Polska giełda w europejskim topie. Ukraińskie spółki rosną dwucyfrowo

Ok. godz. 15:30 WIG20 rósł o 1,3 proc. do 2.678 pkt., a WIG szedł w górę o 1,4 proc. do 96.463 pkt. mWIG40 zwyżkował o 1,6 proc. do 7.381 pkt., a sWIG80 o 0,2 proc. i wyniósł wówczas 27.101 pkt.

Warszawski parkiet jest we wtorek jednym z najsilniejszych w Europie. W podobnej skali co WIG20 zwyżkują jeszcze tylko węgierski BUX oraz indeks giełdy w Atenach.

- Siłę polskiej giełdy tłumaczyłbym m.in. słabością dolara do złotego. USD/PLN był dziś na ok. 3,7042, czyli najniżej od maja 2021 r. Dodatkowo pomaga odwrót inwestorów od aktywów amerykańskich, bo ten kapitał płynie gdzie indziej - powiedział PAP Konrad Ryczko, analityk i makler Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska.

- Wczoraj mieliśmy duże spadki w Stanach i dolar osłabił się, ponieważ Trump otworzył nowy front, tym razem wobec niezależności Fedu i Powell'a (Jerome'a - szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej - przyp. red.), a rynki bardzo nie lubią, kiedy ktoś im grzebie przy bankach centralnych - dodał.

Prezydent USA, Donald Trump, powiedział w czwartek, że jeśli będzie tego chciał, Jerome Powell bardzo szybko odejdzie ze stanowiska. Po raz kolejny skrytykował też szefa banku centralnego, twierdząc, że jest winny Amerykanom obniżenie stóp procentowych. Zdaniem Ryczki, warszawskiej giełdzie pomaga także niedzielna sugestia Trumpa o możliwości zawarcia porozumienia między Ukrainą a Rosją.

W piątek w Paryżu sekretarz stanu USA Marco Rubio oświadczył, że Stany Zjednoczone w ciągu kilku dni zrezygnują z prób doprowadzenia do pokoju między Rosją i Ukrainą, jeśli nie będzie sygnałów, że porozumienie w tej sprawie jest do osiągnięcia.

- Następnie, w niedzielę Trump napisał na platformie Truthsocial, że ma nadzieję, że Rosja i Ukraina zawrą porozumienie w tym tygodniu, przy czym nie wiadomo, o jakie porozumienie chodzi. Spółki ukraińskie na to zareagowały - powiedział Ryczko.

We wtorek na warszawskim parkiecie wśród spółek notowanych w WIG20 najmocniej, o ok. 4 proc., zwyżkuje Santander Bank Polska. Pepco i mBank rosną po ok. 3 proc. Santander BP rośnie po raz piąty z rzędu, a na czterech poprzednich sesjach łącznie zyskał 9,7 proc. Natomiast biorąc pod uwagę sześć poprzednich sesji, wzrost wyniósł 14,5 proc.

mBank, na sześć ostatnich pełnych sesji dwukrotnie lekko zniżkował i łącznie od 10 kwietnia do 17 kwietnia poszedł do góry o 12,8 proc. Pepco na sześć poprzednich sesji zanotowało jeden spadek, a jeden raz kurs spółki nie zmienił się. W efekcie, w okresie 10-17 kwietnia spółka zyskała 14,7 proc.

Do liderów wzrostów na początku sesji należało Dino. Obecnie akcje spółki zwyżkują o niecałe 2 proc. Dino od 8 kwietnia do zamknięcia w czwartek 17 kwietnia zanotowało tylko jedną zniżkę. W efekcie, w tym okresie spółka zyskała 15,6 proc.

We wtorek ok. 2,5 proc. zyskuje Orlen. Kurs spółki przez pierwszą dekadę kwietnia spadał, tracąc w tym czasie 10 proc., natomiast od 10 kwietnia do czwartkowego zamknięcia Orlen zyskał ok. 2,7 proc. Silne jest PGE, ze zwyżką o ok. 2,5 proc. Zyskują także Tauron i Enea, odpowiednio ok. 8 proc. i 3,6 proc. Dzięki tym zwyżkom, subindeks WIG Energia jest najsilniejszym z branżowych wskaźników, ze wzrostem o 4,5 proc.

Enea podała w trakcie wtorkowej sesji, że Enea Nowa Energia podpisała z Greenvolt Power Group umowę nabycia udziałów w spółce Radan Nordwind, będącej właścicielem farmy wiatrowej Pelplin, o łącznej mocy 83,2 MW. Wartość umowy wynosi 750,7 mln zł. W WIG20 jedyna spadkową spółką jest CCC, które traci 3 proc. Dla spółki jest to trzeci spadek z rzędu.

Wśród indeksów branżowych, pośrodku stawki znajduje się WIG Banki, który zyskuje niecałe 2 proc. Z dziewięciu największych giełdowych banków większość rośnie, ale kurs BNP Paribas BP spada o 0,5 proc.

Subindeks grupujący spółki działające na Ukrainie, WIG Ukraine, rośnie o 11 proc. Spółki te znajdują się na liście najmocniej rosnących podmiotów na GPW, w tym Coal Energy rośnie o 28 proc., a KSG Agro, Agroton, IMC Company, Milkiland zyskują od 10 proc. do 16 proc. Wśród spółek grupowanych w sWIG80, o ok. 40 proc. rośnie kurs Boryszewa.

- W piątek przedstawiciele Boryszewa podali, że spółka jest aktywna w obszarze zbrojeniowym, że planuje produkcję miseczek do łusek karabinowych, a być może i samych łusek. Produkcja powinna ruszyć do końca 2025 roku lub na początku 2026 roku. Rynek dość mocno premiuje wszystko, co jest związane z przemysłem zbrojeniowym, stąd wzrost kursu Boryszewa - powiedział Konrad Ryczko.

Boryszew podał w czwartek po sesji, że w 2024 r. grupa miała 110,5 mln zł zysku netto przypadającego jednostce dominującej w porównaniu do 122,1 mln zł zysku w analogicznym okresie poprzedniego roku. Przychody grupy w tym okresie spadły do 5,12 mld zł z 5,69 mld zł przed rokiem. EBITDA grupy (bez zdarzeń jednorazowych) wyniosła w 2024 r. 248,8 mln zł, wobec 380,3 mln zł rok wcześniej.