Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie rosną z powodu spadku jej zapasów i dobrych danych makro z USA, które mogą sugerować, że amerykańska gospodarka przyspiesza. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME w Londynie jest wyceniana na 7.588 dolarów za tonę, po wzroście o 0,6 procenta.
Na giełdzie w Szanghaju tona miedzi w dostawach na luty zwyżkowała o 1,3 proc. do 55.580 juanów (8.767 dolarów). Na Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na marzec drożeje o 0,8 proc. do 3,4435 dolarów.
Wzrost cen miedzi to nadal m.in. skutek spadku jej zapasów. Zapasy metalu monitorowane przez giełdę metali w Szanghaju spadły o 41 proc. w tym roku, a w czwartek wynosiły 36.825 ton. Jest to ich najniższy poziom od września 2009 r.
"Zapasy miedzi, szczególnie w Azji spadają, a to może sygnalizować, że popyt na metale w Chinach rośnie" - mówi Hwang Il Doo, starszy trader Korea Exchange Bank Futures Co. w Seulu. Nastroje graczy poprawiły się po czwartkowych informacjach z USA.
Departament Pracy USA podał, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła w USA o 4 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 364 tysięcy.
Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 380 tys. wobec 366 tys. tydzień wcześniej po korekcie. Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku spadła o 57 tys. i wyniosła 3,600 mln w tygodniu, który skończył się 10 grudnia. Tu analitycy spodziewali się 3,600 mln osób.
Amerykański indeks wyprzedzający koniunktury wzrósł zaś w listopadzie o 0,5 proc. - podała Conference Board. Analitycy spodziewali się wzrostu tego wskaźnika o 0,3 procenta.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach
