Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spółki zależne PGE mają w planach budowę własnej szerokopasm. sieci telekom.

3
Podziel się:

PGE Systemy i PGE Dystybucja - spółki zależne Polskiej Grupy Energetycznej (PGE) - planują budowę wielousługowej, szerokopasmowej sieci telekomunikacyjnej, poinformował wiceprezes PGE Systemy Andrzej Piotrowski. Komitet inwestycyjny PGE może podjąć decyzję w tej sprawie w ciągu kilku tygodni.

Spółki zależne PGE mają w planach budowę własnej szerokopasm. sieci telekom.

"Jest w tej chwili przygotowywany wniosek na komitet inwestycyjny. Spodziewamy się decyzji komitetu w najbliższych tygodniach" - powiedział Piotrowski podczas konferencji prasowej.

Jego zdaniem, ogólnopolski system łączności dla energetyki powinien być jednolity, ale nie musi zostać wybudowany w jednym momencie. W związku z tym PGE Systemy we współpracy z PGE Dystrybucja planuje zbudować swoją sieć na tyle elastycznie, by możliwe było podłączenie do niej kolejnych elementów.

"Tempo budowy sieci będzie wyznaczało w pewnym stopniu jej cenę. Powinno się nam docelowo udać osiągnąć pokrycie kraju rzędu 70-80%. Kolejne etapy dogęszczania to konieczność stawiania kolejnych stacji bazowych, żeby powiększać zasięg. Będziemy to dopasowywać do konkretnych potrzeb" - dodał wiceprezes.

Jego zdaniem, aby projekt mógł zostać zrealizowany, konieczna jest także zmiana legislacyjna, która określi odmienne warunki dla łączności energetycznej. PGE Systemy rozmawia o zmianach z właściwymi ministerstwami a także z Urzędem Regulacji Energetyki w sprawie możliwości zaliczenia kosztów systemu łączności do kosztów uzasadnionych operatora systemu dystrybucyjnego.

"Zastanawialiśmy się, jak to się przełoży na 'Kowalskiego', który płaci za energię. Gdybyśmy usiłowali 15-letni okres eksploatacji w całości przerzucić na koszt kilowatogodziny, to wychodzi nam poniżej 1/10 grosza, i to licząc metodą najwyższych kosztów, przy pokryciu 99,9% kraju" - wskazał także Piotrowski.

Spółka nie podaje, jakiej wysokości nakłady inwestycyjne będą konieczne do budowy sieci, przy czym wyposażenie jednej stacji bazowej to koszt rzędu 130-150 tys. zł. Wyższy koszt wiąże się z budową samej wieży. Obecnie spółka analizuje możliwość wykorzystania istniejących wież, przy czym już wiadomo, że część z nich nie odpowiada wymaganiom.

Grupa PGE wytwarza 43% produkcji energii elektrycznej (w tym segment Energetyki Konwencjonalnej ok. 42%) w Polsce oraz 25% ciepła z kogeneracji. Dodatkowo, 9% krajowej energii odnawialnej pochodzi z jej instalacji. Linie dystrybucyjne GK PGE obejmują ok. 40% powierzchni Polski i dostarczają energię elektryczną do 5,4 mln odbiorców końcowych, czyli 25% klientów w kraju. Na rynku detalicznym ma 5,3 mln klientów, stanowiących ok. 30% odbiorców końcowych w Polsce. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r. Jej skonsolidowane przychody wyniosły 25,95 mld zł w 2018 r.

media
telekomunikacja
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(3)
eytu2
4 lata temu
PS 2. Aby zrobić to wyjątkowo dobrze, trzeba zastosować próbniki - czyli po prostu takie urządzenia które będą nam wskazywać maksymalne obciążenie - 100 % laczą . Wtedy trzeba będzie zrobićpowiekszeni danej przepsutowosci przeciążonej linii. CZyli zprojktowac elastyczny system. Tak aby powiedzmy zawsze było 30% zapasu.
eytu
4 lata temu
na czym polega internet - lączymy ze sobą ludzi i zasoby. Sama przepsutowosc nie wystarczy. To tak jakby ktoś planowal zbudować autostradę na Saharze. CZyli po pierwsze potrzebne jest zapotrzebowanie - czyli to co ludzie sciagają i lączą się nawzajem. Czyli najłatwiej będzie spiąć największe miasta w Polsce i "miasta graniczne" z dużymi miastami zagranicznymi. Wtedy bdzie dobrze hulalo.
Realista
4 lata temu
Śmiech... taki twór jak pge systemy to ściema.... brak własnej infrastryktury. Znając życie wywlaszcza cześć infrastryktury oddziałów pge...