Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartosz Wojtczak
|

Ceny złota spadają

0
Podziel się:

Po raz pierwszy od ponad dwóch tygodni cena żółtego kruszcu spadła do poziomu 920 dol. za uncję.

Ceny złota spadają
(PAP/EPA)

Ostatniego tygodnia cały sektor metali szlachetnych nie może zaliczyć do udanych. Po raz pierwszy od ponad dwóch tygodni cena żółtego kruszcu spadła do poziomu 920 USD za uncję.

Od poniedziałku do piątku złoto potaniało o 45,75 USD na uncji, zamykając tym samym piątkową popołudniową sesję na giełdzie w Londynie kwotą o 39,25 USD na uncji niższą niż przed tygodniem.

W poniedziałek rano na londyńskiej giełdzie za uncję żółtego kruszcu płacono 966,25 USD, czyli jej wartość względem ceny zamykającej wcześniejszy tydzień wzrosła o 6,5 USD na uncji. Wpływ na cenę miała przede wszystkim sytuacja na rynku walutowym, gdzie na wartości zyskał eurodolar. Wskaźnik EUR/USD wzrósł z 1,5846 do 1,5923.

Dolar amerykański stracił na wartości także względem jena japońskiego. Kurs USD/JPY spadł do 106,4300 ze 106,9500. Dodatkowo windowanie cen zostało spotęgowane przez drożejącą ropę naftową. Ta z kolei silnie podrożała na nowojorskiej giełdzie, czego główną przyczynę stanowiły obawy dot. sztormu zbliżającego się w kierunku Meksyku.

Równie duży wpływ na wzrost ceny ,,czarnego złota" miało zaostrzenie się sytuacji w rejonie Zatoki Perskiej, gdzie Iran po raz kolejny odmówił zaprzestania badań jądrowych. Jednakże popołudniowa realizacja zysków przyczyniła się do spadku wartości uncji złota na giełdzie w Londynie do 960,50 USD.

We wtorek rano na londyńskiej giełdzie złoto wyceniono na 973,00 USD, co - jak się później okazało - było szczytowym notowaniem żółtego kruszcu w minionym tygodniu. Na wzrosty pozytywnie wpłynęły rosnące ceny surowców z innych sektorów. Drożały metale przemysłowe (m.in. podrożała miedź; głównie w wyniku spadku wartości dolara amerykańskiego). Do bardzo wysokich poziomów cenowych podrożał także ołów, czego przyczyną było zmniejszenie produkcji tego metalu.

Jednakże popołudniu ceny złota pociągnęła w dół silnie skorelowana z rynkiem metali szlachetnych ropa naftowa. Spadek wartości baryłki ,,czarnego złota" spowodowały prognozy mówiące o ominięciu przez sztorm w Zatoce Meksykańskiej najważniejszych amerykańskich obiektów wydobywczych ropy. Wtorkową popołudniową sesję złoto zamknęło notowaniem 961,50 USD/1 oz.

Od środy już do końca tygodnia złoto - z niewielkimi odbiciami cenowymi - regularnie traciło na wartości. Głównym motorem napędowym spadków była tracąca na wartości ropa naftowa, która potaniała do najniższych od początku czerwca poziomów. Niekorzystnie kształtowała się także sytuacja na rynku walutowym, gdzie euro w relacji do dolara amerykańskiego spadło poniżej poziomu 1,57. Finalnie, złoto zamknęło tydzień kwotą 920,50 USD za uncję, co było najsłabszym notowaniem zamykającym tydzień od blisko miesiąca (27 czerwca 2008 r.).

W przeliczeniu na polską walutę, we wtorek rano na londyńskiej giełdzie uncja żółtego kruszcu kosztowała 1953,76 PLN, natomiast na zamknięciu piątkowej popołudniowej sesji za tę samą ilość złota płacono 1879,66 PLN.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)