się o 0,3 pkt. proc. Uważamy, że do przyspieszenia nakładów inwestycyjnych przyczyniły się przede wszystkim wyższe inwestycje firm. Wsparcie dla takiej oceny stanowi silny wzrost dynamiki inwestycji firm zatrudniających co najmniej 50 osób w I kw. (por. MAKROpuls z 23.05.2019). Na podstawie danych o produkcji budowlano-montażowej za okres styczeń-marzec można oczekiwać, że dynamika inwestycji publicznych obniżyła się w I kw. (ustąpienie górki inwestycyjnej związanej z wyborami samorządowymi). Tendencje w zakresie inwestycji przedsiębiorstw omówimy szerzej w najbliższej MAKROmapie. Głównym czynnikiem ograniczającym wzrost PKB w I kw. był niższa kontrybucja wkładu zapasów (-1,1 pkt. wobec -0,3 pkt. proc.). Nie jest to jednak sygnał negatywnych tendencji, a wyłącznie rezultat oddziaływania efektów statystycznych (podwyższona baza sprzed roku). Należy
podkreślić, że przyrost zapasów w I kw. 2018 r. (16,2 mld zł) kształtował się na najwyższym poziomie od co najmniej 2002 r. Zgodnie z wynikami badań koniunktury firmy przetwórstwa przemysłowego zwiększały w I kw. zapasy, co świadczyło o wciąż optymistycznych wówczas ocenach firm dotyczących przyszłej koniunktury. Opublikowane dziś dane sygnalizują znaczące ryzyko w górę dla naszej prognozy wzrostu PKB w całym 2019 r. (4,3%). Czynnikami dynamizującymi wzrost gospodarczy w kolejnych kwartałach będą kontynuacja ożywienia inwestycyjnego oraz szybki wzrost konsumpcji wspierany przez wypłaty transferów socjalnych. Nasz zrewidowany średnioterminowy scenariusz makroekonomiczny przedstawimy 10 czerwca. Dzisiejsze dane o PKB są lekko pozytywne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji" - starszy ekonomista Credit Agricole Krystian Jaworski.

"Opublikowany dzisiaj przez GUS wstępny szacunek PKB weryfikuje szybki odczyt sprzed dwóch tygodni in plus. Dynamika niewyrównanego sezonowo produktu krajowego brutto w I kwartale 2019 wyniosła 4,7% r/r (korekta o 0,1 pp. w górę; 5,2% przed rokiem), po wyrównaniu - 4,7% r/r, 1,5% q/q. To bardzo dobry wynik, który potwierdza, że gospodarka jest nadal mocno rozpędzona. Dzisiejsze dane o strukturze PKB dostarczają bardzo ciekawego obrazu o tym, co za ten impet polskiej gospodarki odpowiada. Popyt krajowy jest silnie zdominowany przez spożycie i to zarówno spożycie gospodarstw domowych, jak i publiczne. Obserwujemy jednak trend spadkowy dynamiki spożycia prywatnego, pomimo nowej oferty transferów publicznych. Ich struktura (transfery regularne z wstecznym wyrównaniem i jednorazowe wysokie świadczenie) oraz sposób komunikacji (realizacja poprzedzona zapowiedzią) miały zachęcić gospodarstwa domowe do zwiększonej konsumpcji - dokonywania dużych zakupów, jak i powzięcia regularnych zobowiązań na przyszłość. Badania
koniunktury konsumenckiej wprawdzie wskazują, że gospodarstwa zareagowały pozytywnie, jednak być może jest to sygnał, że racjonalni konsumenci zdają sobie sprawę, że zwiększone deficyty będą w przyszłości spłacane przy pomocy wyższych podatków. Nie należy również bagatelizować spożycia publicznego, którego dynamika rośnie (6,4%), a jego wkład w dynamikę PKB po raz pierwszy od lat przekroczył 1 pp. Nakłady brutto na środki trwałe miały również pozytywny wpływ na dynamikę PKB (wzrost o 12,6% r/r). Jakkolwiek te dane należy traktować bardzo pozytywnie, nie pozwalają one orzec jednoznacznie o inwestycjach przedsiębiorstw (takiej kategorii GUS nie wyróżnia w tym zestawieniu). Powinny one raczej studzić optymizm po zeszłotygodniowych danych. Wygląda na to, że zryw inwestycyjny dużych i średnich firm nie jest miarodajny dla całej gospodarki. Ten wniosek wzmacnia deklaracja ministra Kwiecińskiego, który w końcu marca sygnalizował, że za wzrost stopy inwestycji w 2018 w największym stopniu odpowiadały podmioty
sektora rządowego i samorządowego, mobilizowane obecnością środków unijnych. Warto jednak zwrócić uwagę na silnie ujemny wkład zapasów (-1,1 pp.) - najprawdopodobniej oznacza to, że przedsiębiorstwa je wyprzedają. To naturalnie byłby dobry sygnał, gdyby okazał się czymś więcej niż zjawiskiem statystycznym. Najprawdopodobniej ten wynik potwierdza, że dalsze inwestycje przedsiębiorstw będą nieuniknione, jeśli już teraz sięgają one granic możliwości produkcyjnych, krajowa gospodarka nie spowalnia znacząco, a działalność eksportowa wydaje się mieć potencjał (o czym piszemy dalej). Obserwujemy mniejszy niż dotąd udział czynników krajowych - saldo obrotów zagranicznych jest mocno dodatnie (0,7 pp. z 4.7% dynamiki), a zatem eksport silnie przeważa nad importem. To nie jest typowe, wziąwszy pod uwagę kiepską koniunkturę naszych głównych partnerów handlowych, natomiast przejawy aktywności eksportowej widzieliśmy w danych o sytuacji finansowej przedsiębiorstw - rósł udział firm zaangażowanych w nią, a wskaźniki
finansowe eksporterów są lepsze niż przedsiębiorstw, które nie podbijają nowych rynków. Podsumowując, wyższe wzrosty niż w 2018 są raczej poza zasięgiem. Motory wzrostu są krótkowzroczne, ale podmioty w gospodarce reagują na nie, co sugerowałoby, że prognozy dynamiki PKB w 2019 należy skorygować w górę" - ekspert ekonomiczny Konfederacja Lewiatan Sonia Buchholtz.

forex
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)