Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku podczas tej sesji rosną z powodu oznak, że nałożone na Iran sankcje wpłynęły na spadek eksportu surowca z tego kraju - podają maklerzy.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na kwiecień, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku drożeje o 22 centy, do 106,38 USD. Brent w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 13 centów, do 124,25 USD za baryłkę.
Prezydent Barack Obama w niedzielę zapewnił Izrael, że USA nie dopuszczą do uzbrojenia się Iranu w broń atomową, choćby wymagało to użycia siły. Podkreślił jednak, że USA zdecydują się na akcję militarną tylko w ostateczności.
Prezydent USA powiedział, że jeżeli reżim w Teheranie wejdzie w posiadanie tej broni, może ona wpaść w ręce terrorystów, a także skłonić inne kraje Bliskiego Wschodu i rejonu Zatoki Perskiej do jej pozyskania.
Przypomniał o sankcjach na Iran, m.in. o embargu na transakcje z jego bankiem centralnym, przez który Iran sprzedaje swoją ropę naftową. Oświadczył, że sankcje odnoszą skutek, dotkliwie godząc w irańską gospodarkę.
Iran pompował w lutym 3,45 mln baryłek ropy dziennie. To najmniej od września 2002 r. - wynika z wyliczeń agencji Bloomberg.
W środę ropa w USA zdrożała o 1,46 USD do 106,16 USD za baryłkę, najwyższego poziomu zamknięcia od 5 marca. Od początku roku ceny ropy na NYMEX w Nowym Jorku wzrosły o 7,6 procent.