PKN Orlen przekaże dostawcom roszczenia ws. ropy w ciągu max. kilkunastu tygodni
PKN Orlen przekazał już swoim dostawcom roszczenia związane ze wstrzymaniem dostaw ropy rurociągiem "Przyjaźń", a w ciągu kilku-kilkunastu tygodni przekaże także roszczenia dotyczące przerobu zanieczyszczonej ropy, poinformował członek zarządu PKN Orlen ds. rozwoju Zbigniew Leszczyński.
"Wysłaliśmy już dostawcom nasze oczekiwania dotyczące wstrzymania dostaw rurociągiem, a przed nami jeszcze kolejne roszczenia, dotyczące przerobu zanieczyszczonej ropy. W ciągu kilku-kilkunastu tygodni będziemy składać te roszczenia do naszych dostawców" - zapowiedział Leszczyński na konferencji prasowej.
Zastrzegł, że nie może ujawnić kwoty spodziewanych przez koncern odszkodowań.
"Na te roszczenia składa się szereg różnych elementów. Pod koniec sierpnia rozpoczniemy remonty i ocenę stanu poszczególnych instalacji, bo już na kilka dni przed wstrzymaniem dostaw zawartość chlorków w przesyłanej ropie mogła być podwyższona" - dodał członek zarządu PKN Orlen ds. finansowych Wiesław Protasewicz.
Leszczyński przyznał także, że tankowiec Mendeleev Prospect z zanieczyszczoną ropą, który pierwotnie miał trafić do Naftoportu i spędził kilka tygodni na redzie gdańskiego portu, został ostatecznie rozładowany w Kłajpedzie na Litwie.
"Ropa z tego tankowca zostanie przerobiona w rafinerii w Możejkach, nie będzie to miało żadnego wpływu na jakość produkowanych tam paliw" - zapewnił.
Dostawy rosyjskiej ropy rurociągiem "Przyjaźń" były wstrzymane od 24 kwietnia do 9 czerwca, ze względu podwyższoną zawartość chlorków organicznych, które mogłyby w trakcie przerobu doprowadzić do uszkodzenia instalacji rafineryjnych.