Popyt konsumpcyjny pozostanie głównym motorem wzrostu PKB wg analityków

Warszawa, 23.05.2019 (ISBnews) - Sprzedaż detaliczna w kwietniu br. zanotowała dynamikę r/r powyżej konsensusu rynkowego głównie z uwagi na efekt świąt Wielkanocnych. Perspektywy dla krajowej konsumpcji pozostają wciąż bardzo dobre w nadchodzących miesiącach i pozostanie ona głównym filarem wzrostu gospodarczego w Polsce, wskazują analitycy.

Obraz

Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował dzisiaj, że sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) wzrosła o 11,9% r/r w kwietniu br. (konsensus rynkowy wynosił 8,1% wzrostu r/r). W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 3,5%.

Analitycy wskazują, że wysoka zanotowana dwucyfrowa dynamika sprzedaży dóbr trwałego użytku będzie nadal rosła w dwucyfrowym tempie.

W przypadku produkcji montażowej dane kwietniowe wykazały silny wzrost produkcji w firmach specjalizujących się w budowie obiektów inżynierii lądowej i wodnej tj. realizujących inwestycje infrastrukturalne, co - zdaniem ekonomistów - utrzyma się w nadchodzących miesiącach, czemu sprzyjać będzie wysokie wykorzystanie środków unijnych. Jednakże tempo inwestycji będzie spowalniać i zdaniem niektórych ekonomistów wzrost inwestycji spowolni z 7% r/r w I poł. br. do ok 5% w II półroczu.

Analitycy oczekują długiego okresu stabilizacji kosztu pieniądza i braku zmian stóp procentowych nawet do końca 2020 roku.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:

"Dynamika PKB, jak można na podstawie tych danych wnioskować, może być w drugim kwartale zbliżona do zanotowanej w pierwszym kwartale. Byłby to wynik przekraczający prognozy NBP, w związku z czym należałoby spodziewać się w lipcowej projekcji rewizji w górę i ścieżki PKB, i ścieżki CPI" - ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"Jeśli usuniemy efekt świąt w inny sposób - uśredniając wynik realnej sprzedaży detalicznej z marca i kwietnia - to dostaniemy 6,9% r/r, czyli wyższe tempo niż średnie odnotowane w 2018 r. Wyniki sprzedaży potwierdzają siłę konsumpcji prywatnej, co powinno zapewnić jedynie stopniowe hamowanie gospodarki w tym roku, zwłaszcza, że finanse gospodarstw domowych będą dodatkowo wspierane pakietem fiskalnym (13. emerytura w maju, rozszerzenie 500+ od lipca)" - ekonomista Santander Bank Polska Grzegorz Ogonek.

"Tym samym, obok utrzymujących się solidnych danych dot. produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej oczekujemy stabilizacji dynamiki PKB w II kw. br. ok. 4,5% r/r, tj. w okolicach wyniku z początku roku" - ekonomistka BOŚ Aleksandra Świątkowska.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:

"Tempo wzrostu sprzedaży detalicznej, zarówno w ujęciu nominalnym jak i realnym, istotnie przyspieszyło w kwietniu, ,,odreagowując" dość słaby wynik marcowy. Wysoki kwietniowy wzrost sprzedaży to efekt po pierwsze późnej w tym roku Wielkanocy (w związku z czym zakupy przesunęły się w czasie- co pokazuje najbardziej wysoki wzrost sprzedaży żywności m/m), a po drugie efektu niskiej bazy odniesienia z ubiegłego roku (ubiegłoroczny kwiecień był miesiącem z najniższym wzrostem sprzedaży detalicznej na przestrzeni całego 2018 r.). Czynnikiem wspierającym sprzedaż jest ogólnie rzecz biorąc poprawiająca się sytuacja finansowa gospodarstw domowych, które w najbliższym czasie będą dodatkowo wsparte kolejnymi transferami socjalnymi. To pozwala zachować optymizm co do tempa wzrostu konsumpcji w polskiej gospodarce, i tym samym tempa wzrostu PKB. W mojej ocenie średniorocznie dynamika PKB wyniesie w 2109 r. 4.5%. Na tle opublikowanych dziś danych dotyczących sprzedaży detalicznej oraz opublikowanych wczoraj danych
dotyczących produkcji przemysłowej, bardzo dobrze wygląda również kwietniowa dynamika produkcji budowlano-montażowej. Wzrost o 17.4%r/r jest najwyższym w tym roku i jednocześnie najwyższym od października ubiegłego roku. W kolejnych miesiącach wynikom produkcji budowlano-montażowej sprzyjać będzie malejąca zeszłoroczna baza odniesienia, ale najprawdopodobniej zmniejszać się będzie aktywność w branży, co w efekcie przekładać się będzie na wyniki bliższe 10%r/r. Opublikowane dziś dane dopełniają obrazu polskiej gospodarki w pierwszym miesiącu drugiego kwartału br. i jest on wciąż pozytywny. Dynamika PKB, jak można na podstawie tych danych wnioskować, może być w drugim kwartale zbliżona do zanotowanej w pierwszym kwartale. Byłby to wynik przekraczający prognozy NBP, w związku z czym należałoby spodziewać się w lipcowej projekcji rewizji w górę i ścieżki PKB, i ścieżki CPI. Jest jednak mało prawdopodobne, aby RPP zmieniła na tej podstawie swoje dotychczasowe stanowisko dotyczące stóp procentowych. Pozostaną one
na obecnym poziomie zapewne w tym i co najmniej przyszłym roku" - główny ekonomista Banku Pocztowego Monika Kurtek

"Trzeba jednak zaznaczyć, że mocny wzrost dynamiki wobec marca jest w głównej mierze wynikiem pozytywnego wpływu zakupów wielkanocnych na dynamikę sprzedaży żywności, która wzrosła do dwucyfrowych poziomów z mocno ujemnych poziomów odnotowanych przed miesiącem. Efekt wielkanocny okazał się więc w tym roku wyjątkowo silny. Jednocześnie kontynuowany jest solidny wzrost w zakresie sprzedaży dóbr trwałych, m.in. w kategorii ,,meble, RTV, AGD", co świadczy o utrzymywaniu się bardzo dobrych nastrojów konsumenckich. Dobre nastroje konsumentów odzwierciedlone są również w rekordowych poziomach wskaźników ufności konsumenckiej. Zapowiadany przez rząd pro-konsumpcyjny impuls fiskalny powinien podtrzymać wysokie tempo wzrostu sprzedaży detalicznej w latach 2019-2020 pomimo oczekiwań słabnącego wsparcia ze strony rynku pracy wskutek spodziewanego wyhamowania wzrostu zatrudnienia. Z kolei produkcja budowlana wzrosła w kwietniu o 17,4% r/r po wzroście o 10,8% r/r w marcu. Najsilniejszy wzrost niezmiennie charakteryzuje
kategorię ,,obiekty inżynierii lądowej i wodnej", co świadczy o kontynuacji prężnego wzrostu w zakresie inwestycji infrastrukturalnych. Dzisiejsze dane nie mają istotnego wpływu na perspektywy krajowej polityki pieniężnej. W świetle obecnej retoryki RPP podtrzymujemy oczekiwanie kontynuacji długiego okresu stabilizacji kosztu pieniądza, a w scenariuszu bazowym zakładamy, że stopy procentowe NBP pozostaną na obecnym poziomie co najmniej do końca 2020 r. (stopa referencyjna: 1,50%) " - starszy ekonomista Banku Pekao Piotr Piękoś.

"Dynamika sprzedaży detalicznej w ujęciu realnym wzrosła z 1,8% do 11,9%r/r, istotnie powyżej prognoz konsensusu (8,5%). Był to efekt stosunkowo wysokich wydatków związanych ze Świętami Wielkanocnymi - sprzedaż żywności oraz w sklepach niewyspecjalizowanych wzrosła o 21%, sprzedaż paliw o 10%. Równie wysoka była dynamika sprzedaży dóbr trwałych, RTV i AGD (20.3%) oraz samochodów (9,1%). W kolejnych miesiącach wydatki na dobra trwałe i półtrwałe pozostaną wysokie na skutek wprowadzenia programów społecznych rządu: 13-emerytury (w maju) oraz rozszerzenia programu 500+ (lipiec). Silne wyniki badań konsumenckich i trend wzrostowy sprzedaży dóbr trwałych, sugerują wzrost dynamiki konsumpcji prywatnej w 2kw z 4,2% do ok. 4,4% (wcześniej zakładaliśmy stabilizację). W efekcie prognozujemy, że spadek dynamiki PKB w 2kw będzie niewielki (z 4,6% do 4,4-4,5%r/r). Szacujemy, że najwyższy wzrost wydatków konsumpcyjnych polska gospodarka osiągnie w 3kw, kiedy dynamika przekroczy 5%r/r. Z kolei dynamika produkcji budowlano
montażowej wzrosła w kwietniu z 10,8% do 17,4%r/r (zgodnie z rynkowymi prognozami). Był to głównie efekt wysokich nakładów na projekty infrastrukturalne - wzrost w kategorii budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej osiągnął 32,7%. Stosunkowo niska była natomiast kontrybucja wznoszenia budynków (3,9%), która odzwierciedla m.in. niższą aktywność na rynku nieruchomości mieszkaniowych. W kolejnych kwartałach dynamika nakładów na projekty infrastrukturalne będzie się obniżać m.in. z uwagi na efekty statystyczne. Kontrybucja budownictwa mieszkaniowego dalej powinna pozostać niska. W efekcie prognozujemy, że wzrost inwestycji spowolni z 7%r/r w pierwszym półroczu do ok 5% w drugim" - ekonomista ING Bank Śląski Jakub Rybacki.

"Produkcja budowlana wzrosła o 17,4% r/r w kwietniu, zgodnie z naszą prognozą. Wzrost ten pochodził głównie z aktywności w inżynierii lądowej (32,7% r/r) i robót specjalistycznych (18,2% r/r). Wysokie wyniki w tych dwóch kategoriach sugerują dalsze odbicie inwestycji publicznych. Naszym zdaniem budowlanka pozostanie silna w nadchodzących miesiącach, czemu sprzyjać będzie wysokie wykorzystanie środków unijnych. Z drugiej strony, rządowe plany wzrostu wydatków socjalnych mogą spowodować cięcia w innych kategoriach budżetowych, a rosnące ceny w budownictwie opóźniać wykonanie niektórych projektów, więc w dalszej części roku spodziewamy się spowolnienia w budownictwie" - ekonomista Santander Bank Polska Marcin Luziński.

"W kwietniu sprzedaż detaliczna wzrosła o wiele silniej niż oczekiwano: 11,9% r/r w ujęciu realnym, przy medianie oczekiwań rynkowych 8,3% i naszej prognozie 9,2%. Efekt świąt wielkanocnych był głównym powodem tak wysokiego odczytu (jak również wyjątkowo niskiego odczytu z marca, 1,8% r/r). Realna sprzedaż detaliczna z wyłączeniem dwóch kategorii najbardziej podatnych na efekt świąt wzrosła o 7,7% r/r w kwietniu wobec 7,8% w marcu i 5-6,5% w trzech poprzednich miesiącach. Za nisko oszacowaliśmy wpływ tego efektu w br. na sprzedaż żywności, ale za to trafnie przyjęliśmy, że sprzedaż dóbr trwałego użytku będzie nadal rosła w dwucyfrowym tempie (nie było to oczywiste - w przeszłości zwykle po tym jak sprzedaż dóbr trwałych rosła o ok. 15% r/r to kolejny odczyt wypadał bardzo nisko). Jeśli usuniemy efekt świąt w inny sposób - uśredniając wynik realnej sprzedaży detalicznej z marca i kwietnia - to dostaniemy 6,9% r/r, czyli wyższe tempo niż średnie odnotowane w 2018 r. Wyniki sprzedaży potwierdzają siłę
konsumpcji prywatnej, co powinno zapewnić jedynie stopniowe hamowanie gospodarki w tym roku, zwłaszcza, że finanse gospodarstw domowych będą dodatkowo wspierane pakietem fiskalnym (13. emerytura w maju, rozszerzenie 500+ od lipca). Deflator sprzedaży detalicznej wzrósł w kwietniu z 1,3% r/r do 1,5%, nieco mniej niż zakładaliśmy" - ekonomista Santander Bank Polska Grzegorz Ogonek

"Opublikowane dane okazały się nieco lepsze od oczekiwań. Na wzrost kwietniowej dynamiki produkcji istotny wpływ miały efekty kalendarzowe, tj. pozytywny wpływ w kwietniu liczby dni roboczych (negatywny w marcu). W ujęciu danych miesięcznych, oczyszczonych z wahań sezonowych, dynamika produkcji w budownictwie stabilizuje się w okolicach 0%, po bardzo silnym jej wybiciu z początkiem br. (efekt sprzyjających efektów pogodowych). Struktura opublikowanych danych wskazuje na utrzymujący się bardzo silny wzrost produkcji w firmach specjalizujących się w budowie obiektów inżynierii lądowej i wodnej tj. realizujących w głównej mierze inwestycje infrastrukturalne. Takim danym sprzyja zapewne utrzymujące się podwyższone tempo wzrostu publicznych wydatków inwestycyjnych w roku wyborczym, choć dynamika tego wzrostu lekko obniżyła się wobec 2018 r. (silniejszy wpływ kumulacji wydatków inwestycyjnych JST). Wyraźnie niższe dynamiki (kolejny miesiąc z rzędu) notują z kolei przedsiębiorstwa, których głównym rodzajem
działalności jest wznoszenie budynków, co implikuje niższe tempo wzrostu budowlanych inwestycji firm oraz - choć zapewne w mniejszym stopniu - ograniczenie aktywności na rynku mieszkaniowym. Szacujemy, że dynamika wzrostu produkcji budowlano-montażowej utrzyma się na poziomie zbliżonym do wyników z I kw. (ok. 10% r/r). Tym samym, obok utrzymujących się solidnych danych dot. produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej oczekujemy stabilizacji dynamiki PKB w II kw. br. ok. 4,5% r/r, tj. w okolicach wyniku z początku roku. W kwietniu powszechnie oczekiwano silnego odbicia sprzedaży detalicznej z uwagi na sprzyjające - w przeciwieństwie do marca - efekty kalendarzowe. W kwietniu br. odnotowano wyższą liczbę dni handlowych wobec kwietnia ub.r., podczas gdy w marcu liczba dni handlowych była niższa. Jeszcze silniejszy na dane w marcu i kwietniu efekt miał termin Świąt Wielkanocnych. Późniejszy termin świąt w br. implikował kumulację zakupów żywnościowych w kwietniu, podczas gdy w ub.r. ta kumulacja miała
miejsce w marcu. Opisane powyżej efekty silnie zaniżały marcowe wyniki sprzedaży i jednocześnie silnie podbijały te wyniki w kwietniu. Dynamik sprzedaży żywności oraz sprzedaży w supermarketach i dyskontach zaskoczyła w kwietniu in plus, niemniej lepsze od oczekiwań kwietniowe dane dot. sprzedaży detalicznej wynikały z solidnego wzrostu sprzedaży w grupie mniej zmiennych kategorii (żywności, samochodów i paliw). Podobnie, w kwietniu bardzo silnie wzrosła miesięczna dynamika sprzedaży detalicznej po wykluczeniu efektów sezonowych. Tym samym początek II kw. przyniósł silniejsze odbicie sprzedaży, po tym jak w I kw. te wyniki wskazywały na dalsze stopniowe hamowanie. Być może wynik kwietniowy w pewnym stopniu to efekt jednorazowy, niemniej nie można także wykluczyć, że oczekiwania na silny wzrost dochodów z tytułu świadczeń (wypłata ,,trzynastej" emerytury w II kw. oraz dodatkowych świadczeń z tytułu ,,Rodzina 500+" w III kw.) w warunkach solidnej sytuacji na rynku pracy stymulowały z wyprzedzeniem
przyspieszenie wydatków konsumentów. Choć w kolejnych miesiącach dynamika sprzedaży nie utrzyma się zapewne na dwucyfrowym poziomie (brak opisywanych kwietniowych efektów kalendarzowych), to zakładając solidny wzrost dochodów gospodarstw domowych, oczekujemy solidnego wzrostu sprzedaży, w maju w okolicach 7,0% r/r. Choć na kwietniowe dane (zarówno te dot. sprzedaży detalicznej jak i produkcji przemysłowej i budowlanej) dominujący wpływ miały efekty sezonowe, to nawet po ich wykluczeniu należy uznać je za bardzo silne. Póki co, dane nie zapowiadają spowolnienia dynamiki wzrostu PKB w II kw., która powinna utrzymać się w okolicach 4,5% r/r. Biorąc jednak pod uwagę rosnące ryzyka dla gospodarki globalnej oczekujemy silniejszego osłabienia dynamiki wzrostu PKB w II poł. roku" - ekonomistka BOŚ Banku Aleksandra Świątkowska.

"W analizie Big (Bank) Data ,,Gramy w karty'' wskazaliśmy, że zmienność danych o transakcjach kartami kredytowymi i debetowymi wydanymi przez PKO Bank Polski bardzo dobrze pokrywa się z widoczną w danych GUS zmiennością sprzedaży detalicznej ogółem. Korelacja pomiędzy tymi zmiennymi (zmiany wartości m/m) wynosi aż 98%. Dzięki wysokiemu dopasowaniu do publikowanych danych makro możemy niezależnie od danych GUS podejmować próby analizy bieżących trendów w sprzedaży detalicznej i konsumpcji. Możemy też przeprowadzać szczegółowe analizy dotyczące preferencji i zachowań konsumentów. Aktywność zakupowa konsumentów jest bardzo silnie związana z dniem tygodnia lub porą roku, a największe wzrosty sprzedaży odnotowujemy w okolicy długich weekendów oraz dni świątecznych. Układ kalendarza potrafi tym samym być głównym czynnikiem determinującym zmienność wyników sprzedaży detalicznej pomiędzy miesiącami, a także kwartałami. Dobitnym przykładem takiej sytuacji są ostatnie wyniki sprzedaży detalicznej. Silne wyhamowanie
dynamiki sprzedaży w marcu (do zaledwie 1,8% r/r w ujęciu realnym wobec przeciętnie 5,7% r/r w poprzednich sześciu miesiącach) zestawione z jej wyraźnym przyspieszeniem w kwietniu (do 11,9 % r/r w ujęciu realnym) w głównej mierze odzwierciedla naszym zdaniem efekt przesunięcia wielkanocnych zakupów, które w 2018 były dokonywane w marcu a w 2019 w kwietniu. W odróżnieniu od Bożego Narodzenia, solidny wzrost sprzedaży przed Wielkanocą obejmuje głównie sprzedaż żywności. W poniższej analizie sprawdziliśmy nie tylko do jakiego stopnia przesunięcie wielkanocnych zakupów z marca na kwiecień mogło zaburzyć dane o sprzedaży detalicznej, ale także czym, poza terminem, różniły się tegoroczne Święta od poprzednich" - analitycy PKO Banku Polskiego.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
ZUS domaga się zwrotu zasiłków od matek. Oto szczegóły
ZUS domaga się zwrotu zasiłków od matek. Oto szczegóły
Trump: USA przejęły "największy" tankowiec u wybrzeży Wenezueli
Trump: USA przejęły "największy" tankowiec u wybrzeży Wenezueli
Poważny wyciek ropy.  Awaria rurociągu niedaleko granicy z Polską
Poważny wyciek ropy. Awaria rurociągu niedaleko granicy z Polską
Obniżka stóp procentowych w USA. Trzeci raz w tym roku
Obniżka stóp procentowych w USA. Trzeci raz w tym roku
Ukraina otrzyma 1,3 mld euro. To wsparcie na zakup gazu
Ukraina otrzyma 1,3 mld euro. To wsparcie na zakup gazu
Żądają uwolnienia litewskich ciężarówek. Straty liczone są w milionach euro
Żądają uwolnienia litewskich ciężarówek. Straty liczone są w milionach euro
Wiceprzewodniczący PKP Cargo sprzedał wszystkie akcje. Potem je odkupił
Wiceprzewodniczący PKP Cargo sprzedał wszystkie akcje. Potem je odkupił
Sankcje przeciwko Lukoil opóźnione. USA ustanawia nową datę
Sankcje przeciwko Lukoil opóźnione. USA ustanawia nową datę
4,2 mld euro dla Ukrainy. Europa nie wypełnia luki po spadku pomocy USA
4,2 mld euro dla Ukrainy. Europa nie wypełnia luki po spadku pomocy USA
Podatek od spadków i darowizn. Ważna zmiana. Jest ruch Senatu
Podatek od spadków i darowizn. Ważna zmiana. Jest ruch Senatu
Statek floty cieni zatrzymany. Woził zboże z okupowanego przez Rosję Krymu
Statek floty cieni zatrzymany. Woził zboże z okupowanego przez Rosję Krymu
Konflikt w NBP. Nowe oświadczenie członków zarządu. "Sprzeciwiamy się"
Konflikt w NBP. Nowe oświadczenie członków zarządu. "Sprzeciwiamy się"